Tragiczny manewr wyprzedzania [*]

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Tragiczny manewr wyprzedzania [*]

Postprzez ella » piątek 30 września 2005, 10:25

Do czołowego zderzenia autobusu z ciężarową lawetą doszło w momencie, gdy przynajmniej jedno z tych aut wykonywało manewr wyprzedzania - tak świadkowie opisują okoliczności wypadku, w którym zginęło kilkanaście osób.

Właściciel samochodu, który jechał za lawetą, powiedział, że autobus wykonywał manewr wyprzedzania lub omijania i mimo sygnałów dźwiękowych dawanych przez kierowcę TIR-a, nadjeżdżającego z naprzeciwka, auta zderzyły się czołowo. Na lawecie przewożono ciągnik siodłowy i samochód osobowy. Po zderzeniu, zsunęły się one z lawety. Na ciągnik wjechał z tyłu bus. Jedna z opiekunek, która jechała autobusem i po wypadku trafiła do szpitala w Zambrowie, nieco inaczej relacjonuje wydarzenie. Powiedziała dziennikarzowi Radiu Białystok, że kierowca autobusu wyprzedzał jakiś samochód przed nim i w tym samym momencie taki manewr rozpoczął kierowca TIR-a. Oba pojazdy znalazły się na środku jezdni i wtedy doszło do zderzenia czołowego.


http://wiadomosci.onet.pl/1172460,11,item.html

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... icaid=1472

Tu chyba nie ma co komentować tego manewru wyprzedzania.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez AgaM. » piątek 30 września 2005, 10:33

:( kolejna tragedia z udziałem młodych ludzi...
warunki pogodowe też z pewnością nie były dobre :(

[*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*]
co Nas spotka za zakrętem....????
Avatar użytkownika
AgaM.
 
Posty: 60
Dołączył(a): wtorek 22 czerwca 2004, 15:00
Lokalizacja: Andrychów

Postprzez ella » piątek 30 września 2005, 10:41

Tu nie ma co teraz doszukiwać się czyja była wina. Tir wyprzedzał na trzeciego a autobus na czwartego.
Czytając o tym wypadku należy jeszcze bardziej uświadomić sobie jaki niebezpieczny jest manewr wyprzedzania. Wystarczy chwila nieuwagi i ......[*]

http://fakty.interia.pl/gal/galeria?pho ... =5509&nr=1
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Pinki » środa 12 października 2005, 14:43

Tak to prawda ze manewr wyprzedzania jest jesdnym z najtrudniejszych elementów jazdy samochodem.
Moim zdaniem nie musiało dojśc do tego wypadku i w przyszłym roku ta młodzież co zginęła pisałaby maturke. Jestem w tym roczniku co oni przeżyłem tą tragedie na swój sposób i z tego co śie orientuje to 3 klasy z mojej szkoły w tym ja również jedziemy do Czestochowy w Marcu.
Znowu zawinił człowiek ? Czy tak miało być ?
Egzamin zdany: 29,09,2005r
Prawo jazdy wydane: 05,10,2005r
Prawko odebrane: 15,10,2005r
Avatar użytkownika
Pinki
 
Posty: 20
Dołączył(a): środa 02 marca 2005, 20:26

Postprzez Thomasso » środa 12 października 2005, 16:28

Jak w większości wypadków, do tego zdarzenia doszło na prostym odcinku drogi :cry:

http://fakty.interia.pl/gal/galeria?gal ... 0469&nxt=2
Ostatnio zmieniony środa 12 października 2005, 16:35 przez Thomasso, łącznie zmieniany 1 raz
Thomasso
 
Posty: 144
Dołączył(a): piątek 29 października 2004, 15:11

Postprzez ella » środa 12 października 2005, 16:34

Wszystkie tablice z oznaczeniem czarnych punktów też znajdują się na prostych odcinkach drogi. Czyżbyśmy na takich odcinakch mniej uważali?
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Thomasso » środa 12 października 2005, 16:43

Wiesz ella zadałaś dobre pytanie... osobiście znam kilka czarnych punktów i rzeczywiście znajdują się one na prostych odcinkach dróg! Lecz zazwyczaj w ich obrębie znajduje się jakieś skrzyżowanie bez sygnalizacji świetlnej, na którym często dochodzi do tragicznych w skutkach zdarzeń. Niestety wystarczy chwila nieuwagi lub przeliczenie możliwości swoich oraz samochodu...
Thomasso
 
Posty: 144
Dołączył(a): piątek 29 października 2004, 15:11

Postprzez scorpio44 » środa 12 października 2005, 22:54

Przejeżdżaliśmy z Mirosem przez taki czarny punkt znajdujący się na prostym odcinku drogi, jadąc na zlot do Krakowa. I też jak z daleka zobaczyłem tablicę, powiedziałem coś na zasadzie: Taka prosta i czarny punkt? Bezsens. Ale jak przez niego przejechaliśmy i zobaczyliśmy ruchliwą drogę podporządkowaną dochodzącą z prawej strony, na której przy wylocie była prawie zerowa widoczność, to uwierzyłem, że ten czarny punkt to nie ściema.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Sławek_18 » czwartek 13 października 2005, 20:29

Wszyscy widza prosta wychylaja sie jest miejsce i rura, a tu niespodzianka w prawej wyjezdza kolo na lewy pas. I.... bum.... :evil:
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 63 gości