Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **miros** » piątek 27 stycznia 2006, 13:02

prawda jest taka, ze ci ktorym policja nigdy nic nie zrobila (nie spisala, nie doj.ebala sie do byle czego, nie zabrala na komende, nie zakula w kajdanki itp) sa nastawieni pozytywnie do panow policjantow. natomiast ci, ktorzy juz poczuli co potrafi wladza, trafiaja do "ekipy" hwdp. zwlaszcza jesli mieli juz stycznosc z policja wiecej niz kilka razy.

no ale to tez nie jest regula.

ja mam mieszane podejscie do policjantow. musza byc bo ktos porzadku pilnowac musi, ale czasami potrafia przegiac pale i dopiepszyc sie za byle gowno.

przez **Polonez** » piątek 27 stycznia 2006, 19:27

heh a ja dziś znowu mrugałem :) :lol: Niewiem czy tak można ale patrol łapał autka jadące z obu kierunków ... Więc znowu kilku kierowcom mrugłem długimi 8)

przez **Sławek_18** » piątek 27 stycznia 2006, 22:38

Moze po jednej i drugiej :-) A najsmieszniejsze jest to jak koles z lizakiem wyskoczy na prawy pas aby zlapac kolesia ktory pomyka lewym :D :D Koles na prawym po hamplach coby czapki z policjanta czasami nie zdjal :lol: :lol: Ciezkie zycie policjanta :twisted:

przez **scorpio44** » piątek 27 stycznia 2006, 23:14

Sławek_18 napisał(a):A najsmieszniejsze jest to jak koles z lizakiem wyskoczy na prawy pas aby zlapac kolesia ktory pomyka lewym :D

Co do łapania tych z lewego pasa, to z moich obserwacji wynika następująca rzecz:
Wiadomo, że policja pojazdy do kontroli zatrzymuje w dwóch wypadkach. Pierwszy to taki, kiedy ktoś coś przeskrobie (czy na radar go złapią, czy popełni jakieś inne wykroczenie), no i wtedy wiadomo, że zatrzymują każdego. A drugi przypadek to taki, kiedy mają jakąś akcję, że po prostu zatrzymują samochody do rutynowych kontroli.
I jeżeli chodzi o ten drugi przypadek na drodze o więcej niż jednym pasie w jednym kierunku, to praktycznie nie zdarza się, żeby zatrzymywali pojazdy z innego pasa niż prawy. ;) A zatem jeżeli jedzie się prawym pasem, nie mając nic na sumieniu, i zobaczy się czających panów policjantów, to najlepiej zjechać na lewy pas, i jest się praktycznie bezpiecznym.

przez **Robik** » sobota 28 stycznia 2006, 19:15

i rzeczywiscie zaraz za gorką stali w polonezie chamy

Faktycznie chamy. A jakby złapali i wlepilyby mandat, to już szczyt chamstwa, braku kultury, tolerancji i dobrych obyczajów!

prawda jest taka, ze ci ktorym policja nigdy nic nie zrobila (nie spisala, nie doj.ebala sie do byle czego, nie zabrala na komende, nie zakula w kajdanki itp) sa nastawieni pozytywnie do panow policjantow. natomiast ci, ktorzy juz poczuli co potrafi wladza, trafiaja do "ekipy" hwdp. zwlaszcza jesli mieli juz stycznosc z policja wiecej niz kilka razy.

Mnie też kiedyś spisali właściwie za nic(może dlatego, że szedłem ulicą z kolegą, który miał urwany kran i podejrzanie to wyglądało). Innym razem na drodze rowerowej zatrzymano mnie za to, że w czasie jazdy kręciłem filmik cyfrówką. Wiadomo, że pierwszy odruch jest obronny i człowiek się negatywnie nastawia do policjantów, ale jak emocje opadną, to wie, że policja miała rację. Idąc Twoim tokiem myślenia, powinniśmy się obrażać na każde działanie policji- nieważne, czy słuszne, czy nie. No bo jakim prawem oni zabierają na komendę pijanego kierowcę? Jak mogą wypisać mandat za wybicie szyby na przystanku? Ktoż to widział, żeby zwracali uwagę komuś, kto wyrzuca śmieci na ulicę?
Nie krytykujcie policji, tylko konkretnych złych policjantów. Sama instytucja policji jest niezbędna- nie możecie temu zaprzeczyć. A jak możecie, to nie wykręcajcie 997, gdy będziecie w potrzebie. A jak wykręcicie, to najlepiej gdyby odbierający telefon odpowiedział Wam HWD tobie!

przez **karool1988** » sobota 28 stycznia 2006, 20:17

Prawdziwe przezycie spisali cie :lol: nie chce mi sie pisac o sytuacji ktora mialem z policja i ktora spowodowala ze mam ich w d...... Jak ktos ci zrobi krzywde np. ukradnie radio to mozesz isc na pieski oni przyjma zgloszenie i tyle, radia nie znajdą:D. Pozatym to my placimy podatki na nich i maja nam pomagac a tego nie robia tylko czepiaja sie o byle co do niewinnych ludzi, bo jak stoi pieciu łysych w dresie na winklu to pieski spokojnie przechodza obok i nie reaguja bo doskonale wiedza ze moga tylko dostac <&%#$@> :D Jak bedziecie mieli stycznosc z "funkcjonariuszami" to zobaczycie jacy ci ludzie sa w rzeczywistosci i mysle ze nie jeden z was zacznie slac hu.....e na mendy w mundurze o niebieskim kolorze. A co do tego zdania "stoją w polonezie chamy" tak mi sie przypomnialo z jednej piosenki i tak sobie napisalem poniewaz sie z tym zgadzam:D

Pozdro dla obrońców praw zwierząt

przez **scorpio44** » sobota 28 stycznia 2006, 23:52

karool1988 napisał(a):Prawdziwe przezycie spisali cie :lol:

Właśnie, Robik. Mnie też rozśmieszył ten Twój przykład ze spisaniem za nic. :D To ja Ci powiem, że latem, kiedy lubię się późnym wieczorem szwendać po mieście albo siedzę z kumplem na ławce, to bywają wypadki, że jestem spisywany bez powodu z 3 razy na tydzień. I nie tylko nie mam żadnych pretensji, ale wręcz cieszę się, że są jeszcze panowie policjanci, którzy czasami pracują, a nie tylko jeżdżą po mieście bez celu, nie patrząc w ogóle czy coś się dzieje, albo rozwiązują krzyżówki.
Robik, zapewniam Cię, że ludzie, którzy są uprzedzeni do policji, to nie z powodu spisywania bez powodu ani zatrzymania podczas kręcenia filmu na rowerze. :D Ten drugi przykład też niezbyt udany. Przyznaję, że ja nigdy nie doświadczyłem żadnych nieprzyjemności z panami policjantami (a nawet gdyby, to nie byłbym na pewno ChWDP-iarzem, bo jestem przeciwny takim hasłom i akcjom), ale mam znajomych, którym zdarzyło się od nich oberwać, i to w większości wypadków za absolutną niewinność. Dlatego Twoje przykłady, Robik, są tutaj mało wyraziste. ;)

karool1988 napisał(a):jak stoi pieciu łysych w dresie na winklu to pieski spokojnie przechodza obok i nie reaguja bo doskonale wiedza ze moga tylko dostac <&%#$@> :D

To nie wynika z tego, że się ich boją, tylko częściej z tego, że są to po prostu ich znajomi, a jeżeli nie znajomi, to wiedzą doskonale, że są na pewno znajomymi ich znajomych itd. ;) A przyjaciele naszych przyjaciół są naszymi... I tak dalej.

przez **Robik** » niedziela 29 stycznia 2006, 00:02

Kto wie, czy jedną z pośrednich przyczyn dzisiejszej tragedii na Śląsku nie jest to, że kiedyś ktoś chciał komuś "pomóc", np. uprzedzając kolegę- osobę odpowiedzialną za nadzór nad bezpieczeństwem hali przed planowaną kontrolą ze strony inspektorów budowlanych. Trzeba być solidarnym i sobie pomagać, nie?

przez **Polonez** » niedziela 29 stycznia 2006, 00:54

Robik nie rozumiemy się :) Oczywiście żyjemy w państwie prawa i policja jako tako działa - o ile nie jest skorumpowana. A ciekawe jakbyś się poczuł : wstajesz rano o 4.00 patrzysz przez okno i niema Twojego autka. Dzwonisz na Policje i Szanowni Panowie zjawiają się po 1,5 godzinie. Wchodzą do mieszkania i mówią że masz ładne obrazki na ścianie !! hhe Tata się wtedy troszke wqrzył i powiedział : " Panie mi auto ukradli a Pan mi o obrazkach pier**** " Dosłownie tak mu powiedział , Policjantowi głupio się zrobiło. Broń Boże nie wyznaje zasady HWDP. Nie ,mozemy chyba jednak porównywać katastrofy budowlanej do sytuacji drogowej , a mandat za prędkość to znowu nic wielkiego z Twoim porównaniem . Chyba nie rozumiesz pojęcia solidarnośći która większość autorów postów ma na myśli :roll:

przez **scorpio44** » niedziela 29 stycznia 2006, 01:17

Polonez napisał(a):Wchodzą do mieszkania i mówią że masz ładne obrazki na ścianie !! hhe Tata się wtedy troszke wqrzył i powiedział : " Panie mi auto ukradli a Pan mi o obrazkach pier**** " Dosłownie tak mu powiedział , Policjantowi głupio się zrobiło

Ty nie robisz se jaj? :D :D :D :D :D :D :D Ja <&%#$@>.... Toć to szczyt bezczelności dla mnie. Ja znając siebie, to bym chyba się powstrzymywał, żeby do rękoczynów nie doszło. Bo powiedziałbym na pewno to samo, co Twój stary, to nie ulega wątpliwości. :D

A co do Robika, to ja powiedziałbym ogólnie, że on po prostu nie zna życia. ;)

przez **Vella** » niedziela 29 stycznia 2006, 01:42

scorpio44 napisał(a):
Polonez napisał(a):Wchodzą do mieszkania i mówią że masz ładne obrazki na ścianie !! hhe Tata się wtedy troszke wqrzył i powiedział : " Panie mi auto ukradli a Pan mi o obrazkach pier**** " Dosłownie tak mu powiedział , Policjantowi głupio się zrobiło

Ty nie robisz se jaj? :D :D :D :D :D :D :D Ja <&%#$@>ę.... Toć to szczyt bezczelności dla mnie. Ja znając siebie, to bym chyba się powstrzymywał, żeby do rękoczynów nie doszło. Bo powiedziałbym na pewno to samo, co Twój stary, to nie ulega wątpliwości. :D

no bez przesady, przecież tylko ukradli samochód, nikt nie umarł.
Owszem, rzecz przykra bardzo, ale bez przesady,
mozna się tak zdenerwować jak tu lezy trup a policjant obrazki podziwia
ale w tej sytuacji - człowiek wszedł i był miły a tu mu jakiś cham z bluzgami wylatuje...
no luuuudzie...

wybacz Polonez, Tata miał prawo być zdenerwowany, ale jak już mu nerwy pusciły to chyba wypadałoby później za takie słownicto przeprosić. Nic dziwnemu, że policjantowi się głupio zrobiło. Bo jak się w tej sytuacji zachować?

przez **scorpio44** » niedziela 29 stycznia 2006, 01:54

Vella napisał(a):no bez przesady, przecież tylko ukradli samochód, nikt nie umarł.
Owszem, rzecz przykra bardzo, ale bez przesady,
mozna się tak zdenerwować jak tu lezy trup a policjant obrazki podziwia
ale w tej sytuacji - człowiek wszedł i był miły a tu mu jakiś cham z bluzgami wylatuje...
no luuuudzie...

Vella... To właśnie pan policjant, zamiast mówić o obrazkach, powinien zacząć od przeprosin i jakiegoś racjonalnego wytłumaczenia swojego dość późnego przybycia. ;) Gdyby od tego zaczął, to text o obrazkach nie byłby aż tak mocno denerwujący, chociaż byłby i tak.

przez **miros** » niedziela 29 stycznia 2006, 02:41

czyli co vella gosc powinien z usmiechem na mordzie przywitac grubo spoznionych policjantow. zaprosic ich na herbatke, nawiazac rozmowe o sztuce, pokontemplowac troszkie i ogolnie byc szczesliwym, ze juz nie ma auta i prawdopodobnie go juz nigdy nie zobaczy?
wybacz ale samochod nie jest zabaweczka za marne grosze. dla niektorych to naprawde spory wydatek i wcale sie nie dziwie jak ktos reaguje w taki sposob.
panowie policjanci przyszli w konkretnej sprawie, a nie na pogaduchy.

Kto wie, czy jedną z pośrednich przyczyn dzisiejszej tragedii na Śląsku nie jest to, że kiedyś ktoś chciał komuś "pomóc", np. uprzedzając kolegę- osobę odpowiedzialną za nadzór nad bezpieczeństwem hali przed planowaną kontrolą ze strony inspektorów budowlanych.

troszke zbyt skrajne to porownanie :? przynajmniej takie mam odczucie.

Trzeba być solidarnym i sobie pomagać, nie?

pewnie !!! bo czlowiek jest zwierzeciem stadnym i w wiekszosci przypadkow jeden osobnik bedzie chcial pomoc drugiemu.

przez **lukasxp** » niedziela 29 stycznia 2006, 12:18

Sytuacja miała miejsce w piatek 27 stycznia. Jade sobie z kolega z Tychów w strone Katowic. Ograniczenie do 70km/h jedziemy lewym pasem przed nami na prawym pasie jedzie sobie Opel Astra w niej dwoch mlodych kolesi. Nagle Astra niespodziewanie wejzdza na nasz pas, gdyby nie szybka reakcja kolegi siedzielibysmy im w tylku. Kilka sekund jazdy lewym pasem i Astra wraca ponownie na prawy... znowu o malo co nie koliduje innego samochodu. Dochodzimy do wniosku ze kolesie chyba sa pijani. Kolega postanawia najszybciej sie od nich oddalic bo za chwile moga rozwalic nam samochod... no wiec gaz. Ujezdzamy moze z 500m slyszymy koguty wyprzedzaja nas i zajezdzaja nam droge. Patrze na ten samochod a to wlasnie ten nieszczesny Opel Astra, Koncowy efekt 200PLN i 4pkt za przekroczenie predkosci. Niby i sluszna kara bo wykroczenie bylo ale zachowanie tych policjantow nie bylo za bardzo uczciwe...

przez **Polonez** » niedziela 29 stycznia 2006, 12:19

Vella to postaw się w Naszej sytuacji :!: :!: Wstajesz rano autka nima Oni przyjeżdżają po 1,5 godzinie oczka zaspane i z obrazkami wylatują !! Jakby Policjant chciałby być miły to wsiadłby do tego Poloneza i chociżaby rundke po osiedlu zrobił !! Kurcze to myśmy przez te 1.5 godziny przed ich przyjazdem z pół miasta objechali !! Pewnie że nikt nie umarł , ale ciekawe co byś zrobiła gdyby Ci ukradli auto na które sobie uczciwie zarobilaś .... Zresztą u nas Policja jest jaka jest ... Stoją pod Pubem bo boją się tam wejść a z dilerami ręce sobie podają no to ludzie !! A Policjanotowi zrobiło się głupio nie za przeklęcie Ojca tylko za swoje głupie zachowanie :!:

Uwaga drogówka !

:)

:)

Re: :)

Re: :)

Re: :)

:)

Kto przegląda forum