Mati5 napisał(a):Wyprzedzanie to, zgodnie z art. 2 pkt. 28 PORD, przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku. Przepis nie mówi nic o pasach rozbiegowych.
Zgodnie z art 2. "określenia
użyte w USTAWIE oznaczają: ... więc jeśli jest art Ustawy, w którym użyto słowa "wyprzedzanie" to chodzi o "przejeżdżanie obok pojazdu, jadącego w tym samym kierunku". Skoro nie użyto określenia wyprzedzanie pojazdu na pasie rozbiegowym, to nie jest on pojazdem wyprzedzanym, podobnie jak nie jest wyprzedzany pieszy, idący chodnikiem.
W uproszczeniu: tam manewr - gdzie przepis.
1. p. Dworak jechał pojazdem w określonym kierunku,
2. autobus przejechał obok pojazdu p. Dworaka,
3. przejechał w tym samym kierunku
Wszystkie przesłanki wyprzedzania zostały spełnione.
Zgodnie z KW, nie jest wyprzedzaniem jazda z "prędkością pasa", gdy wszystkie pasy dla kierunku są zajęte, a tam pojazdy jechały całą szerokością drogi. Zatem wyprzedzania nie było, a obowiązku zwalniania do prędkości najwolniejszego - nie ma.
Jest za to obowiązek zachowania szczególnej ostrożności przed i na przejściu, a przejeżdżanie obok pojazdu, który zasłania widok to raczej szczególna
NIEostrożność (choć pewnie kierowca autobusu - z racji wysokości - ma lepszy widok na przejście i okolice).
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".