W twoim wykonaniu tak..przecież to ty pisałeś,że drogi kończą sie przed skrzyżowaniem bo widać, a skrzyżowanie jest łączeniem...masz rację...miszcz...ale z ciebie.szymon1977 napisał(a):A to wjezdzajac na skrzyzowanie zjezdzam z drogi?
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez szerszon » niedziela 02 sierpnia 2015, 15:19
W twoim wykonaniu tak..przecież to ty pisałeś,że drogi kończą sie przed skrzyżowaniem bo widać, a skrzyżowanie jest łączeniem...masz rację...miszcz...ale z ciebie.szymon1977 napisał(a):A to wjezdzajac na skrzyzowanie zjezdzam z drogi?
przez sankila » niedziela 02 sierpnia 2015, 16:03
Nie omawiałam przepisów o skrzyżowaniu, tylko miejsce przecięcia dróg o różnych kierunkach - to inna ustawa (BTW - są skrzyżowania wielopoziomowe i dobrze byłoby się z nimi zapoznać, żeby wiochy nie robić.dylek napisał(a):Sankila - polecam zajrzenie do PoRD...jest tam definicja skrzyżowania...poczytaj...powinno być coś o jednym poziomie...
A możesz mi sklasyfikować estakadę od strony funkcjonalnej i przepisów?Zakopower napisał(a):Sankila na twoim obrazku nie ma żadnego mostu...
Było nie wagarować na lekcjach polskiego, to nie mieszałbyś pojęć różno- i wielokierunkowy, z których pierwszy oznacza odmienność a drugi - mnogość.LeszkoII napisał(a):Pytałem o wymyślony przez Ciebie atrybut różnokierunkowości drogi.
