zawracanie i światła kierunkowe a ustawienie samochodu.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

zawracanie i światła kierunkowe a ustawienie samochodu.

Postprzez ucybucy » niedziela 14 stycznia 2007, 22:23

witam,

niedługo mam egzamin i mam jedno pytanie do was:

jeżeli usłyszeć komendę: "proszę zawrócić w najbliższym możliwym miejscu" to zjeżdżam na lewy pas. jest strasznie długa kolejka z tego pasa, okazuje się gdy podjadę bliżej że to światła kierunkowe, bez zawracania. zauważam światła, to zmieniam pas na środkowy i jadę dalej. dalej podobna sytuacja itd. Czy egzaminator może mnie za to oblać? w końcu chyba nie muszę znać miasta żeby wiedzieć czy tu mogę zawrócić jeżeli nie ma żadnego znaku. mam rację? jak postępować w takiej sytuacji?

miejsce: powstańców śląskich jadąc koło Carrefoura w kierunku północnym.

pozdrawiam
ucybucy
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 14 stycznia 2007, 22:15
Lokalizacja: Warszawa

Re: zawracanie i światła kierunkowe a ustawienie samochodu.

Postprzez kamiles » niedziela 14 stycznia 2007, 23:02

ucybucy napisał(a):jeżeli usłyszeć komendę: "proszę zawrócić w najbliższym możliwym miejscu" to zjeżdżam na lewy pas.

ale nikt nie powiedział, że zaraz po komendzie egzaminatora, masz zmieniać pas na lewy, natomiast wtedy, gdy będzie już uzasadniona zmiana pasa, to raczej powinieneś już widzieć światła, tak mi się wydaje, choć nie znam skrzyżowania, o którym mówisz...
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez ucybucy » niedziela 14 stycznia 2007, 23:54

tylko że na końcu kolejki samochodów nie widać świateł, powiedzmy że jadę środkowym zauważam światła że mogę zawrócić (bo nie wiem czy mogę) i wtedy może mi powiedzieć że zająłem nieodpowiedni pas. równie dobrze mogę stanąć na pasie środkowym z włączonym lewym kierunkiem czekając aż mnie ktoś wpuści, ale wtedy może powiedzieć że blokuję ruch.

jak więc należy się zachować w takiej sytuacji?

pozdrawiam
ucybucy
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 14 stycznia 2007, 22:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bardock » poniedziałek 15 stycznia 2007, 00:09

na powstancow jest tak ze jak skrecasz w lewo ( przy carrefour) to masz 2 badz 3 zakazy zawracania/ swiatla kierunkowe zaraz potem masz taki maly "wjazd" gdzie trzeba zawrocic :> jezeli pojedziesz dalej tzn do swiatel to egzaminator cie obleje. Moze nie jest w tym nic trudnego tylko podczas egzaminu gdy czlowiek jest zestresowany moze zapomnic o tej malej "dziurce" do zawracania.....A co do twojej wypowiedzi hmmm mysle ze da rade zobaczyc swiatla czy sa to kierunkowe czy zwykly nawet z dosc dalekiej odleglosci...



pzdr
Obrazek
Avatar użytkownika
bardock
 
Posty: 14
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 16:21


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 74 gości