Pytanie o pierwszeństwo przy skręcie w lewo i zielonej strza

[Grzegorz.Z]

Witajcie.
Mam problem z takim skrzyżowaniem, jak w grafice.
Jadę samochodem czerwonym, z dołu i chcę skręcić w lewo na skrzyżowaniu.
Dojeżdżam do środka, zatrzymuję się i oczywiście przepuszczam wszystkich jadących prosto i skręcających w prawo z naprzeciwka. Ze skręcającymi w lewo mijam się bezkolizyjnie.
Chcę zapytać o pierwszeństwo, kiedy włącza się czerwone światło. Jestem nadal na środku tego skrzyżowania i widzę, że z naprzeciwka się zatrzymują, więc chcę opuścić skrzyżowanie.
Jednocześnie jednak dla samochodów naprzeciwko włącza się zielona strzałka (cały czas powszechne jest niezatrzymywanie się na czerwonym i zielonej strzałce, więc często nie do końca wiadomo kiedy mają zielone, a kiedy zieloną strzałkę).
Bardzo proszę o odpowiedź - kto ma pierwszeństwo w tej sytuacji? Ja, będący na środku skrzyżowania, skręcający w lewo, czy fioletowy samochód z naprzeciwka, skręcający na zielonej strzałce w prawo?

[Makabra]

Teoretycznie Ty masz pierwszeństwo bo ten na warunkowym ma wszystkich przepuścić. W praktyce to trzeba uważać w takiej sytuacji bo może być ciężko udowodnić swoją niewinność, a nie masz nigdy pewności czy ten z naprzeciwka już ma strzałkę czy jeszcze zielone. Jeśli się dobrze ustawisz na skrzyżowaniu to problem będzie mniejszy.



Musisz wjechać dość "głęboko" na skrzyżowanie. Wtedy unikniesz sytuacji kiedy podczas zmiany świateł auta ruszą z Twojej prawej to je przyblokujesz i dasz sobie możliwość zjechania ze skrzyżowania. I w zależności od sytuacji z autem z naprzeciwka które się zatrzyma/pojedzie na strzałce to możesz próbować pełny skręt i równo z nim na lewym pasie skończyć albo zacząć ruszać żeby od razu za nim zjechać. Nie jest to ani proste ani przyjemne Trzeba mieć oczy dookoła głowy i umieć dobrze ruszać autem

[maryann]

No ale czy strzałka S2 zapala się zaraz zapaleniu czerwonego? Nigdy się nie spotkałem... więc jest czas, zanim tamci dostaną zezwolenie warunkowe.

[Makabra]

Ale widziałeś na pewno auta przeskakujące na baaardzo późnym żółtym. I ten kolejny który się już zatrzymuje daje mylne wrażenie że dopiero się światła zmieniają. A tak naprawdę wtedy już jest czerwone i strzałka zielona może się zapalić dość szybko.

[maryann]

Nie widziałem nigdy, żeby zapaliła się "dość szybko".

[Drezyna]

Teoretycznie Ty masz pierwszeństwo bo ten na warunkowym ma wszystkich przepuścić.

Wydaje mi się, że wręcz przeciwnie. Ten na S-2 ma jedynie nie utrudnić ruchu, ale skręt jest dozwolony. Ty zaś na zielonym w sposób niedozwolony wjechałeś na skrzyżowanie, bo nie mogłeś go opuścić przed zakończeniem zielonego.

[Grzegorz.Z]

No właśnie, dlatego też pytam, bo uzyskałem dotychczas (również tutaj) dwie sprzeczne odpowiedzi

[Drezyna]

Może nie sprzeczne. Po prostu sytuacja nie jest oczywista i nie dostaniesz jednoznacznej odpowiedzi. Ja bym przepuścił tego na S-2. Gdyby doszło do kolizji zapewne rozstrzygał by sąd.

[maryann]

Ponieważ nie mamy S3 pozostaje zastosować art.25.1.

[leszekch73]

Drezyna czy Ty w takiej sytuacji czekasz przed sygnalizatorem ?Moim zdaniem gadasz jakieś głupoty.

[Drezyna]

Moim zdaniem gadasz jakieś głupoty.

Jeśli po twojemu "jakieś głupoty" to paragrafy 95 i 96 stosownego rozporządzenia, to masz zdecydowanie rację. Myślę, że nie tylko ja czekam, jeśli z oceny sytuacji wynika, że nie przejadę podczas sygnału zielonego. A ty co robisz?

[maryann]

Jeśli jestem pierwszym pojazdem, to nie czekam; jeden zawsze przejedzie. Następni niech dopiero liczą.

[Borys_q]

I właśnie dla tego ktoś wymyślił obowiązek zatrzymywania się na strzałce, żeby było widać kto na jaki świetle jedzie.

[Makabra]

Szkoda że sygnalizatory nie są u nas tak jak w USA. Wtedy byłoby widać jaki robi się sygnalizator dla nas i kiedy otwiera się dla ruchu poprzecznego. A u nas p wjeździe na kolizyjny skręt to już wszystko jest wielką niewiadomą i na czuja.

https://www.google.pl/maps/@34.741449,- ... !2e0?hl=pl

[Cyberix]

Przecież kiedyś sygnalizatory stały za skrzyżowaniem a potem okazało się, że to jest źle i że muszą stać przed skrzyżowaniem i były przebudowywane...