Witam wszystkich,
jako,ze jest to moj pierwszy post na wstepie chcilem sie przywitac...
Mam do Was pewne pytanie i chcialbym,abyscie pomogli rozwiac mi moje watpliwosci,szukalem odpowiedzi na nie na forum,ale niestety nie znalazlem,wiec postanowulem zalozyc ten temat.
Prawo jazdy mam od ok. 3 miesiecy,ale troche sie gubie przy skrecaniu w lewo na skrzyzowaniu z sygnalizacja swietlna,po prostu nie czuje sie wtedy pewnie...
No wiec,tak :
jest skrzyzowanie z sygnalizacja swietlna,poruszam sie niebieskim pojazdem A i zamierzam skrecic w lewo,mam zielone,wiec musze przepuscic tych z naprzeciwka skrecajacych w swoje prawo i jadacych prosto,natomiast z tymi ktorzy skrecaja w swoje lewo moge minac sie bezkolizyjnie.
Problemu nie ma,gdy jest maly ruch i znajdzie sie luka,ale zalozmy,ze ruch jest duzy...
Oto uproszczony rysunek :
http://img496.imageshack.us/img496/8229/11hg.jpg
No,wiec pytanie pierwsze : gdzie powiniennem sie zatrzymac,aby przepuscic samochody z naprzeciwka ?
http://img473.imageshack.us/img473/5876/24md.jpg
Czy w miejscu 1 czyli na lini warunkowego zatrzymania czy w miejscu 2 czyli gdzies na srodku skrzyzowania,tak aby minac sie bezkolizyjnie ze skrecajacymi w lewo i nie przeszkadzac im?
Pytanie drugie :
Gdy jest duzy ruch i nie znajde zadnej luki,aby skrecic na zielonym,co wtedy ?Nie widze jakie mam swiatlo - czy mam zjezdzac szybko na pomaranczowym gdy ci z przodu zaczna sie zatrzynywac czy czekac na nastepne swiatla ? To zalezy takze od tego gdzie sie zatrzymac,wiec wracam tu do pytania pierwszego...
Ogolnie rzecz biorac chodzi mi o to gdzie sie zatrzymywac przy skrecaniu w lewo,kiedy z niego zjezdzac a kiedy czekac,gdy jest duzy ruch.
Mam nadzieje,ze rozumiecie o co mi chodzi i doradzicie mi cos.
Z gory dzieki i pozdrawiam