zielony listek

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez lucyas » niedziela 29 stycznia 2006, 13:41

ja zadnego listka nie mam zamiarunprzyklejać. Jestem taiego zgania zeby taki listek przyklejały osoby które sie nieczuja dobrze za kierwonica.. najlepeij kobiety:D noi zieloni panowie;) Ja czuje sie za kierownica jak ryba w wodzie:D :wink:
PRAWO JAZDY KAT T
zdane za 1 razem;]
B za 2 ;]
lucyas
 
Posty: 41
Dołączył(a): czwartek 14 kwietnia 2005, 17:29
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Vella » niedziela 29 stycznia 2006, 14:05

Jacy pływacy najczęściej toną? Nie tacy, którzy pływają słabo i są w wodzie ostrożni, tylko ci, którzy czują się "jak ryby" i myślą, że są wspaniałymi pływakami.
Taki pewny siebie bufon za kierownicą jest większym niebezpieczeństwem bo i sam utonie i innych na dno za sobą pociągnie...
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez MarryAnn » niedziela 29 stycznia 2006, 15:11

To może i ja sobie przykleje...

W prawdzie nigdy jeszcze się nad tym nie zastanawiałam...
Ale może warto.
Plamą na honorze to to zbytnią nie będzie,
a może komuś oszczędzić nerwów.
Teoria 13 stycznia, WORD Warszawa bemowo, godzina 10, stanowisko 6
Praktyka 13 stycznia, WORD Warszawa bemowo, godzina 12, samochód 6

24 stycznia, Białołęka Ratusz, odbiór prawka

Do kompletu brakuje mi jeszcze tylko samochodu
Avatar użytkownika
MarryAnn
 
Posty: 72
Dołączył(a): sobota 14 stycznia 2006, 23:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mildphoenix » niedziela 29 stycznia 2006, 15:18

Dobrze powiedziane Vella :-)

Tak naprawde listek ma słuzyć informowaniu kierowców, że jedzie mniej doświadczony uczestnik ruchu i ze przysluguje mu pewnego rodzaju - taryfa ulgowa - która moim zdaniem jest calkiem dobrym zamiennikiem L-ki na dachu.
Spełnia dwie funkcje - informująco-ostrzegawczą i psychologiczną. Informuje innych kierowców i daje namiastkę poczucia bezpieczeństwa :)

Niestety gro młodych (czyt. małoletnich) kierowców płci męskiej uważa, że to czysty obciach jeździć z taką naklejką. Mężczyzna lubi czuć się silny, a listek to w ich oczach oznaka słabości. Nie przyznają się do tego, dlatego zazwyczaj mówią, że takie zielsko nie jest potrzebne, że czują się dobrze i pewnie za kierownicą, ...mimo tego ze prowadzą dopiero od .. np. 3 dni :)
Inaczej ma się to do kobiet - dziewczyn, które są nieco bardziej odpowiedzialne od facetów w swoim wieku - one w wiekszosci chcą czuć się bezpieczne i uważają, że odrobina przezorności w postaci takiego listka nie zaszkodzi.

Moim, jak najbardziej skromnym, zdaniem, zielony listek powinien być obowiązkowy dla wszystkich młodych kierowców, którzy jeżdzą krócej niż jeden rok/pol roku. Brak listka oznaczalby mandat. Myślę, że dzięki temu byłoby na drogach bezpieczniej!
prawo jazdy kat. B, wydane 16.01.06
Avatar użytkownika
mildphoenix
 
Posty: 118
Dołączył(a): sobota 15 października 2005, 12:43
Lokalizacja: Bytom

Postprzez cappricio » niedziela 29 stycznia 2006, 15:24

a nie myslicie, ze przez ten listek można byc troche dyskryminowanym na drodze? :hmm:
jedzie sobie jakis cwaniak, widzi listek, mysli: "laik, pierdoła, etc" i zaczyna cwaniakowac? :|
(nie wiem, zajezdzac droge :|, wyprzedzac na sile, wpychac sie przed zielony listek na pas... no duzo mozna swiństw na drodze zrobic...)

obawialabym sie listka... nie dosc ze kobieta to jeszcze uswiadamia wszystkich, ze jest swiezo upieczonym kierowcą...
:?:
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez mildphoenix » niedziela 29 stycznia 2006, 15:41

Pewnie istnieje takie ryzyko, jednak tych "dobrych", dojrzalych kierowców jest raczej wiecej. Dlaczego miałbym niby ustępować tym gówniarzom na drodze, nie jeżdząc z listkiem? Po to by pozniej czuli się jeszcze bardziej pewni siebie? A niech przez swoje zachowanie ktorys wpakuje sie na drzewo...o jednego idiote na drodze mniej...

Jazda samochodem polega na obdarzaniu chwilowym zaufaniem innych uczestników ruchu. Mamy prawo uważać, że inny kierowca przestrzega przepisów oraz kultury jazdy. Ja wole zaufać komuś, kto jest wobec mnie uczciwy i jedzie z zielonym listkiem za szybą, informując mnie, że powinienem zachować większą ostrożność, np. przejezdzajac obok niego. Nie chcę ufać komuś kto jedzie bez listka, jest słabym kierowcą i nagle np. zjedzie mi na moj pas przy wyprzedzaniu [ bo zapomni o lusterku i kierunkowskazie] albo nagle zacznie przede mną gwałtownie hamować ...az strach pomyśleć.

Jak widzę listek, to tak samo jak widzę L-kę....wiem czego mogę się spodziewać.

Przypadki opisane przez Ciebie cappricio odnosnie listków tyczą się tez podobno L-ek, nie raz slyszalem ze hamują, zajeżdzają droge itd. Ale są to przypadki tak rzadkie, ze nigdy się z nimi nie spodkałem osoboscie (jezdzac na kursie).
prawo jazdy kat. B, wydane 16.01.06
Avatar użytkownika
mildphoenix
 
Posty: 118
Dołączył(a): sobota 15 października 2005, 12:43
Lokalizacja: Bytom

Postprzez miros » niedziela 29 stycznia 2006, 15:52

no wiesz cappricio jesli taki cwaniak zacznie wpychac sie przed zielonego to powinien sie liczyc z tym, ze taki mlody kierowca moze nie zareagowac w pore i wjechac mu w bagaznik.

jesli ktos tak szpanuje przed zielonym listkiem to wcale nie jest cwaniakiem tylko debilem, bo naraza siebie na stluczke czy cos gorszego.

ja takie zielone listki zlewam, conajwyzej pojawia sie na mojej twarzy usmiech, i pytam sie w myslach sam siebie: "po cholere takie listki zakladac?"

no wlasnie po cholere? moze niektorzy czuja sie z tym bezpiecznej?
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Krzyk_oceanu » niedziela 29 stycznia 2006, 16:18

Ja napewno nie nakleję sobie listka,jak jużprzyjdzie ten dzień gdy odbiorę prawo jazdy...

Tak jak ktoś wspomniał,bałabym się,że będą mi "dokuczać" na drodze,widząc,że jestem początkująca.
Z tego co zauwazylam,na naszych drogach jest sporo buraków, i ja wolalabym nie wyrozniac się i nie wystawiac im przy pomocy zielonego listka. :?
(za)bardzo chciałabym zdać...
Avatar użytkownika
Krzyk_oceanu
 
Posty: 83
Dołączył(a): niedziela 08 stycznia 2006, 16:29
Lokalizacja: Okolice Wawy

Postprzez mildphoenix » niedziela 29 stycznia 2006, 16:21

Więc jeżeli popełnisz jakiś bląd lub bedziesz jechala ZA wolno, to ktoś krzyknie - "no tak, baba za kierownicą" ...z calym szacunkiem dla kobiet :-) .......moze lepiej "zielony" niż to pierwsze?

Jeżeli ktoś jedzie dobrze, prawidlowo i pewnie z listkiem, to watpie by mial sie na co na rażać...komukolwiek czymkolwiek, bo tym samym samochodem z zielonym listkiem moze jechac albo świezy kupiec samochodu z listkiem albo po prostu inny jego uzytkownik, ktory ma juz np. 25 lat jazdy na koncie.
prawo jazdy kat. B, wydane 16.01.06
Avatar użytkownika
mildphoenix
 
Posty: 118
Dołączył(a): sobota 15 października 2005, 12:43
Lokalizacja: Bytom

Postprzez mildphoenix » niedziela 29 stycznia 2006, 16:26

Poza tym, imho lepiej jechac z listkiem i popelnic jakis blad niz nie jechac z listkiem i popelnic blad...wtedy to dopiero wstyd, bo tak czy inaczej od doswiadczonego kierowcy oczekuje się trochę wiecej :-)
prawo jazdy kat. B, wydane 16.01.06
Avatar użytkownika
mildphoenix
 
Posty: 118
Dołączył(a): sobota 15 października 2005, 12:43
Lokalizacja: Bytom

Postprzez Matylda » niedziela 29 stycznia 2006, 16:39

Vella napisał(a):Taki pewny siebie bufon za kierownicą jest większym niebezpieczeństwem bo i sam utonie i innych na dno za sobą pociągnie...


Brawo Vella :!: Lepiej nie mogłas tego ująć :spoko: Nieraz mijam na drodze takich "bufonów", którzy czuli się pewnie...ale skończyli na drzewie lub w rowie.
Myślę, że nie wolno przeceniać swoich umiejętności. Nawet wytrawny i doświadczony kierowca może popełnić błąd.
A kolega Lucyas nie musi być aż taki uszczypliwy. Uwierz mi, znam wiele kobiet, które jeżdżą swietnie i wielu mężczyzn co jeżdżą gorzej niż każdy z nas na pierwszej swojej jeździe w życiu ;P
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał !
Rozpoczęcie kursu: 22.08.2005
Egzamin 1 podejście: 23.11.2005 zaliczony pozytywnie
Prawo jazdy odebrane: 05.12.2005
Matylda
 
Posty: 313
Dołączył(a): niedziela 30 października 2005, 12:19
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez laciak » środa 01 lutego 2006, 01:55

W jakimś celu ten zielony listek ktoś wymyslił. Myślę, że powinno się go używać na początku, może kiedyś pomoże. Choć widząc jak niektórzy kierowcy traktują oznaczoną elkę to wtedy nie mam wątpliwosci że skoro ciżeko jest zobaczyć tablice "L" na dachu to nie ma szans dla nich dostrzeć listek na tylnej szybce :?
laciak
 
Posty: 145
Dołączył(a): poniedziałek 24 października 2005, 00:18
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości