Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez Agawa » czwartek 02 lutego 2006, 09:15
przez Silent » czwartek 02 lutego 2006, 10:51
przez Sławek_18 » czwartek 02 lutego 2006, 11:09
przez Polonez » czwartek 02 lutego 2006, 13:16
przez _Kalik_ » czwartek 02 lutego 2006, 13:45
przez Małgonia11 » czwartek 02 lutego 2006, 17:42
eliot napisał(a):co to jest migacz ?
przez Matylda » czwartek 02 lutego 2006, 18:11
przez bodek541 » czwartek 02 lutego 2006, 19:01
przez scorpio44 » czwartek 02 lutego 2006, 19:31
Polonez napisał(a):Ale cóż taka już mentalność niektórych kierowców uważają że migacze nie są potrzebne do jazdy - byle tylko przed siebie ...
Matylda napisał(a):Ja oczywiscie zawsze używam kierunkowskazów, poza sytuacjami w ktorych jest zbędny :lol: np. nocą kiedy pusta ulica, a ja chcę zaparkować. Po co i dla kogo mam wtedy "migać"?
przez cappricio » czwartek 02 lutego 2006, 20:10
przez Polonez » czwartek 02 lutego 2006, 21:51
przez Silent » czwartek 02 lutego 2006, 22:37
przez scorpio44 » czwartek 02 lutego 2006, 23:33
Polonez napisał(a):Nio capricco mój tata robi podobnie taka sytuacja : stajemy pod światłami , chcemy skręcać np. w prawo , kierunkowskaz właczony jest tylko do tej pory aż ktoś ustawi się za nami potem wyłącza - i wlacza ponownie dopiero jak światło zrobi się zielone i rusza
przez Sławek_18 » czwartek 02 lutego 2006, 23:54