Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez Berathor91 » poniedziałek 28 września 2015, 14:06
przez pasqudek » poniedziałek 28 września 2015, 14:11
przez Berathor91 » poniedziałek 28 września 2015, 14:14
przez szerszon » poniedziałek 28 września 2015, 23:50
To dostanie więcej. Przy normalnej rozprawie.Policja orzekła od winie kierującego busem, ale nie przyjął on mandatu i sprawa została skierowana do sądu. powinienem się obawiać?
przez waw » wtorek 29 września 2015, 10:34
przez szymon1977 » wtorek 29 września 2015, 10:58
przez Berathor91 » wtorek 29 września 2015, 18:40
przez LeszkoII » wtorek 29 września 2015, 19:10
Nie miał, bo żadne przepisy kodeksu drogowego w tej sytuacji nie regulują pierwszeństwa (tramwajem nie jechałeś). Kwestia winy to nie zawsze kwestia (nie-)ustąpienia pierwszeństwa.Berathor91 napisał(a):Nie przyjęcie mandatu motywował tym, że ja go wyprzedzałem i on miał PP przy skręcie w lewo.
Nie masz pod warunkiem, że sygnalizowanie lewoskrętu odbywało się prawidłowo(co trudno udowodnić - sądy przy braku dowodów zazwyczaj zakładają, że odbyło się prawidłowo, chyba że z opinii biegłego wynika inaczej).Berathor91 napisał(a):nie mam prawa wyprzedzać skręcającego w lewo
Każdy ma prawo się bronićBerathor91 napisał(a):Cóż widocznie nie znajomość prawa go do tego zmotywowała lub strach przed utratą pracy.
Obrońca zada Ci pytanie: czemu jechałeś tak wolno?, czy masz w zwyczaju jeździć w obszarze zabudowanym z prędkością 30 km/h?Berathor91 napisał(a):przy prędkości 30-40 km/h zauważyłem busa
przez Berathor91 » wtorek 29 września 2015, 20:32
przez LeszkoII » wtorek 29 września 2015, 21:23
przez problem » środa 30 września 2015, 11:15
przez LeszkoII » środa 30 września 2015, 12:02
I właśnie między innymi ten fakt zaważył, że sąd uznał winę skręcającego. Sąd może jeszcze zapytać "skręcającego w lewo", czy widział światła hamowania. Jak długo je widział.problem napisał(a):tak wolna jazda może sugerować, że np. busiarz sygnalizował zamiar i kierowca widząc to zwolnił.
Jakbyś przeczytał tą opinię biegłego, to byś zmienił zdanie... nawet Tyszymon1977 napisał(a):Wniosek? Jezeli obnazyles czyjas niewiedze to swoja wlasna. To smutne, ze ktos Ci zaufal. Uf! Uf! Nie dziwne, ze przegral.
przez szymon1977 » środa 30 września 2015, 16:59
Jezeli chodzi o opinie bieglego to juz po tym co napisales w ostatnim poscie wyrobic sobie zdanie. Jezeli chodzi o opinie Twoja to chcialbym kiedys przeczytac taka, po ktorej nie zalecilbym Ci jajka na twardo.LeszkoII napisał(a):Jakbyś przeczytał tą opinię biegłego, to byś zmienił zdanie... nawet Ty.
przez szymon1977 » środa 30 września 2015, 20:01
przez szerszon » czwartek 01 października 2015, 01:00
A "Ty" nie potrafiles w Sadzie wykazac, ze bzdury bieglego sa bzdurami.