Skręcanie a zmiana kieurnku jazdy - ciekawe podejście.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Skręcanie a zmiana kieurnku jazdy - ciekawe podejście.

Postprzez szymon1977 » sobota 08 marca 2014, 01:02

Dzięki użytkownikowi Makabra poznałem interesującą teorię co mogą oznaczać i czym się różnić użyte w PoRD pojęcia "skręcanie" i "zmiana kierunku jazdy". Nigdy wcześniej nie przyszło mi coś takiego do głowy. Myślących zapraszam do konstruktywnej dyskusji, powtarzających z uporem maniaka "mam rację bo... mam rację" serdecznie dziękuję. Usiłującym wmówić, że ktoś coś twierdzi pomimo, że temu zaprzecza także.
=====
Przejdźmy do rzeczy. Pozwolę sobie zacząć od zacytowanie fragmentu z innego wątku:
Makabra napisał(a):Zmiana kierunku kończy się po wjechaniu na pas 1,2,3, a skręt w lewo na skrzyżowaniu kończy się po wyjechaniu ze skrzyżowania. Czyli nie sygnalizuje żadnego skrętu w lewo. Skręt w lewo wychodzi naturalnie po zmianie kierunku i wjechaniu na pas do wyjazdu + wyjechanie.
Mam rozumieć, że określenie "skręt w lewo" oznacza de facto przejechanie przez skrzyżowanie w lewo, natomiast dopiero określenie "zmiana kierunku jazdy w lewo" oznacza faktycznie wykonywane podczas tego przejazdu przez skrzyżowanie manewry?

Makabra napisał(a):...na "klasycznych rondach" gdzie skręcasz w lewo ale przy opuszczaniu ronda zmieniasz kierunek jazdy w prawo i dajesz prawy kierunkowskaz.
Czyli ponieważ przejeżdżam przez skrzyżowanie w lewo - czyli skręcam na skrzyżowaniu w lewo, to zgodnie z Art.22.2. przed skrzyżowaniem ustawiam się na lewym pasie. Natomiast zgodnie z Art.22.5. sygnalizuję prawym kierunkowskazem jedynie zjazd z ronda ponieważ w tym miejscu wykonuje faktyczną zmianę kierunku jazdy. Przed skrzyżowaniem wszyscy ustawiają się na takim pasie, na którym jest to najbardziej sensowne, a migają kierunkowskazem tylko wtedy gdy mogą poinformować o czymś istotnym.
=====
Na pierwszy rzut oka - rewolucja! Nie wiem co z tego wyjdzie, ale za samo zmuszenie do myślenia masz u mnie kolego Makabra duże piwo :-)
Ostatnio zmieniony sobota 08 marca 2014, 01:24 przez szymon1977, łącznie zmieniany 3 razy
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skręcanie a zmiana kieurnku jazdy - ciekawe podejście.

Postprzez szerszon » sobota 08 marca 2014, 01:14

powtarzających z uporem maniaka, że mają rację bo... mają rację serdecznie dziękuję.
To po co otworzyłeś nowy watek..tylko dla klakierów ?
Po tym zachęcającym wpisie będziesz pierwszym kandydatem, aby tu nie pisać.
Jest tu na forum taki gościu..nie pamiętam który..może ktoś przypomni..co wstawia rysuneczki bez ładu i składu..
===============================
Powinien to być wątek specjalnej troski..odpowiednio oznaczony jako prezentujący jedynie słuszne prawdy.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skręcanie a zmiana kieurnku jazdy - ciekawe podejście.

Postprzez szymon1977 » sobota 08 marca 2014, 01:26

szerszon napisał(a):To po co otworzyłeś nowy watek...
Po to aby ktoś w rzeczowy sposób wykazał np., że nazwanie całego przejazdu przez skrzyżowani skręcaniem, a poszczególnych części tego przejazdu zmianami kierunku jazdy jest błędem.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skręcanie a zmiana kieurnku jazdy - ciekawe podejście.

Postprzez lith » sobota 08 marca 2014, 15:12

Ale na podstawie czego cokolwiek wykazać, skoro w przepisach nie ma definicji ani jednego, ani drugiego? Na podstawie słownika języka polskiego? Co zmieni fakt, że sobie coś tu ustalimy skoro przepisy nigdzie nie rozróżniają tych pojęć?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Skręcanie a zmiana kieurnku jazdy - ciekawe podejście.

Postprzez Henq » sobota 08 marca 2014, 21:56

O widzę że znów zahaczamy o ronda, już był taki jeden co kilkakrotnie chciał wmusić swoje poglądy jak jeździć po rondach.
Ok zgodzę się że przed rondem zajmujesz lewy pas bo
przejeżdżam przez skrzyżowanie w lewo
, ale z sygnalizowaniem tego manewru bądź nie już nie jest taka prosta sprawa więc zgodzić się nie mogę że zawsze nie migam.
Zjazd też ma swoje wady bo skoro zająłem pas lewy przed skrzyżowaniem a mam zamiar opuścić to skrzyżowanie okrężne w prawo to wcześniej czy później muszę zmienić pas na prawy bo chyba nie uważasz że mogę to zrobić z pasa lewego?
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Skręcanie a zmiana kieurnku jazdy - ciekawe podejście.

Postprzez Makabra » niedziela 09 marca 2014, 00:10

Henq napisał(a):O widzę że znów zahaczamy o ronda, już był taki jeden co kilkakrotnie chciał wmusić swoje poglądy


Nie martw się. Nikt nie chce nic wmusić :)
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skręcanie a zmiana kieurnku jazdy - ciekawe podejście.

Postprzez szymon1977 » niedziela 09 marca 2014, 01:43

lith napisał(a):Co zmieni fakt, że sobie coś tu ustalimy skoro przepisy nigdzie nie rozróżniają tych pojęć?
Czy aby na pewno przepisy nie rozróżniają? W tym samym Art.22. raz jest mowa o skręcaniu a raz o zmianie kierunku jazdy. Czy aby na pewno Ustawodawca użył dwóch sformułowań na określenie jednego zjawiska? W tak ścisłym tekście raczej nie jest to możliwe.
-----
lith napisał(a):Ale na podstawie czego cokolwiek wykazać, skoro w przepisach nie ma definicji ani jednego, ani drugiego?
Wprawdzie nie ma definicji ani skręcania ani zmiany kierunku jazdy, ale poprzez kuriozalne efekty zastosowania konkretnych przepisów w praktyce w oparciu o założenie, że skręcanie to cały przejazd przez skrzyżowanie a zmiany kierunku jazdy faktycznie wykonywane manewry może się udać wykazać bezsens takiego założenia. Ale na pierwszy rzut oka wszystko jest ok.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skręcanie a zmiana kieurnku jazdy - ciekawe podejście.

Postprzez lith » niedziela 09 marca 2014, 22:47

Chyba przeceniasz ustawodawcę. Jak pogubił się w tych pojęciach, które zdefiniował, to co mówić o reszcie :lol:
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Skręcanie a zmiana kieurnku jazdy - ciekawe podejście.

Postprzez LeszkoII » niedziela 09 marca 2014, 22:51

szymon1977 napisał(a):W tym samym Art.22. raz jest mowa o skręcaniu a raz o zmianie kierunku jazdy. Czy aby na pewno Ustawodawca użył dwóch sformułowań na określenie jednego zjawiska? W tak ścisłym tekście raczej nie jest to możliwe.
Słaba znajomość art. 25.1. i innych przepisów ...pokutuje.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skręcanie a zmiana kieurnku jazdy - ciekawe podejście.

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 10 marca 2014, 00:32

A to też pewna droga do obalenia będącej tematem wątku teorii: spróbujcie wykazać, że użyte w PoRD sformułowania "skręcanie" i "zmiana kierunku jazdy" zawsze oznaczają to samo. Ja twierdzę, że oznaczają one dwa różne zjawiska, które w pewnej sytuacji (np. na "zwykłym" skrzyżowaniu) mogą się ze sobą pokrywać. Do dzieła!
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skręcanie a zmiana kieurnku jazdy - ciekawe podejście.

Postprzez Synekura » wtorek 11 marca 2014, 00:45

Posłuże się konwencją wiedeńską, największym aktem prawnym o ruchu drogowym na świecie.

Artykuł 16
Zmiana kierunku ruchu
1. Przed wykonaniem skrętu w prawo lub w lewo w celu wjazdu na inną drogę lub wjazdu do
przydrożnej posiadłości każdy kierujący, nie naruszając postanowień artykułu 7 ustępu 1 i artykułu 14
niniejszej konwencji, powinien:
a) jeżeli zamierza skręcić w stronę odpowiadającą kierunkowi ruchu - zbliżyć się możliwie najbardziej do krawędzi jezdni odpowiadającej temu kierunkowi i wykonać ten manewr zajmując możliwie najmniej przestrzeni;
b) jeżeli zamierza opuścić drogę z drugiej strony - z zastrzeżeniem możliwości wydania przez
Umawiające się Strony lub ich organy terenowe odmiennych postanowień dla rowerów i motocykli
- powinien zbliżyć się na jezdni dwukierunkowej możliwie najbardziej do osi jezdni, a na jezdni
jednokierunkowej do krawędzi jezdni przeciwnej do kierunku ruchu oraz - jeżeli zamierza wjechać
na inną drogę dwukierunkową - wykonać swój manewr tak, aby wjechać na jezdnię tej innej drogi
po stronie odpowiadającej kierunkowi ruchu.
2. Podczas wykonywania manewru zmiany kierunku ruchu kierujący - nie naruszając postanowień
artykułu 21 niniejszej konwencji dotyczących pieszych - jest obowiązany przepuścić pojazdy jadące z przeciwnego kierunku na jezdni, którą zamierza opuścić, oraz rowery i motorowery jadące po drogach dla
rowerów, przecinających jezdnię, na którą zamierza wjechać

Czyli wg polskiego prawa drogowego zmiana kierunku jazdy i skręcanie to te same terminy.
Znaki mają być sugestią, nie przepisem
Synekura
 
Posty: 168
Dołączył(a): sobota 09 listopada 2013, 18:54

Re: Skręcanie a zmiana kieurnku jazdy - ciekawe podejście.

Postprzez szymon1977 » wtorek 11 marca 2014, 01:59

Synekura napisał(a):Czyli wg polskiego prawa drogowego zmiana kierunku jazdy i skręcanie to te same terminy.
A skąd taki wniosek? Bo ja nie widzę w KW nic ponadto, co można z PoRD wywnioskować, a mianowicie, że skręcanie MOŻE wiązać się ze zmianą kierunku jazdy. Ale i to niekoniecznie. Treść PoRD nie zaprzecza możliwości skręcania podczas, którego nie występuje zmiana kierunku jazdy (choć osobiście jakoś nie jestem sobie tego w stanie wyobrazić). Także treść PoRD nie zaprzecza możliwości wystąpienia kilku zmian kierunku jazdy podczas jednego skręcania.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skręcanie a zmiana kieurnku jazdy - ciekawe podejście.

Postprzez szerszon » wtorek 11 marca 2014, 08:10

Także treść PoRD nie zaprzecza możliwości wystąpienia kilku zmian kierunku jazdy podczas jednego skręcania.

To tylko twoje górnolotne zrozumienie tekstu pisanego.
1. Przed wykonaniem skrętu w prawo lub w lewo w celu wjazdu na inną drogę lub wjazdu do
przydrożnej posiadłości

Skrętu..nie skrętów.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skręcanie a zmiana kieurnku jazdy - ciekawe podejście.

Postprzez szymon1977 » wtorek 11 marca 2014, 11:56

szerszon napisał(a):Skrętu..nie skrętów.
Czyli nadal na jeden "skręt w prawo lub w lewo w celu wjazdu na inną drogę" mogą składać się dwie zmiany kierunku jazdy. Nadal także "przejazd" z jednej drogi na inną drogę może składać się z kilku skrętów.

Nie przeczę, jeden przejazd przez skrzyżowanie MOŻE oznaczać jeden skręt a także jedną zmianę kierunku jazdy. A skoro może, to w treści PoRD nie odnajdziemy zaprzeczenia takiej możliwości. Ale gdzie w PoRD zaprzeczenie możliwości wystąpienia:
- kilku skrętów podczas jednego przejazdu przez skrzyżowanie,
- kilku zmian kierunku jazdy podczas jednego przejazdu przez skrzyżowanie,
- kilku zmian kierunku jazdy podczas jednego skrętu,
- kilku zmian kierunku jazdy podczas jednego zawracania?

Szukajcie dalej! Bo bezsens opartych o te Wasze założenia interpretacji PoRD wykazaliście sami, chociażby usiłując wmówić, że jeden z rysunków przedstawiających przykładowo oznakowane skrzyżowania Waszym zdanie to błędnie oznakowane cztery skrzyżowania i to tylko dlatego... że zgodnie z Waszymi założeniami nie da się przez ten "rysunek" przejechać. A bez Waszych założeń nie ma z tym problemu.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skręcanie a zmiana kieurnku jazdy - ciekawe podejście.

Postprzez szerszon » wtorek 11 marca 2014, 13:53

Czyli nadal na jeden "skręt w prawo lub w lewo w celu wjazdu na inną drogę" mogą składać się dwie zmiany kierunku jazdy. Nadal także "przejazd" z jednej drogi na inną drogę może składać się z kilku skrętów.

Ile razy trzeba ci napisać, abys w końcu nauczył sie co to znaczy "lub" ?
To już jest nudne...
Według twoich pogladów przejechanie ronda to dwa manewry skrętu.
Jeden wjazdowy i jeden zjazdowy.
W takim układzie występują dwa..wtedy nie pisaliby "lub"
Twój punkt widzenia kilku manewrów skrętu w czasie pokonania skrzyzowania nie trzyma sie ...
Szukajcie dalej!

Przykro mi, ale to nie my mamy szukać tylko ty nauczyć się czytać przepisy.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 67 gości