Dale napisał(a):- nie ustąpienie pierwszeństwa autobusowi wyjeżdżającemu z przystanku, zapomniałem o tym na śmierć, na szczęście nic się nie stało ale wyjechałem prawie na drugi pas.
Tu również, gdyby się coś stało, winny byłby kierowca autobusu. Ty masz mu w miarę możliwości ułatwić włączenie się do ruchu, ale to nie znaczy, że on ma pierwszeństwo.