Progi zwalniające

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Progi zwalniające

Postprzez poganiacz mułów » poniedziałek 21 lutego 2005, 13:02

Czy znaki ostrzegawcze A-11a "próg zwalniający" powinny być obligatoryjnie ustawiane na drogach publicznych niezależnie od wymalowań i oznakowania odblaskami tych progów oraz dopuszczalnej prędkości na drodze? Jaka jest bezpieczna prędkość przejeżdżania przez progi i czy ich kształt i forma są dowolne i zależą od pomysłowości zdolności fachowców?
poganiacz mułów
 
Posty: 8
Dołączył(a): sobota 29 stycznia 2005, 00:02

Postprzez ella » poniedziałek 21 lutego 2005, 14:02

Jaka jest bezpieczna prędkość przejeżdżania przez progi i czy ich kształt i forma są dowolne i zależą od pomysłowości zdolności fachowców?

Przeważnie tam gdzie są progi zwalniajace jest ograniczenie do 30km/h.
Kształty i formy są rzeczywiście dowolne (ale jakieś normy do tego są) i lepiej zwolnić nawet poniżej 30 km. żeby nie uszkodzić sobie samochodu :wink: .
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Progi zwalniające

Postprzez Bumer » poniedziałek 21 lutego 2005, 20:19

poganiacz mułów napisał(a):Czy znaki ostrzegawcze A-11a "próg zwalniający" powinny być obligatoryjnie ustawiane na drogach publicznych niezależnie od wymalowań i oznakowania odblaskami tych progów oraz dopuszczalnej prędkości na drodze?


nie. w strefie zamieszkania moga byc ustawiane bez oznakowania.
Bumer
 
Posty: 80
Dołączył(a): poniedziałek 05 lipca 2004, 18:41
Lokalizacja: Toruń

tutaj tez bylo wiecej tych postow :)

Postprzez Sławek_18 » środa 23 lutego 2005, 14:49

Tam gdzie jesst ograniczenie do 20 nie musi byc znakow ostrzegawczych o spiacej policji.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez bialy » piątek 18 marca 2005, 00:48

1.wie ktos moze gdzie mozna znalezc normy dot. progów zwalniajacych :?:
2. jezeli uszkodze sobie samochod na progu zwalniajacym to mam szanse na odzyskanie kasy :?:
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez miros » piątek 18 marca 2005, 11:34

2. jesli masz dowod na to ze jechales z predkoscia wyznaczona przez znaki i najezdzjac na prog uszkodziles sobie autko to mozesz sie gdzies tam odwolac. no ale znajac nasz system, wyciagniecie kasy bedzie pewnie cholernie trudne.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Bumer » sobota 19 marca 2005, 01:29

gdyby tak mieli placic odszkodowania, to by musieli wszystkim kierowcom w Polsce zaplacic :D przeciez takie drogi jak teraz mamy, gdzie tylko same dziury i nierownosci to powoduja duzo szybsze zuzycie zawieszenia, ale to jest nie do wygrania w sadzie...
Data uzyskania kat. B: 01.03.05 :)
Bumer
 
Posty: 80
Dołączył(a): poniedziałek 05 lipca 2004, 18:41
Lokalizacja: Toruń

Postprzez bialy » sobota 19 marca 2005, 22:47

problem polega na tym, ze jest prog na ktorym za kazdym razem zawadzam tłumikiem, a przejezdzam przezniego wolno. Co ja mam robić :?: Uda mi sie znalezc sponsora na nowy tłumik :?:
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

progi

Postprzez wiesław » wtorek 26 kwietnia 2005, 09:53

jednoznacznie znak mówi,że masz prędkość dostosować do przeszkody nawet do zatrzymania włącznie.
W strefie gdzie już jest ograniczenie prędkości przez znak strefy niepotrzeba dodatkowych zanków. A progi są dostosowane do różnych prędkości. Wprowadzający je mają na to papiery i nic ci nie wypłacą.
Stosowane są przeważnie dla poprawy bezpieczeństwa ruchu pojazdów w celu spowolnienia ruchu ale przedewszystkim dla pieszych. Szybko jadące pojazdy wąskimi ulicami mogą przerazić przecież dziecko lub starszą osobę a wtedy o wypadek nie trudno. Popisy prędkości radzę sprawdzaś na autodromach.
wiesław
wiesław
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 25 kwietnia 2005, 14:40
Lokalizacja: ostrzeszów

Postprzez leila » wtorek 26 kwietnia 2005, 10:10

problem w tym ze niektóre progi to przekraczaja wszelkie normy. Ja jechałam na skróty a cmentarz inna drogą koło szkoły, jechałam wolno bo w sumie pod górkę a wiedziałam że są progi no bo szkoła i co??to były jakieś giganty na których o mało nie zawisłam(jakbym miała niższy wóz to nie ma szans przejechac chyba).To były nie takie progi w czarno zółte pasy ale robione z kostki,czy jakiś takich cegieł...tragedia...jechałam z 10km/h a i tak wszystki stukało (dobrze ze się nic nie urwało) fajne skróty..już tam nie pojadę
Opel Corsa 1.2 City:)od 11.10 moja!!!!
Avatar użytkownika
leila
 
Posty: 384
Dołączył(a): piątek 11 lipca 2003, 13:56
Lokalizacja: małopolska

Postprzez Mmeva » wtorek 26 kwietnia 2005, 12:08

Ja przy progu zwalniam prawie do zera i ruszam z jedyneczki - jak na razie z żadnym nie miałam problemu; z kolei jak obserwuję czasami ludzi przejezdżających przez próg koło mojego bloku to się za głowę łapię - byle szybko . . . :?

Pozdrawiam
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez ella » środa 27 kwietnia 2005, 22:42

Niektórzy kierowcy mają specjalne metody przyjeżdżania przez takie progi. Prawymi kołami jadą blisko krawężnika gdzie nie ma progu zwalniającego.
Ciekawe na ile jest to lepsze rozwiązanie?
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez wiruswww » środa 27 kwietnia 2005, 22:46

Ja tam myśle że najlepiej jest pokonywać jadąc bardzo wolno.
Czasami mam dość tej całej techniki. Przez tą całą technologie ludzie oduczyli się rozmawiać twarzą w twarz :( I to jest naprawde smutne.
Avatar użytkownika
wiruswww
 
Posty: 553
Dołączył(a): niedziela 29 sierpnia 2004, 13:35
Lokalizacja: Podlasie

Postprzez ella » środa 27 kwietnia 2005, 23:01

wiruswww napisał(a):Ja tam myśle że najlepiej jest pokonywać jadąc bardzo wolno.

No i po to one są bo gdyby sie dało przez nie przejechać z dużą prędkością nie spełniałyby swojej roli :wink:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez wiruswww » środa 27 kwietnia 2005, 23:16

No wiesz Ela rózne obrazki się widzi, nie wszyscy wiedzą że poto one są.
Czasami mam dość tej całej techniki. Przez tą całą technologie ludzie oduczyli się rozmawiać twarzą w twarz :( I to jest naprawde smutne.
Avatar użytkownika
wiruswww
 
Posty: 553
Dołączył(a): niedziela 29 sierpnia 2004, 13:35
Lokalizacja: Podlasie

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości