
Przejazd rowerowy wzdłuż Wisłostrady podzielony jest azylami na trzy części. Jadąc od prawej:
- pierwsza część przecina jezdnię do skrętu w lewo w Wisłostradę,
- druga przecina jezdnię do skrętu w lewo w Wisłostradę
- trzecia część - przecina jezdnię prowadzącą w dół oraz wyjazd z parkingu (dawnej stacji)
Problem dotyczy tej trzeciej części, która ma na końcu, po lewej stronie, postawiony sygnalizator, który obsługuje wyjazd ze stacji/parkingu. Oprócz niego, na wyspie dla pieszych, pomiędzy wyjazdem a jezdnią, po lewej stronie PdR jest drugi sygnalizator, działa niezależnie od tamtego.
Czy takie umieszczenie jest zgodne z prawem? Czy przejazdem przez jeden, ciągły przejazd dla rowerów, bez żadnych wysp ani azylów mogą sterować dwa odrębne sygnalizatory pokazujące różne sprzeczne polecenia? Bym się przez to dziś zabił...
Widok z azylu (sygnalizator po lewej nie zmieścił się w kadrze niestety...)
