czesc, wczoraj spotkalem sie z dziwna sytuacja, mianowicie jechalem droga wojewodzka, zobaczylem na niej znak "koniec obszaru zabudowanego", za kilkaset metrow po znaku skrecilem w lewo na skrzyzowaniu i wjechalem na taka droge bez podzialu na pasy, po jakims czasie zobaczylem tablice z nazwa miejscowosci, a pareset metrow za nia kolejny znak "koniec obszaru zabudowanego". Czy tablica z nazwa miejscowosci oznacza wjazd do obszaru zabudowanego? ja bylem pewny, ze nie, wiec czemu jest tam 2x znak koniec obszaru zabudowanego? mozecie zobaczyc sytuacje na ponizszym obrazku, zaznaczylem rozowymi strzalkami moj kieruek jazdy
mam takze drugie pytanie - co jesli bym jechal w przeciwnym kierunku? wtedy jadac ta boczna droga zobaczylbym znak poczatek obszaru zabudowanego, i wjezdzajac na wojewodzka wtedy jestem w obszarze zabudowanym, czy poza nim? skad mam wiedziec takie rzeczy, jesli nie znam drogi na pamiec? czy znaki moga byc w taki sposob postawione? a moze to jest jakis blad drogowcow / obrocone tablice?
