Stłuczka na skrzyżowaniu z wysepką - kto winny?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Stłuczka na skrzyżowaniu z wysepką - kto winny?

Postprzez andy17d » wtorek 25 listopada 2014, 14:33

disaster napisał(a):Trąbić raczej nie ma co.
Drugi kierowca zaczyna się wtedy zachowywać jak zając oświetlony nagle światłem reflektorów czyli wdusza hamulec co najczęściej powoduje zatrzymanie się na kursie kolizyjnym :D

Ten z yarisa dokładnie tak zrobił. W tym przypadku to raczej by pomogło, a na pewno nie zaszkodziło.
andy17d
 
Posty: 6
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2014, 00:00

Re: Stłuczka na skrzyżowaniu z wysepką - kto winny?

Postprzez disaster » wtorek 25 listopada 2014, 15:08

Jak coś robisz świadomie i z rozmysłem to ok, ale większość kierowców działa na zasadzie odruchu warunkowego, który w wielu przypadkach jest ostatnim odruchem w życiu.
W środowisku policyjnym panuje przekonanie, że spora część przypadków typu kierowca z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu/pobocze, etc. wynika z chęci ominięcia pieska, jeżyka, sarenki, etc.
Ty masz rację, a ja mam karabin.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Re: Stłuczka na skrzyżowaniu z wysepką - kto winny?

Postprzez Makabra » wtorek 25 listopada 2014, 20:54

To że ktoś jedzie ja osioł i nie wie co się dookoła niego dzieje na drodze, a potem reaguje jak poj***** na sygnał dźwiękowy nie oznacza, że mamy zaprzestać go używać :-)
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Stłuczka na skrzyżowaniu z wysepką - kto winny?

Postprzez LeszkoII » wtorek 25 listopada 2014, 21:40

andy17d napisał(a):
LeszkoII napisał(a):Ja widzę i słyszę zderzenie. A odbijać to już powinien w momencie pierwszego użycia sygnału dźw. Zatrąbić nie zapomniał - więc wszystko widział.


Widocznie chyba nigdy nie miałeś stłuczki i nie wiesz, jaki wtedy jest huk - nawet od lekkiego stuknięcia.
Na filmie nie zostało to zarejestrowane.
Stłuczka stłuczce nie równa (nie zawsze musi jej towarzyszyć huk). W każdym razie ja słyszę i widzę na filmiku moment kontaktu. A nawet gdybym nie słyszał, to wyciągnąłbym taki sam wniosek na podstawie tego, co widać (ustawienie kamery przy jeździe na wprost przy prawej krawędzi) i co wynika z praw fizyki a później kolizji na skrzyżowaniu.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 51 gości