Skrzyżowanie

[jasper1]

Zatem brak kierunkowskazu podczas zmiany kierunku jazdy, nie jest złamaniem żadnego przepisu - gdyż takiego nie ma.

Jest: "zawczasu i wyraźnie sygnalizować"; wyraźnie, a wiec w sposób zrozumiały dla innych uczestników ruchu.

[sankila]

w PoRD nie ma nic o sygnalizowaniu zmiany kierunku jazdy kierunkowskazem. Zatem brak kierunkowskazu podczas zmiany kierunku jazdy, nie jest złamaniem żadnego przepisu - gdyż takiego nie ma.

Za dużo się naczytałeś "forumowych" geniuszy.
Jest obowiązek wyraźnego sygnalizowania, a pojazdy wyposażone są fabrycznie w stosowne urządzenia, czyli kierunkowskazy. Rowerzyści sygnalizują rączką albo mają diodowe strzałki na kurtkach, woźnica sygnalizuje batem.
Znajomość systemów pojazdu masz potwierdzoną dokumentem PJ, więc masz obowiązek wiedzieć, do czego służą te małe żółte światełka

[tomekkoz]

w PoRD nie ma nic o sygnalizowaniu zmiany kierunku jazdy kierunkowskazem. Zatem brak kierunkowskazu podczas zmiany kierunku jazdy, nie jest złamaniem żadnego przepisu - gdyż takiego nie ma.

Jest obowiązek wyraźnego sygnalizowania, a pojazdy wyposażone są fabrycznie w stosowne urządzenia, czyli kierunkowskazy.

Oczywiscie, że obowiązek wyraźnego sygnalizowania jest. Nie neguję tego. Jednak przepisy nie mówią w jaki sposób sygnalizować.

Rowerzyści sygnalizują rączką albo mają diodowe strzałki na kurtkach, woźnica sygnalizuje batem.

Poproszę stosowny przepis. Nogą nie można?

Znajomość systemów pojazdu masz potwierdzoną dokumentem PJ, więc masz obowiązek wiedzieć, do czego służą te małe żółte światełka

Załóżmy, że chiałbym się upewnić co do mojego przeświadczenia. Możesz wskazać stosowny przepis?

[jasper1]

Nie jestem sankila, ale odsyłam do art. 3.1 UoKP oraz załącznika 1 rozporządzenia Min. Transportu z dn.13 lipca 202012w sprawie szkolenia osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, w którym szczegółowo opisano niezbędne umiejętności, które ma nabyć kandydat na kierowcę w trakcie szkolenia i sposób ich nabywania, gdzie zwrot "włączyć kierunkowskaz" pojawia się wielokrotnie.
Kierowca podlega kontroli w zakresie "spełniania wymagań określonych dla uzyskania i posiadania dokumentu stwierdzającego posiadanie uprawnienia do kierowania pojazdem" (art.96.2 UoKP).
W przypadku uzasadnionego zastrzeżenia co do kwalifikacji kierowcy, podlega on kontrolnemu sprawdzeniu kwalifikacji w formie egzaminu państwowego (art.99.1.1)).

[papadrive]

W rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych pojazdów i ich wyposażenia, w rozdziale 3, mówiącym w jakie światła powinien być wyposażony pojazd, m.in. są wyszczególnione kierunkowskazy.
Szkolący się na kierowcę, oprócz PoRD, zdobywa wiedzę z obsługi pojazdu w zakresie niezbędnym do bezpiecznego poruszania się po drogach. W tym też o kierunkowskazach, do czego służą oraz jak i kiedy się nimi posługiwać. Dotyczy to również innych urządzeń czy wyposażenia pojazdu. Ot choćby hamulce, o których była wzmianka. Czy w PoRD jest mowa w jaki sposób pojazd zatrzymać? Wyżej były różne propozycje. Można też piętami przez dziurę w podlodze (jak Fred Flinston ), ale chyba lepiej nacisnąć pedał hamulca, o którym też nie ma w przepisach.
Wiele rzeczy, które dotyczą kierowania pojazdami nie ma ujętych w UoRD, ale po to są właśnie szkoły nauki jazdy, aby przyszły kierowca nie musiał się domyślać jak zasygnalizować zmianę k.j. A odbierając PJ oświadczasz, że umiesz obsługiwać pojazd danej kategorii i znasz PoRD. W razie wpadki na drodze, nie ma usprawiedliwienia, że nie wiedziałeś do czego służy kierunkowskaz.

[yorki]

Prawo o ruchu drogowym, nic nie mówi o sygnalizowaniu zmiany kierunku jazdy - kierunkowskazem.
Nie ma nic o używaniu kierunkwskazów, nawet nic o wyciąganiu ręki.

Jest jeszcze Konwencja Wiedenska....

Artykuł 14 ust. 3. stanowi:
Przed skręceniem lub przed wykonaniem manewru związanego ze zjechaniem w bok każdy kierujący powinien odpowiednio wyraźnie i dostatecznie wcześnie
zasygnalizować swój zamiar za pomocą kierunkowskazu lub kierunkowskazów swojego pojazdu.

[tomekkoz]

Jest jeszcze Konwencja Wiedenska.... .

Zgadza się, jest nawet zapis o sygnalizowaniu ręką.

Przed skręceniem lub przed wykonaniem manewru związanego ze zjechaniem w bok każdy kierujący powinien odpowiednio wyraźnie i dostatecznie wcześnie zasygnalizować swój zamiar za pomocą kierunkowskazu lub kierunkowskazów swojego pojazdu albo - w razie ich braku - w miarę możliwości za pomocą odpowiedniego znaku ręką.

Co jednak nie zmienia faktu, że w polskim prawie takiego zapisu nie ma.
To poważna luka prawna.

[mp0011]

Konwencja Wiedeńska, jako ratyfikowana umowa międzynarodowa jest częścią prawa polskiego, i to ważniejszą niż inne ustawy w razie niezgodności.

[jasper1]

To, że czegoś nie ma wprost w Ustawie Prawo o Ruchu Drogowym nie znaczy, że nie ma tego w przepisach prawa.
UoKP i rozporządzenia to nie jest papier toaletowy.

[Decol]

Dla pewności zapytam: jeśli na tym skrzyżowaniu jadę prosto (z głównej na podporządkowaną), to nie ustępuję pierwszeństwa pojazdowy po prawej stronie (który znajduje się na podporządkowanej)?

[viktorio]

Nie, jak wyjeżdżasz z drogi z pierwszeństwem to masz pierwszeństwo chyba, że 2 samochód też wyjeżdżałby z drogi z pierwszeństwem, wtedy ten po prawej pierwszy.

[papadrive]

Nie, jak wyjeżdżasz z drogi z pierwszeństwem to masz pierwszeństwo chyba, że 2 samochód też wyjeżdżałby z drogi z pierwszeństwem, wtedy ten po prawej pierwszy.

Trochę niezrozumiale mu wytłumaczyłeś. Mógłby pomyśleć, że ten z prawej, ale z podporządkowanej.
Viktorio chciał powiedzieć, że jeśli dwa pojazdy nadjeżdżają drogą z PP (Łamane, jak na zdjęciu), to pierwszeństwo ma nadjeżdżający z prawej, ale jadący drogą z PP, czyli Ty.
Na takim skrzyżowaniu najpierw pojedzie ten od strony ujęcia, niezależnie w którym kierunku zechce pojechać. Później nadjeżdżający z lewej. Następnie spod rur i na końcu z prawej podporządkowanej.

[Decol]

Dziękuję za pomoc