Ograniczenie do 70 a wszyscy jadą 110... co robić?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Ograniczenie do 70 a wszyscy jadą 110... co robić?

Postprzez Silent » sobota 12 listopada 2005, 13:10

Witam,
Ostatnio jak jechałem samochodem, to natknąłem się na kilkukilometrowy odcinek drogi który był ograniczony do prędkości 70, Oczywiście zwolniłem do około 72 KM/h ... jednak już po chwili utworzył się za mną korek i ludzie zaczęli na mnie trąbić (to dlatego że tam ciężko wyprzedzić) :shock: Co robić w takich sytuacjach gdy wszyscy jadą 110, a ograniczenie jest do 70? Czy jechać tak jak oni i ryzykować mandatem czy też być zawalidrogą?
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez miros » sobota 12 listopada 2005, 13:26

no wiesz, jesli nie ma mozliwosci zjechania i przepuszczenia innych, ktorzy chca jechac szybciej, to pozostaje albo przyspieszyc powiedzmy do 90 km/h i juz powinno byc lepiej, albo jechac dalej 70 km/h (co bedzie oczywiscie zgodne z przepisami)

nie wiem jak dokladnie tam wyglada sytuacja, ale znajac zycie to wszyscy jezdza tam tak szybko bo: nie ma fotoradarow i policja rzadko kontroluje tamten odcinek. zreszta jak bedziesz jechal te 110 to wkoncu kogos dogonisz i zrobisz sobie z niego zajaca, wtedy masz wieksze szanse uniknac mandatu.

swoja droga taka jazda 70 km/h, kiedy inni chca jechac 110 nie jest bezpieczna. ci z tylu beda caly czas probowac cie wyprzedzic, co na odcinku gdzie wyprzedzanie jest trudne, moze sie skonczyc kiepsko dla wyprzedzajacych.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Road_Driver » sobota 12 listopada 2005, 13:52

Jeśli chcesz jechać przepisowo - jedziesz 70 km/h i olewsz gości
Jeśli nie masz nic przeciw naciągnięciu przepisów przepuść jednego z rąbicieli :P , a następnie suń zaraz za nim prędkością jaką nażuci. Gdy natraficie na policie wpierw zatrzymają wabika :lol:

(pierw przeczytałem pierwszy post, potem drugi - mirosa
Czy jazda z wabikiem jest taka popularna? XD)
Avatar użytkownika
Road_Driver
 
Posty: 58
Dołączył(a): wtorek 25 października 2005, 17:41

Postprzez xtek » sobota 12 listopada 2005, 15:56

Road_Driver napisał(a):Czy jazda z wabikiem jest taka popularna? XD)


Za zajaczkiem? Zdecydowanie tak ;)
xtek
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota 17 września 2005, 12:54

Postprzez miros » sobota 12 listopada 2005, 17:12

pewnie, ze jest. kiedys wracajac z krakowa przez jakies 100 km jechalem za jednym samochodem. pod koniec chcialem go zmienic ale sie okazalo, ze gosc odbil na parking, wiec musialem sobie poszukac kolejnego "przyjaciela" :)
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez jimorrison » sobota 12 listopada 2005, 17:48

taka jazda jest tez zdecydowanie mniej meczaca. jak sie jedzie rowno to wystarczy tylko kontrolowac w miare bezpieczny odstep i robic dokladnie to samo co poprzednik, no chyba ze bedzie chcial jechac nie tam gdzie my.
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez Sławek_18 » sobota 12 listopada 2005, 18:05

albo nie bedzie wiedzial co robi, i bedzie robil jakies niebezpieczne manewry :)

Ja kiedys obtrabilem jakas stara babe, bo na ograniczeniu do 40/50 (juz dokladnie nie pamietam) jechala 20 km/h :evil: :evil: :evil: Ani ja wyprzedzic a ni nic, bo roboty byly( a droga byla pusta) Az wkoncu stanela na skrzyzowaniu i stala :shock: inni ludzie jada a ona stoji :evil: Nie rozumiem tego :x

Wpienilbym sie jakby ktos na mnie trabil w opisanej przez Ciebie sytuacji, ale i tez brawa dla Ciebie za tak przepisowa jazde. :twisted: :twisted: :twisted:
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Silent » sobota 12 listopada 2005, 20:00

No tak dokładnie to sytuacja wygląda tam tak że jeszcze kilka lat temu była tam bardzo kręta droga, z drzewami w skrajni, ale jakieś rok czy dwa lata temu wybudowali tam normalną porządną drogę, ale oznakowanie pozostało to samo - na odcinku kilku kilometrów jest ogranicznik 70 KM/h odświeżany co kilkaset metrów. Teraz można spokojnie rozwijać tam duże prędkości (widywałem tam ludków co i nawet motorkami ponad 160 KM/h tam śmigają)... więc w sumie ten znak jest martwy, ale policja ma pełne podstawy do wystawienia mandatu :) Jako ciekawostke podam jeszcze że na tym odcinku drogi postawili atrapę fotoradaru (pusta skrzynka) oraz atrapę wozu policyjnego (blaszana atrapa z namalowanym napisem POLICJA) :lol: [śmiesznie to wygląda jak 'nietutejsi' zwalniają na widok 'radiowozu atrapy' ;) ]

Często muszę tamtędy jeździć, więc muszę znaleźć jakieś rozwiązanie tej sytuacji... i chyba metoda na wabika jest najlepsza :D Bo mi niezbyt się widzi jechać 70 KM/h na bardzo szerokim odcinku prostej drogi gdzie widoczność jest wręcz ogromna, ale na ewentualny mandat mnie nie stać ;) Dzięki za podsunięcie pomysłu z tą metodą na wabika :D
Co do zjeżdżania na bok - niestety pobocze jest za linią ciągłą więc mi nie wolno.
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez bodek541 » sobota 12 listopada 2005, 20:10

To i ja sie dołącze co by nie zaczynać nowego tematu.Ja myślałem,że też będe jeździł 50 km na godzine ale jak zaczęli na mnie trąbić to jechałem nawet po mieście 70 km na godzine chociaż na mandat mnie też nie stać
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Sławek_18 » sobota 12 listopada 2005, 20:32

Co do zjeżdżania na bok - niestety pobocze jest za linią ciągłą więc mi nie wolno.

To juz jest odpowiedz dlaczego na Ciebie trabili. Jesli jest pobocze (chociaz za linia ciagla) mogles im ustapic! I dlatego na Ciebie trabili.
Jak mowisz, ze droga jest szeroka.
No to drugim razem nie martw sie linia ciagla (uwazaj tylko czy nikogo nie rozjedziesz na poboczu :P :P ) tylko zjedz jak tylko masz mozliwosc, OCZYWISCIE przy policji moze nie nalezy tego robic :P :twisted:

Bodku 70/80 to policja smiga po miescie ! :twisted: :twisted: Pozdr
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez bodek541 » sobota 12 listopada 2005, 20:36

Policja to policja. Wiesz jezdzic ostroznie i uwazac to sie moze mandatu nie dostanie.Ja myslalem ze bede jezdzil normalnie jak na egzaminie czyli 50 ale sie nie da.Teraz widze ze to jest bez sensu ograniczenie
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez jimorrison » sobota 12 listopada 2005, 22:00

bodek541 napisał(a):Policja to policja. Wiesz jezdzic ostroznie i uwazac to sie moze mandatu nie dostanie.Ja myslalem ze bede jezdzil normalnie jak na egzaminie czyli 50 ale sie nie da.Teraz widze ze to jest bez sensu ograniczenie

<lol>:lol:<lol2><rotfl><mspanc><lmao> sorry Bodek.. rozwaliles mnie tym postem :)
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez scorpio44 » sobota 12 listopada 2005, 23:38

Silent napisał(a):Co do zjeżdżania na bok - niestety pobocze jest za linią ciągłą więc mi nie wolno.

Sławek_18 napisał(a):To juz jest odpowiedz dlaczego na Ciebie trabili. Jesli jest pobocze (chociaz za linia ciagla) mogles im ustapic! I dlatego na Ciebie trabili.
Jak mowisz, ze droga jest szeroka.
No to drugim razem nie martw sie linia ciagla (uwazaj tylko czy nikogo nie rozjedziesz na poboczu :P :P ) tylko zjedz jak tylko masz mozliwosc, OCZYWISCIE przy policji moze nie nalezy tego robic :P :twisted:

Sławek, ja tam nawet przy policji bym się nie bał. ;) Bo linia ciągła przy poboczu tak naprawdę jest tylko po to, że zakazuje zatrzymywania się na nim. A dodatkowo TEORETYCZNIE nie wolno jej w ogóle przekraczać, czyli zjeżdżać na pobocze (bo jest ciągła), ale przecież logiczne jest, że jeżeli trzeba komuś zrobić miejsce (czasami wręcz w celu ratowania własnej skóry), to na pobocze trzeba zjechać.

Tak że Silent... Niestety, w tym wypadku zgadzam się ze Sławkiem. Mieli prawo się na Ciebie wpienić.

A zresztą trochę Cię nie rozumiem - wolisz wybrać 100 razy gorsze zło, czyli przekroczyć prędkość, niż zjechać na bok, żeby ich puścić?! :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Silent » sobota 12 listopada 2005, 23:49

Bokiem często chodzą tam ludzie ode wsi do we wsi ;) Potem miałbym proolem z włączeniem się spowrotem do ruchu ;) Ale spoko, następnym razem zastosuje się do Waszych rad :) Zwale na to że jestem początkujący i nie wiedziałem, ale dzięki poradom doświadczonych kolegów na drugi raz będę wiedział. Dzięki :) [i nie ma w tym żadnej nutki ironii bo jak czytam swój post to myślę że niechcący można taką wyczuć ;) ]
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez scorpio44 » niedziela 13 listopada 2005, 00:03

Silent napisał(a):Potem miałbym proolem z włączeniem się spowrotem do ruchu ;)

Ale zjeżdżając na pobocze, nie wyłączasz się z ruchu. Zjeżdżasz tyle, żeby zrobić miejsce wyprzedzającym Cię i zaraz wracasz.

No a jeżeli idą tamtędy ludzie, no to jasne, że raczej tam w tym momencie nie zjedziesz. ;) :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości