Sytuacja niby prosta a wiele nieścisłości

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Sytuacja niby prosta a wiele nieścisłości

Postprzez klimekpl » czwartek 22 lutego 2007, 10:18

Na przedstawionym rysunku kierujacy pojazdem czerwonym skręca w prawo z drogi z pierwszeństwem przejazdu. Kierujące niebieskim skręca w lewo z drogi z pierwszeństwem.
I teraz moje niejasności w kodeksie drogowym wyczytalem ze skręcając z drogi z pierwszeństwem przejazdu w prawo ma się pierwszeństwo przed pojazdem nadjerzdzajacym z lewej o ile znaki nie stanowią inaczej (np. na pasie do skrętu w prawo jest znak ustąp pierwszeństwa lub stop.
W innym przypadku ma sie pierwszeństwo.

Wielu kierowcow sręcając w prawo (jak czerwony) ustępuje pierwszeństwa hamuje i robi sie niepewnosc na drodze bo wszyscy czekają kto jedzie pierwszy.

Jesli moge prosic o konsultacje czy dobrze mi sie wydaje. I czy widzicie takie sytuacje i problem z tym związany.


http://img24.imagevenue.com/img.php?ima ... 2_41lo.jpg
klimekpl
 
Posty: 11
Dołączył(a): czwartek 22 lutego 2007, 09:36

Postprzez cman » czwartek 22 lutego 2007, 13:17

W tej sytuacji pierwszeństwo ma pojazd niebieski. Wysepka wymusza, aby czerwony pojazd wjechał na prawy pas drogi poprzecznej i jest to pas który ów pojazd już zajmuje po skręcie. Aby jechać dalej musi zmienić pas, a więc musi ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu pasem, na który zamierza wjechać.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez blizz » czwartek 22 lutego 2007, 13:55

Ok działa. Tak cman ma absolutną rację.
Kierujący pojazdem jest zobowiązany zmienić pas, więc musi przepuścić auta znajdujące sie na tym pasie, obojętnie czy to skrzyżowanie czy to zwykła droga dwupasmowa.
blizz
 
Posty: 44
Dołączył(a): sobota 27 stycznia 2007, 15:35

Postprzez klimekpl » czwartek 22 lutego 2007, 14:49

ok rozumiem to ale w paru przypadkach widzialem takie samo skrzyzowanie i tam jak jedzie czerwony jest znak uwaga na droge z pierwszenstwem przejazdu.
Widze ze sporo ludzi ma problemy na takich skrzyzowaniech.
klimekpl
 
Posty: 11
Dołączył(a): czwartek 22 lutego 2007, 09:36

Postprzez Ad_aM » czwartek 22 lutego 2007, 15:07

Jeśli jest pas namalowany :wink:
Skrzyżowanie w Łodzi: Kilińskiego-Dąbrowskiego. Prawie identyczne (za wyjątkiem tego namalowanego pasa) I wtedy ma pierwszeństwo skręcający w prawo - o tym wie 1/100 kierujących
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez disaster » czwartek 22 lutego 2007, 15:36

Cioś się nie przyłożyłeś do tego skrzyżowania.
Bo dąbrowskiego-kilińskiego jest równorzędne, o czym niestety większość niepamięta i sporo kolizji tam się zdarza.
Poza tym faktycznie skręcający w prawo z tej pozycji będzie miał pierwszeństwo
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Postprzez klimekpl » czwartek 22 lutego 2007, 16:02

disaster napisał(a):Poza tym faktycznie skręcający w prawo z tej pozycji będzie miał pierwszeństwo

to wkoncu jak jest pytam o rysunek oczywiscie. Czerwony czy niebieski;)
klimekpl
 
Posty: 11
Dołączył(a): czwartek 22 lutego 2007, 09:36

Postprzez Ad_aM » czwartek 22 lutego 2007, 16:44

disaster napisał(a):Cioś się nie przyłożyłeś do tego skrzyżowania.
Bo dąbrowskiego-kilińskiego jest równorzędne, o czym niestety większość niepamięta i sporo kolizji tam się zdarza.
Poza tym faktycznie skręcający w prawo z tej pozycji będzie miał pierwszeństwo



Nie wiem do którego się nie przyłożyłem, ale luz :wink:

I rzeczywiście K-D jest równorzędne. Zapomniałem dopisać :wink:
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Filip » czwartek 22 lutego 2007, 16:53

1) jeśli jest wysepka = niebieski na lewy, czerwony na prawy;
2) jesli nie ma wysepki a od początku za skrzyżowaniem (za skrętem) jest przerywana linia, to czerwony ma prawo wjechać na który pas mu się podoba i dlatego niebieski nie może zajechać mu = zmusić do wjazdu na prawy;
3) jeśli przy skrzyżowaniu jest ciagła m. lewym a prawym pasem przechodząca dopiero dalej w przerywaną, to niebieski może wjechać na lewy po skrecie, a czerwony musi na prawy.
tego typu kazus jest często problemem np. w Poznaniu po wyjeździe z WORDa w stronę skrzyżowania serbskiej bodajże z ul. Wilczak: L ma skręcić w lewo w stronę mostu Lecha a z naprzeciwka jadą samochody od strony Szelągowskiej i skręcają w prawo także w stronę mostu Lecha.

To jest częsty błąd skręcających w lewo, że jak mają po skręcie 2 pasy to sie im wydaje, że mogą skręcić na lewy w tym samym czasie, kiedy z naprzeciwka skręca samochód na zielonym w prawo, bo "przecież ma jeszcze jeden pas = prawy", przy czym oba pasy rozdziela linia przerywana.
Filip
 
Posty: 26
Dołączył(a): czwartek 13 kwietnia 2006, 13:11

Postprzez scorpio44 » czwartek 22 lutego 2007, 18:17

Filip napisał(a):To jest częsty błąd skręcających w lewo, że jak mają po skręcie 2 pasy to sie im wydaje, że mogą skręcić na lewy w tym samym czasie, kiedy z naprzeciwka skręca samochód na zielonym w prawo, bo "przecież ma jeszcze jeden pas = prawy", przy czym oba pasy rozdziela linia przerywana.

Błąd jak błąd - w większości przypadków tak się właśnie jeździ: skręcający w prawo wjeżdża na prawy, skręcający w lewo w tym samym czasie na lewy, i upłynnia to ruch na skrzyżowaniu. Przy czym gdyby ten skręcający w prawo postanowił zająć od razu lewy pas i doszłoby do kolizji, to naturalne, że jedynym winnym byłby ten skręcający w lewo. ;) A żeby do takich sytuacji kolizyjnych nie dochodziło, właśnie maluje się w obrębie skrzyżowania ciągłą linię między pasami, dopiero dalej przechodzi ona w przerywaną.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez kopan » piątek 23 lutego 2007, 01:10

Problemy są tam gdzie złe oznakowanie drogi.
Tak jest też w tym przypadku.
Jak ktoś przy wlocie pasa do prawoskretu namalował linię przerywaną to mamy (w lecie) do czynienia ze zmiana pasa ruchu.
-Pojazd niebieski ma pierwszeństwo przed pojazdem czerwonym.

W zimie gdy pod warstwą śniegu zniknie ta linia to mamy sytuacje odwrotną pojazd czerwony ma pierwszeństwo przed niebieskim.
A wystarczyło oznakowanie poziome uzupełnić pionowym ale dla niektórych drogowców to ..............
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez klimekpl » piątek 23 lutego 2007, 11:01

czyli czy dobrze mysle w tej sytuacji - niebieski ma pierwszenstwo przed czerwonym

http://img103.imagevenue.com/img.php?im ... _198lo.jpg


natomiast tu czerwony ma pierwszenstwo przed niebieskim.

http://img22.imagevenue.com/view.php?im ... _255lo.jpg


czy tylko wtedy ustepuje niebieski kiedy ma oddzielny pas ulegajacy zwezeniu a jest linia ciagla przechadzaca w przewywana.

Jesli ktos mi to moze wytłumaczyć jasno spokojnie i wyraźnie.
klimekpl
 
Posty: 11
Dołączył(a): czwartek 22 lutego 2007, 09:36

Postprzez cman » piątek 23 lutego 2007, 11:18

Trochę się namieszało - zacznijmy od początku.

W sytuacji, którą przedstawiłeś na samym początku jest tak jak napisałem. Gdyby natomiast sytuacja była identyczna, z tą tylko różnicą, że nie byłoby tej linii przerywanej - nic by to nie zmieniło. Pasy ruchu nadal pozostałyby dwa, a zmieniło by się tylko to, że nie byłyby wyznaczone linią przerywaną P-1. Brak wyznaczenia pasów ruchu nie zmienia jednak faktu, że zmieniamy je w ten sam sposób, co wyznaczone pasy, czyli między innymi ustępując pierwszeństwa pojazdom poruszającym się tym lewym, niewyznaczonym pasem ruchu.

Dwie sytuacje, które przedstawiłeś teraz różnią się nieco od tej pierwszej. Przede wszystkim tutaj nie ma w żadnym miejscu dwóch pasów ruchu, nie następuję więc nigdzie zmiana pasa ruchu, a więc pojazd niebieski, czyli skręcający w prawo ma pierwszeństwo. Niemniej jest to czasami nienaturalna sytuacja i właśnie kierowcy nie bardzo wiedzą jak się zachować. Dlatego też, żeby nie było wątpliwości, najczęściej ustawia się dla skręcających w prawo, przed końcem wysepki znak A-7 ustąp pierwszeństwa, często potwierdzony również linią warunkowego zatrzymania złożoną z trójkątów P-13, podobną nieco do tej, którą narysowałeś na ostatnim obrazku.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez klimekpl » piątek 23 lutego 2007, 11:47

chyba kumam.
Wiec jesli skencam w prawo z drogi z pierwszenstwem to jesli nie zmieniam pasa ruchu a znaki pionowe lub poziome nie stanowia inaczej to mam pierwszenstwo przed jadacym z lewej strony.
Natomiast jesli pasy sa rozdzielone lub wyodrebnione 2a to przy zmianie pasa musze ustapic pierwszenstwa jadacym z lewej.
klimekpl
 
Posty: 11
Dołączył(a): czwartek 22 lutego 2007, 09:36

Postprzez cman » piątek 23 lutego 2007, 12:50

Dokładnie tak.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości