Henq napisał(a): no to od czego to zależy od "widzi mi się" piszącego?
Od okoliczności Henq, od okoliczności...
Henq napisał(a): a ja rozumiem że przyzwolenie na jazdę po pijaku również dajesz bo co przecież te 200m od sąsiada można przejechać?
Jak po drodze wewnętrznej lub własnym podwórku, to czemu nie? Póki zagrożenia bezpieczeństwa nie stworzy...
Do tego jeszcze sytuacje ratowania życia przy braku alternatywnej wersji transportu...
Jeszcze raz powtórzę, by dotarło, zależy od okoliczności.
O kontratypie jako okoliczności wyłączającej karną bezprawność czynu nie będę się rozpisywać, robiłam to w innym wątku, którego nie chce mi się teraz szukać.
Sądzę, że każdy myślący człowiek jest w stanie takie wyjątkowe sytuacje odróżnić od przytłaczającej większości tych, w których czyn jest w sposób oczywisty zabroniony, a sprawca podlega karze.
Od tego też mamy art.3.1 PoRD.
na szczęście nie jesteś instruktorem.
Na jeszcze większe szczęście Ty również nie.
