wyprzedz.prawa strona-a kierunkowskaz??

[rocko19]

Witam chciałbym sie upewnic czy czasem nie popełniam błedu na drodze.Pytanko moze prymitywne lecz chciałbym przeczytac innnych opinie.A mianowicie przy omijaniu z prawej strony nie sygnalizujemy tego manewru, ale czy przy wyprzedzaniu z prawej strony także? tzn chodzi mi oto ze ja sygnalizuje manewr wyprzedzania z prawej strony, czy to nie jest bład? prosze o opinie,.Pozdrawiam.

[sebix]

Nie sygnalizuje się wyprzedzania z prawej strony.

[tom9]

nie rozumie pytania...

jedzie audi prawym pasem chce je wyprzedzic. wiec lewy kierunek, wylaczam. wyprzedzam. wyprzedzilem - prawy kierunek.

jedzie audi lewym pasem chce je wyprzecic. wiec prawy kierunek, wylaczam. wyprzedzam. wyprzedzilem - lewy kierunek

moze ja cos robie nie tak ?

[sebix]

Nie wziąłem tego pod uwagę. Oczywiście masz rację.
Sugerowałem się tylko wyprzedzaniem z prawej, podczas gdy poprzedzający nas pojazd skręca w lewo.

[Niki4]

nie rozumie pytania...

jedzie audi prawym pasem chce je wyprzedzic. wiec lewy kierunek, wylaczam. wyprzedzam. wyprzedzilem - prawy kierunek.

jedzie audi lewym pasem chce je wyprzecic. wiec prawy kierunek, wylaczam. wyprzedzam. wyprzedzilem - lewy kierunek

moze ja cos robie nie tak ?

A czy to jest możliwe, że ktoś lewym pasem jedzie wolniej od nas i możemy go wyprzedzić z prawej?

Oczywiście jest możliwe:) , tylko, czy zgodne z prawem?

[scorpio44]

Niki4 - zgodne w pewnych ściśle określonych przepisami okolicznościach.

Co do pytania Rocko19 - również jestem ciekaw, jakie konkretnie sytuacje masz na myśli. Ale ogólna odpowiedź jest prosta: zawsze musisz sygnalizować wtedy, kiedy występuje element zmiany pasa ruchu.

[rocko19]

No chodzi mi oto że majac 4 pasy w jednym kierunku i "spodobało" mi sie wyprzedzac z prawej strony czyli zmieniam pas na prawy i wyprzedzam go z prawej czy mam to sygnalizować???

[BOReK]

No a niby co? Przecież zmieniasz pas, chcesz to robić bez wrzucenia kierunku?

[gazelek]

Ja tez mialem z tym problem, ale tylko z tego wzgledu, ze wykladowca na kursie wylozyl nam spraw w sposob bardzo skomplikowany, bo powiedzial, ze jesli wyprzedzamy z prawej strony, to sie kierunkowskazu nie daje. Po czym narysowal rysunek, z ktorego ta sytuacja wynikala, tyle ze zalozenie bylo takie, ze nie wystepuje zmiana pasa ruchu.

Wiec: jesli wykonujemy manewr zwiazany ze zmiana pasa ruchu, to zawsze dajemy kierunkowskaz.

A ja o tym nie zapomne, podczas egzaminu w N.Sączu kolo Europy jest taki glupi rozjazd i nie dalem kierunku. No i egzaminator zwrocil mi uwage, ale nie ulal ;)

[tom9]

bo powiedzial, ze jesli wyprzedzamy z prawej strony, to sie kierunkowskazu nie daje. Po czym narysowal rysunek, z ktorego ta sytuacja wynikala, tyle ze zalozenie bylo takie, ze nie wystepuje zmiana pasa ruchu.

w takim razie wynika ze gdy wyprzedamy z lewej to dajemy ? :roll:
nie kumam w ogole tego watku...

[BOReK]

Tom9 - pewnie chodzi o to, że jeśli to następuje na wciąż tym samym pasie, to z prawej i tak możemy tylko ominąć skręcających w lewo i wtedy kierunku faktycznie się nie daje. Wyprzedzać natomiast w tej sytuacji można tylko z lewej, a wtedy zawsze idzie kierunek.

Am I wrong or not?

[Flisak]

Hm, ja też tu czegoś nie rozumiem. Samego wyprzedzania nie musimy sygnalizować, robimy to tylko kiedy przy tym manewrze musimy zmienić pas ruchu. Tak mi się wydaje przynajmniej, może czegoś nie wiem :)

[BOReK]

Źle ci się wydaje, bo ten wyprzedzany też musi wiedzieć o twoim manewrze, np. po to, by nie przyspieszać (tak, bo jak się jest wyprzedzanym, to trzeba pozwolić na zakończenie manewru).

[Flisak]

To nie bedzie tak jak na obrazkach:
z lewej:

z prawej:

tylko caly czas mam miec wlaczony kierunkowskaz (odpowiednio przy wyprzedzaniu z lewej - lewy, z prawej - prawy)? Pytam bo niedlugo egzamin, nie chce na takiej glupocie oblac :)

[BOReK]

W tej sytuacji jest prawidłowo, kierunek wyłączasz po zmianie pasa. Wcześniej myślałem, że chodzi ci o wyprzedzanie na jednym pasie, nie na dwóch, sorry ;).