Agresja (zuo) na drogach !

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Jak często byliśćie świadkami agresywnego zachowania kierowców wobec siebie na drogach ?

Nigdy
5
22%
Czasami bywało :)
6
26%
W sumie to tak : )
3
13%
Stosunkowo często
4
17%
Bardzo często
2
9%
Sam miałem/am taką sytuację : O
2
9%
Nie wiem/ nie znam sie/ nie chce mi sie odpowiadać :D
1
4%
 
Liczba głosów : 23

Agresja (zuo) na drogach !

Postprzez pisaq » poniedziałek 07 listopada 2005, 22:01

Chcialem zebyscie sie w tym temacie podzielili napotkanymi dziwnymi, agresywnymi sytuacjami na drogach jakie mialy miejsce :D

ekhm... to moze ja zaczne :P

Mialem przypadek, gdy jadac Lką zatrzyalem sie na swiatlach
a tam jakis typek w czintq stoi (zielone swiatlo) a on nic... i wyszedl jakis dziadzia z lanosa
i otworzyl drzwi cintka i chcial bic tamtego typka :D
ale typek jakos smignal tyle ze juz bylo daaawno czerwone
z instruktorem oczywiscie polew...
dziadzia chyba chcial jakiegos zawalu dostac :D
ale pozniej to jemu chyba lanosik zgasl na swiatlach :D

duze ZUO
pisaq
 
Posty: 137
Dołączył(a): sobota 05 listopada 2005, 22:55
Lokalizacja: Wojkowice

Postprzez cappricio » poniedziałek 07 listopada 2005, 22:37

wlasnie mi sie przypomniało Obrazek

otóż na kursie. na skrzyzowaniu chcialam skręcic w lewo z dwukierunkowej w dwukierunkową, no i kierunkowskaz i stoje sobie jako pierwsza, czekam az wsyzstkie autka przejadą i własnie nie pamietam teraz, ale ALBO mi zgasło auto, ALBO sie po prostu dlugo wahalam zanim skrecilam.... Obrazek w kazdym badz razie... ruszylam juz sobie spokojnie i chce skrecac, a jakaś PAŁA za przeproszeniem :| wyprzedza mnie z lewej (podkreslam, ze to byla dwukierunkowa, skrzyzowanie, czyli linia ciagłą również), zajezdza mi droge i sobie skreca :shock: osłupiałam z deczka :shock: moj instruktor, obrońca przed wszelkim "zuem" (pozdro pisaq Obrazek ) ociupkę się... "zdenerwował" Obrazek... a potem ta sama za przeproszeniem pała jakoś zawracała czy cos i sobie stanela w poprzeg drogi tak ze przejechac nie mogalm i zeby szczerzyl nie wiadomo z jakiego powodu Obrazek
(był to jakiś 20 latek :|)

Obrazek
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez pisaq » poniedziałek 07 listopada 2005, 23:48

eh... sie uczepiłaś tego zua :) no bo to jest zuo ( czyli zło :P ) , jak mozna inaczej nazwac sytuacje agresji kierowcow (pieszych) wobec siebie ? zuo typowe :O
zeby nie ot to :
idac sobie ulicą obok małego skrzyzowania bylem swiadkiem stłuczki, audi s80 z malcem sie stukło ( zuo ;) ) i rozmowa miedzy kierowcami przerodziła sie w "naparzanke".
Oboje byli w wieku ~20-24 lata (ten z malca dresiarz jakis a ten w audicy wygladal jak studencik typowy ). Jakby nie patrzec to atrakcja :D . Pewno zasada "przegrany placi za wszystkie szkody" albo "nikt nic nikomu nie naprawia , liczy sie satysfakcja w wygranym pojedynku"
Jak to skomentuje.... ? tradycyjnie ZUO ! :D
pisaq
 
Posty: 137
Dołączył(a): sobota 05 listopada 2005, 22:55
Lokalizacja: Wojkowice

Postprzez Agawa » wtorek 08 listopada 2005, 09:28

Zaznaczyłam "W sumie to tak :)".Ostatnio kierowca z Peugeota 307 naubliżał mojemu mężowi za wyprzedzenie kolumny samochodów i włączenie sie do ruchu troche bliżej świateł, gdzie była wolna luka bo jakis inny kierowca zostawiał duże odstepy...naprawde straszne.
Ten z Peugeot wyjechał z kolejki i podjechał do nas z lewej strony i naubliżał mojemu mężowi za ten manewr...jakis chory palant :evil:
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » wtorek 08 listopada 2005, 10:47

Agawa napisał(a):Zaznaczyłam "W sumie to tak :)".Ostatnio kierowca z Peugeota 307 naubliżał mojemu mężowi za wyprzedzenie kolumny samochodów i włączenie sie do ruchu troche bliżej świateł, gdzie była wolna luka bo jakis inny kierowca zostawiał duże odstepy...naprawde straszne.
Ten z Peugeot wyjechał z kolejki i podjechał do nas z lewej strony i naubliżał mojemu mężowi za ten manewr...jakis chory palant :evil:

No wiesz... Takie ubliżanie to faktycznie agresja, ale chyba nie powiesz, że Twój mąż postąpił dobrze? ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Sławek_18 » wtorek 08 listopada 2005, 10:58

Agawa napisał(a):Zaznaczyłam "W sumie to tak :)".Ostatnio kierowca z Peugeota 307 naubliżał mojemu mężowi za wyprzedzenie kolumny samochodów i włączenie sie do ruchu troche bliżej świateł, gdzie była wolna luka bo jakis inny kierowca zostawiał duże odstepy...naprawde straszne.
Ten z Peugeot wyjechał z kolejki i podjechał do nas z lewej strony i naubliżał mojemu mężowi za ten manewr...jakis chory palant :evil:

takie zachowanie nalezy nazwac wlasnie "zuo" Oczywiscie chodzi mi niestety o Twojego meza, kto wyprzedza kolumne samochodow ktory stoji na swiatlach ? ech. takie zachowanie nalezy tepic.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Thomasso » wtorek 08 listopada 2005, 11:16

No Agawa...Twój "stary" dał czadu... :lol:
Thomasso
 
Posty: 144
Dołączył(a): piątek 29 października 2004, 15:11

Postprzez Agawa » wtorek 08 listopada 2005, 12:03

Thomasso napisał(a):No Agawa...Twój "stary" dał czadu... :lol:

No...dał,dał...hahahaha :lol:
Zostawie ten topic bez komentarza :roll:
A zresztą nie...dlaczego ktoś ma stać w korku z winy załóżmy jednego palanta, który zostawia 10 metrowe przerwy :?:
Sytuacja z moim mężem była troche inna ale widze że inaczej została zrozumiana więc warto kontynuować ten topic....
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

:)

Postprzez Polonez » wtorek 08 listopada 2005, 22:39

buhahha ja miałem ostatnio przygode a dokładnie 1 listopada :) Stoje sobie na cmentarzu modle się nad grobem zapalam znicze a tu nagle słysze pisk opon dzwięk otwieranych drzwi i słowa " Jak jedziesz ty chu*** ? Mam Ci jebn*** ? " Osoba 2 " Weż kur*** odpierd**** się gościu "..... no dalej nie bede cytował. :) Chcodziło o to że gość wyjeżdzał tyłem z parkingu i wymusił pierwszeństwo na kierowcy który jechał droga z pierwszeństwem.

Kiedyś byłem w Krakowie. Gość na światłach zatrąbił na drugiego bo ten zagapił się i nie ruszył na zielonym. ten pokazał mu środkowy palec. Drugi się wqrzył wyszedł z auta otwiera tamtemu drzwi i woła " Coś mi pokazał mam Ci .... " heh Polacy kulturalny naród.... :)


Agava fajny avatar . Mam cośik identycznego tylko zielone :P
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Re: :)

Postprzez Road_Driver » środa 09 listopada 2005, 01:31

Polonez napisał(a):Kiedyś byłem w Krakowie. Gość na światłach zatrąbił na drugiego bo ten zagapił się i nie ruszył na zielonym. ten pokazał mu środkowy palec. Drugi się wqrzył wyszedł z auta otwiera tamtemu drzwi i woła " Coś mi pokazał mam Ci .... " heh Polacy kulturalny naród.... :)


Tjaaa.. koffany Kraków.

Tranzit wyprzedza rowerzystę. Pasażer (nie rozumiem czemu) wrzasnął rowerzyście tuż nad uchem cos obraźliwego i pomachawszy paluchem zniknął w kabinie uśmiechnięty.
Rowerzysta jednak dogonił tranzita na światłach i wyjmując motykla przejechał ostrzem po boku samochodu odwdzięczając się identycznym środkowym paluchem.

Ludzie są tacy nie mili
Na szczęście nie wszyscy. Byłem świadkiem jak samochód osobowy chciał włączyć się do ruchu przy zakorkowanej drodze. Nikt nie chciał go puścić. Kolumne samochodów mijał rowerzysta widząc kłopot kierowcy zablokował prawy pas pomagając wywalczyć kawałek miejsca zflustrowanemu kierowcy
Ostatnio zmieniony środa 09 listopada 2005, 15:07 przez Road_Driver, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
Road_Driver
 
Posty: 58
Dołączył(a): wtorek 25 października 2005, 17:41

Postprzez Agawa » środa 09 listopada 2005, 09:04

Polonez napisał(a): Agava fajny avatar . Mam cośik identycznego tylko zielone

Dzięki Polonez :lol:
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Re: :)

Postprzez scorpio44 » środa 09 listopada 2005, 11:00

Road_Driver napisał(a):Kolumne samochodów mijał rowerzysta widząc kłopot kierowcy zablokował lewy pas pomagając wywalczyć kawałek miejsca zflustrowanemu kierowcy

Nie bardzo jestem sobie w stanie wyobrazić, w jaki sposób rowerzysta mógł zablokować pas ruchu. Tym bardziej, że (jak zresztą sam przyznałeś) kierowcy często się z rowerzystami w ogóle nie liczą.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: :)

Postprzez Road_Driver » środa 09 listopada 2005, 15:07

scorpio44 napisał(a):Nie bardzo jestem sobie w stanie wyobrazić, w jaki sposób rowerzysta mógł zablokować pas ruchu. Tym bardziej, że (jak zresztą sam przyznałeś) kierowcy często się z rowerzystami w ogóle nie liczą.


Ulica była zakorkowana lecz żadna z osobników nie zechciała puścić gościa. Rowerzysta stanął na środku prawego pasa zatrzymując ruch i przepuszczając zniecierpliwionego kierowce (który ładnie podziękował :) )
Avatar użytkownika
Road_Driver
 
Posty: 58
Dołączył(a): wtorek 25 października 2005, 17:41

Postprzez pisaq » czwartek 10 listopada 2005, 22:11

haha ! ładnie podziękowal pokazujac środkowy palec ! haha
tak bylo raz ze mną ! jechalem na motorowerze i przepuscilem jedneko typka w malcu
jak ten cos fristajlowal to go wyprzedzilem ( na motorowerze! :O ktory ma 60km/h na blacie)
a ten wyprzedzajac mnie pokazla mi ladny gest , smiejac sie ....
jezeli chodzi o Krk to jadac z ojcem na jakims rondzie to było zuo, kierowcy pchaja sie tam gdzie jest pare cm wolnego miejsca....ehh.... te zuo
pisaq
 
Posty: 137
Dołączył(a): sobota 05 listopada 2005, 22:55
Lokalizacja: Wojkowice

Postprzez ymonm » czwartek 10 listopada 2005, 23:13

Agresora to ja mam, ale po niezdanym egzaminie. Zbutowalbym egzaminatora :x
#1 plac - miasto -
#2 Plac + miasto -
#3 3.01.'06. Plac + Miasto + ZDANE!
17 stycznia - prawko odebrane
---
Z każdym kilometrem nabywam doświadczenia...
Avatar użytkownika
ymonm
 
Posty: 224
Dołączył(a): sobota 27 sierpnia 2005, 15:44
Lokalizacja: Ostrzeszów

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 46 gości