Tramwaj ruszający z przystanku

[szerszon]

A jak juz mu umozliwisz to nie ma on komu na podst art.17

1.Jak tylko zwolnisz to dalej istnieje niebezpieczeństwo zdefiniowanego nieustąpienia pierwszeństwa.
Dlatego pytam się o zmianę kierunku.

A dopoki mu nie umozliwisz to czeka on na przystanku ustepujac PP.

2.Według przepisów czeka, albo tak się zachowuje abu nie stworzyć zagrożenia. Jeśli widzi ,że możesz zmienić pas to prawdopodobnie może się delikatnie turlać. A zmiana kierunku nie będzie stworzeniem zagrożenia. A nieustąpieniem pierwszeństwa przy braku Art 18 jak najbardziej.

Ty mozesz po prostu nie zdazyc jezeli autobus migacz wlaczy zbyt pozno.

3.Przecież pisałem. Nie ma kierunkowskazu nie ma Art 18

Ot i cala zaleznosc pomiedzy art.17. i art.18. Uzupelniaja sie one wzajemnie a nie wykluczaja.

4. patrz punkt 2 i czytaj ze zrozumieniem.(pacz pónk 2 i cytai ze zrozómjenjem)

[szymon1977]

Nie ma kierunkowskazu nie ma Art 18

Jest kierunkowskaz, jestes Ty... ale zbyt blisko albo np. juz w trakcie zmiany pasa z lewego na prawy to nie przepuszczasz. Bo jest nadal art.17. Wiec autobus czeka a przepusci go nastepny.

Autobus ma swoje przepisy a Ty swoje. Twoje przepisy sa zalezne bezposrednio od zachowan autobusu, a autobusu od zachowan Twoich. Poniewaz sytuacja zmienia sie diametralnie w zaleznosci od tak blachego strzeguló jakim jest kierunkowskaz nie zdjeto z autobusu obowiazku ustapienia PP na podst art.17.

BTW. Podejzewam za zarowno w roli kierujacego autobusem jak i jadacego droga zschowalibismy sie tak samo. Tylko Tobie nie za bardzo wychodzi bezposrednie odniesienie sie do Kodeksó.

[szerszon]

Jest kierunkowskaz, jestes Ty... ale zbyt blisko albo np. juz w trakcie zmiany pasa z lewego na prawy to nie przepuszczasz.

Nie umożliwiam. Podobno lubisz odnosić się bezpośrednio do PoRD. Może wreszcie zaczniesz ?

Bo jest nadal art.17. Wiec autobus czeka a przepuszcza nastepny.

Raczej prędzej w takim przypadku obwiniłbym ciebie o złamanie Art 18.
Autobus nie stwarza zagrożenia widząc idiotę..pardąm...uczestnika ruchu. Jakie masz pierwszenstwo zaznaczone w Art 17, skoro powinieneś przynajmniej spróbować zwolnić..a ty jeszcze na chama się władowałeś ?

Autobus ma swoje przepisy a Ty swoje.

Dogadałbyś się jak gęś z prosięciem .
No to umożliwiaj w taki sposób, aby nie stworzył zagrożenia.