Witajcie, zastanawia mnie kwestia, z którą się ostatnio spotkałem, a mianowicie czy można zjechać z autostrady przez MOP oraz wjechać na nią przez MOP? zakładając, że jest to autostrada darmowa, a wjazd/zjazd z MOPU jest otwarty i nie naruszam w tym przypadku żadnych znaków typu zakaz wjazdu, teren prywatny, wjazd z zezwoleniem albo jakichkolwiek innych podobnych?
Pytam, bo byłem w ostatnim czasie w Jarosławiu i nawigacja kierowała mnie przez MOP Pawłosiów, zdziwiłem się ale pomyślałem, że zobaczę i okazało się, że wyjazd jest otwarty i nie ma żadnych znaków, które by zabraniały przejazdu tamtędy. Tylko, że w pobliżu stała policja więc zwątpiłem i pojechałem do zjazdu. Zdziwiło mnie to, że w miejscu, do którego jechałem wszyscy byli zdziwieni, że jechałem do zjazdu, bo oni wszyscy zawsze przez MOP jeżdżą bo jest otwarty. O co tutaj chodzi? Według mnie skoro nie naruszam żadnych ograniczeń czy zakazów to można tylko zwątpiłem jak zobaczyłem, że przy wjeździe stoi policja?
Według mnie nie na przeciwwskazań żeby w taki sposób jechać jeśli nie ma na to zakazów ale czy policja na jakąś furtkę w przepisach żeby na taki wjazd znaleźć paragraf?
Pozdrawiam