Czy to było wyprzedzanie?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Czy to było wyprzedzanie?

Postprzez Cooba91 » piątek 18 grudnia 2009, 01:00

Witam. Wczoraj zdawałem prawo jazdy - oblałem. Chciałem się dowiedzieć czy jest sens się odwoływać.
Sytuacja za którą nie zdałem wyglądała tak:

"Jechałem prawym pasem ok 30-40km/h na drodze dwupasmowej. I było skrzyżowanie na którym pojazd z lewej drogi podporządkowanej wjechał na lewy pas ruchu poruszającym się w tym samy kierunku co ja. I wiadomo że musiał zredukować prędkość by wykonać manewr skręcania. Około 5 metrów za tym skrzyżowaniem było przejście dla pieszych ( w okolicy nie było żadnego przechodnia). Samochód na sąsiednim pasie dopiero się rozpędzał i jechał może z 10-15km/h i przejechałem obok niego. W tym momencie egzaminator nacisnął mi hamulce i powiedział ze musimy skończyć ponieważ wyprzedziłem w okolicy przejścia dla pieszych. "

Znalazłem na internecie opis manewru wyprzedzania, pisze że związane jest to za zmianą ruchu pasa.
Wiem że na przejściu nie można wyprzedzać ale nie uważam żeby to było wyprzedzanie ponieważ tamten kierowca dopiero włączał się do ruchu. I myślę że gwałtowne hamowanie na śniegu z 40 do 10 km/h było by bardzo niebezpiecznym manewrem.

Czy jest sens się odwołać ? Proszę o pomoc. Z góry dziękuje. :))
Cooba91
 
Posty: 3
Dołączył(a): piątek 18 grudnia 2009, 00:51

Re: Co uważacie o takiej sytuacji.

Postprzez sjakubowski » piątek 18 grudnia 2009, 01:17

Cooba91 napisał(a):żadnego przechodnia). Samochód na sąsiednim pasie dopiero się rozpędzał i jechał może z 10-15km/h i przejechałem obok niego.

Wyprzedzanie: przejeżdżanie obok pojazdu poruszającego się w tym samym kierunku.
1. Przejeżdżałeś obok? TAK
2. Jechał w tym samym kierunku? TAK
3. Pojazd poruszał się? TAK, 10=15 km/h, ale tak.

Więc wykonałeś manewr wyprzedzania.

Cooba91 napisał(a):W tym momencie egzaminator nacisnął mi hamulce i powiedział ze musimy skończyć ponieważ wyprzedziłem w okolicy przejścia dla pieszych.

Zrobił prawidłowo. Wyprzedziłeś przed przejściem dla pieszych...

Cooba91 napisał(a):Znalazłem na internecie opis manewru wyprzedzania, pisze że związane jest to za zmianą ruchu pasa.

Wybacz, ale na kurs nie chodziłeś tylko szukasz na internecie jakichś bzdur?

Cooba91 napisał(a):ale nie uważam żeby to było wyprzedzanie.

To było wyprzedzanie.

Cooba91 napisał(a):ponieważ tamten kierowca dopiero włączał się do ruchu.

Nieprawda. Czy wogóle wiesz co to jest włączanie się do ruchu?

Cooba91 napisał(a):I myślę że gwałtowne hamowanie na śniegu z 40 do 10 km/h było by bardzo niebezpiecznym manewrem.

Bez przesady...
Ale właśnie dlatego jestem za tym, aby uczyć kierowców jeździć a nie tylko zdać egzamin. Obowiązkowo powinno się wprowadzić nauczanie techniki kierowania pojazdem!

Cooba91 napisał(a):Czy jest sens się odwołać ?

Nie ma sensu - twój błąd...

życzę powodzenia następnym razem - i radzę przypomnieć sobie nieco więcej teorii...

Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Re: Co uważacie o takiej sytuacji.

Postprzez tristan » piątek 18 grudnia 2009, 10:57

sjakubowski napisał(a):
Cooba91 napisał(a):żadnego przechodnia). Samochód na sąsiednim pasie dopiero się rozpędzał i jechał może z 10-15km/h i przejechałem obok niego.

Wyprzedzanie: przejeżdżanie obok pojazdu poruszającego się w tym samym kierunku.
1. Przejeżdżałeś obok? TAK
2. Jechał w tym samym kierunku? TAK
3. Pojazd poruszał się? TAK, 10=15 km/h, ale tak.

Więc wykonałeś manewr wyprzedzania.




To pokazuje po raz kolejny, jak bardzo skopane jest PoRD w zakresie wyprzedzania. Wychodzi na to, że miał gwałtownie hamować i stwarzać zagrożenie tylko dlatego, że ktoś wjechał pomału na sąsiedni pas. Takich kruczków wynikających z nierozróżniania w prawie wyprzedzania pod prąd i wyprzedzania własnym pasem jest multum. :( Choćby klasyczny przypadek: Pas lewy do jazdy na wprost jedzie pomału w ślimaczym korku, pas prawy do prawoskrętu jest wolny. Wersja z życia: Jedziemy. Wersja z PoRD: blokujemy pas prawy, bo nie wolno wyprzedzać ani na skrzyżowaniu, ani z prawej jeśli pasy nie są znaczone.

Cooba91 napisał(a):Nieprawda. Czy wogóle


Kim/czym są wogóle? Często spotykam się z nimi w wypowiedziach forumowiczów, ale wciąż nie znalazłem objaśnienia co to.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez GOŚĆ » piątek 18 grudnia 2009, 11:25

Nieźle :) Wyprzedzanie, które pozwala gościowi zatrzymać się praktycznie w każdej chwili i w sumie nie przeszkadza innym uczestnikom ruchu, bo są dwa pasy w jednym kierunku eh... :) Jak dla mnie trochę śmieszne przerywać w takim momencie egzamin, ale może wywinąłeś coś jeszcze? może jechałeś dużo szybciej niż napisałeś albo może widoczność była kiepska w tym miejscu i mógłbyś skasować pieszego?
GOŚĆ
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek 02 listopada 2009, 14:45

Re: Co uważacie o takiej sytuacji.

Postprzez cman » piątek 18 grudnia 2009, 11:25

tristan napisał(a):To pokazuje po raz kolejny, jak bardzo skopane jest PoRD w zakresie wyprzedzania. Wychodzi na to, że miał gwałtownie hamować i stwarzać zagrożenie tylko dlatego, że ktoś wjechał pomału na sąsiedni pas. Takich kruczków wynikających z nierozróżniania w prawie wyprzedzania pod prąd i wyprzedzania własnym pasem jest multum. :(

Czyli Twoim zdaniem takie wyprzedzanie jest bezpieczne i powinno być dozwolone?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Nikolaus » piątek 18 grudnia 2009, 12:28

Widząc wjeżdżający na pas pojazd należało zwolnić, w okolicy przejścia rozejrzeć się... trzeba się wykazać znajomością przepisów, bo tylko po to zasadniczo jest ten egzamin :P Prędkość powinna być dostosowana do warunków.. zresztą doucz się przepisów i potraktuj to jako lekcję na przyszłość :wink:
Avatar użytkownika
Nikolaus
 
Posty: 94
Dołączył(a): poniedziałek 21 września 2009, 18:13
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Mati87 » piątek 18 grudnia 2009, 15:59

Samochód na sąsiednim pasie dopiero się rozpędzał i jechał może z 10-15km/h i przejechałem obok niego. W tym momencie egzaminator nacisnął mi hamulce i powiedział ze musimy skończyć ponieważ wyprzedziłem w okolicy przejścia dla pieszych. "


A gdybyś np. zwolnił i pozwolił mu się wyprzedzić ? To on popełnił by wykroczenie ?

A w sytuacji gdy mamy skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną można wyprzedzać na przejściach dla pieszych ? Bądź ogólnie, mamy zielone, ten obok też i np. my ruszamy szybciej.
Mati87
 
Posty: 36
Dołączył(a): piątek 18 grudnia 2009, 14:10

Postprzez Nikolaus » piątek 18 grudnia 2009, 16:11

To pytania? Oczywiste jest, że jeżeli na pasach zaczyna wyprzedzać, to popełnia wykroczenie. Gdy ruch jest kierowany to nie popełnia wykroczenia.
(Art. 26)
Avatar użytkownika
Nikolaus
 
Posty: 94
Dołączył(a): poniedziałek 21 września 2009, 18:13
Lokalizacja: Częstochowa

Dzięki za odp.

Postprzez Cooba91 » piątek 18 grudnia 2009, 16:44

Dzięki za odpowiedź, ale uważam że przepis głupi, ponieważ wyprzedza też się np rower i gdy rower przejedzie przez przejscie 5km/h a Ty obok 40 to jest łamanie prawa ? - wg przepisu tak ale w praktyce nie bardzo.

posty scalone przez moderatora (edytuj posty!)

A odpowiedź dla gościa. Widoczność dobra. Zero krzaków, z tym że przejscia nie było widac ani na jezdni ani chodnika który prwoadzi do przejscia bo wszystko pod śniegiem. Nie musiałbym się rozgladać bo w pobliżu nie było zywej duszy bo juz wczesniej zauważyłem.
Cooba91
 
Posty: 3
Dołączył(a): piątek 18 grudnia 2009, 00:51

Postprzez Nikolaus » piątek 18 grudnia 2009, 17:36

Nawet jeśli jest pusto to goście zwracają uwagę na to, co robisz. W przypadku roweru należałoby zwolnić, bo i tak nieraz blokuje pas ruchu, gdy nie ma pobocza itd. Nie wiem co głupiego w tym przepisie jest, na pewno pomaga w bezpieczeństwie. Praktycznie wiele rzeczy potrafi zaskoczyć :)
Avatar użytkownika
Nikolaus
 
Posty: 94
Dołączył(a): poniedziałek 21 września 2009, 18:13
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Dzięki za odp.

Postprzez sjakubowski » piątek 18 grudnia 2009, 17:44

Cooba91 napisał(a):ale uważam że przepis głupi

W takim razie napisz własną propozycję definicji wyprzedzania i wszelkie ustępstwa i warunki wykonywania tego manewru. Jeśli zrobisz to idealnie będziesz mógł mówić, iż aktualny zapis jest "głupi".

Cooba91 napisał(a):ponieważ wyprzedza też się np rower i gdy rower przejedzie przez przejscie 5km/h a Ty obok 40 to jest łamanie prawa ? - wg przepisu tak ale w praktyce nie bardzo.


W praktyce również jest to wykroczenie. Zauważ jednak jedną rzecz: ile rzeczy dookoła musi być spełnionych (może wymienisz?) aby rower mógł poruszać się po jezdni?

Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Re: Dzięki za odp.

Postprzez d » piątek 18 grudnia 2009, 19:31

sjakubowski napisał(a):
Cooba91 napisał(a):ale uważam że przepis głupi

W takim razie napisz własną propozycję definicji wyprzedzania i wszelkie ustępstwa i warunki wykonywania tego manewru. Jeśli zrobisz to idealnie będziesz mógł mówić, iż aktualny zapis jest "głupi".


Bardzo prosto -- do definicji wyprzedzania dołożyć "połączone ze zmianą pasa ruchu". Nie zmieniasz pasa -- nie wyprzedasz. Co skądinąd jest zgodne z intuicją.
Avatar użytkownika
d
 
Posty: 288
Dołączył(a): środa 19 listopada 2008, 20:20
Lokalizacja: WD*****

Postprzez Nikolaus » piątek 18 grudnia 2009, 21:54

Nie da się dogodzić w każdej sytuacji, ale wygoda i bezpieczeństwo zależą także od inżynierów... niech reperują i tworzą przemyślane rozwiązania na drogach :D

I dobrze gdyby sami egzaminatorzy przestrzegali zasad, których później "brutalnie" wymagają.
Avatar użytkownika
Nikolaus
 
Posty: 94
Dołączył(a): poniedziałek 21 września 2009, 18:13
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Borys_q » piątek 18 grudnia 2009, 22:01

A odpowiedź dla gościa. Widoczność dobra. Zero krzaków, z tym że przejscia nie było widac ani na jezdni ani chodnika który prwoadzi do przejscia bo wszystko pod śniegiem.


A znak pionowy ukradli oczywiście??
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Dzięki za odp.

Postprzez sjakubowski » piątek 18 grudnia 2009, 22:11

d napisał(a):Bardzo prosto -- do definicji wyprzedzania dołożyć "połączone ze zmianą pasa ruchu". Nie zmieniasz pasa -- nie wyprzedasz.

No to teraz pojechałeś po bandzie...
Proszę, nie wymyślaj na siłę, bo dopiero teraz to głupoty tworzysz...

d napisał(a):Co skądinąd jest zgodne z intuicją.

Czyją intuicją...

Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
sjakubowski
 
Posty: 821
Dołączył(a): piątek 25 września 2009, 14:24
Lokalizacja: Łódź

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości