Kierunkowskaz a oznakowanie.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Kierunkowskaz a oznakowanie.

Postprzez szoferemeryt » sobota 25 października 2014, 19:42

Co jest podstawą do użycia kierunkowskazu;
rzeczywisty układ dróg względem siebie czy oznakowanie.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Kierunkowskaz a oznakowanie.

Postprzez Henq » sobota 25 października 2014, 20:06

Ani jedno ani drugie, kierunkowskazu używasz do sygnalizowania manewru jaki zamierzasz wykonać na drodze: zmiana kierunku jazdy, zmiana pasa ruchu...
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Kierunkowskaz a oznakowanie.

Postprzez LeszkoII » sobota 25 października 2014, 20:17

szoferemeryt napisał(a):Co jest podstawą do użycia kierunkowskazu;
rzeczywisty układ dróg względem siebie czy oznakowanie.
Jedno i drugie a nawet TRZECIE, nie powinny być ze sobą sprzeczne, tylko się uzupełniać. TRZECIE - to przepisy ruchu drogowego, nie koniecznie dotyczące znaków.

P.S. Czyżbyś chciał ugryźć temat 'o zmianie kierunku jazdy' uderzając innym frontem? Prosiłbym, abyś podał przyczynę założenia TEGO wątku. A wątek założony kiepsko - nie wiadomo, o co chodzi jego twórcy.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Kierunkowskaz a oznakowanie.

Postprzez szoferemeryt » sobota 25 października 2014, 20:26

No dobra, to napiszę jaśniej.
Jest skrzyżowanie jedna droga biegnie w lewo, a druga prosto, jednak znak nie odzwierciedla rzeczywistego przebiegu dróg. Na dojeździe do skrzyżowania stoi znak A-6b. W tej sytuacji powinien być jeszcze T-6 wskazujący rzeczywisty przebieg dróg ale go nie ma.
I tu pytanie.
Droga faktycznie biegnie w lewo, wg, znaku prosto. Sygnalizuje skręt czynie.
Druga droga faktycznie biegnie prosto, znak wskazuje w prawo. Sygnalizuje czy nie.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Kierunkowskaz a oznakowanie.

Postprzez szoferemeryt » sobota 25 października 2014, 20:28

LeszkoII napisał(a):
szoferemeryt napisał(a):Co jest podstawą do użycia kierunkowskazu;
rzeczywisty układ dróg względem siebie czy oznakowanie.
Jedno i drugie a nawet TRZECIE, nie powinny być ze sobą sprzeczne, tylko się uzupełniać. TRZECIE - to przepisy ruchu drogowego, nie koniecznie dotyczące znaków.

P.S. Czyżbyś chciał ugryźć temat 'o zmianie kierunku jazdy' uderzając innym frontem? Prosiłbym, abyś podał przyczynę założenia TEGO wątku. A wątek założony kiepsko - nie wiadomo, o co chodzi jego twórcy.

Czy wy już normalnie nie umiecie, wszędzie dopatrujecie się tego czego nie ma?
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Kierunkowskaz a oznakowanie.

Postprzez lith » sobota 25 października 2014, 20:42

Tak, żeby nasze zamiary były zrozumiałe dla innych.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kierunkowskaz a oznakowanie.

Postprzez LeszkoII » sobota 25 października 2014, 21:26

szoferemeryt napisał(a):Na dojeździe do skrzyżowania stoi znak A-6b. W tej sytuacji powinien być jeszcze T-6 wskazujący rzeczywisty przebieg dróg ale go nie ma.
Jak powiedział pewien user "o wielu twarzach"(a nawet "fachach"), - co Cię obchodzą wytyczne umieszczania znaków 8) Mam nadzieję, że nie podzielasz jego zdania.
szoferemeryt napisał(a):Droga faktycznie biegnie w lewo, wg, znaku prosto. Sygnalizuje skręt czynie.
"Faktycznie" :lol: Zaraziłeś się tym od Szymona. Epidemia! Lekarstwem jest PoRD, a konkretnie wytyczne umieszczania znaków A-6x (z dz. u. nr 220)
W skrócie:
Znaki A-6a, A-6b i A-6c stosuje się na drogach, które na skrzyżowaniu przebiegają w linii prostej, włączając w to również przebieg drogi w łuku.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Kierunkowskaz a oznakowanie.

Postprzez szoferemeryt » niedziela 26 października 2014, 00:23

Leszko, dziękuję za wykład odnośnie umieszczania znaków,ale czy ja pytałem o to?
Zapytanie dotyczyło użycia kierunkowskazu, więc odpowiedziałeś nie na temat.
Klony mnie nie obchodzą, polonistą nie jestem.
Jeśli nie chcesz odpowiedzieć w temacie więc nic nie pisz.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Kierunkowskaz a oznakowanie.

Postprzez LeszkoII » niedziela 26 października 2014, 08:24

Sorry ale na wykłady, prezentacje multimedialne nie mam czasu. Podałem przepis.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Kierunkowskaz a oznakowanie.

Postprzez tomekkoz » niedziela 26 października 2014, 09:41

szoferemeryt napisał(a):Co jest podstawą do użycia kierunkowskazu;
rzeczywisty układ dróg względem siebie czy oznakowanie.

Ustawa nie precyzuje czym jest zmiana kierunku jazdy.
Ma być tak, żeby inni wiedzieli co chcesz zrobić.
KIERUNEK JAZDY - pojęcie zbyt trudne i niezrozumiałe dla niektórych....
Naukę PoRD należy zacząć od przyswojenia podstawowych pojęć.
tomekkoz
 
Posty: 768
Dołączył(a): czwartek 23 października 2014, 21:43
Lokalizacja: Zabrze

Re: Kierunkowskaz a oznakowanie.

Postprzez szoferemeryt » niedziela 26 października 2014, 10:46

Prosiłbym, abyś podał przyczynę założenia TEGO wątku.

Przyczyna jest prosta, kiedy na skrzyżowaniu sygnalizujemy, a kiedy nie.
Zmiana kierunku jest rzeczą względną i zależy od czego?
Od znaków czy rzeczywistego przebiegu dróg na skrzyżowaniu?
P.S. Czyżbyś chciał ugryźć temat 'o zmianie kierunku jazdy' uderzając innym frontem?

Może i coś w tym jest, ale nie dokładnie o to chodzi.
Dwa dni wcześniej jechałem drogą gdzie było takie skrzyżowanie
Obrazek
Zastanawiałem się dlaczego nie ma T-6 lub nie zamieniono A-6b na D-1 z T-6
Leszko, nie chcę wykładów co już uczyniłeś, ale jasnej i prostej odpowiedzi o kierunkowskazach.
Już wole jak ktoś odpowiada jak to uczynili 'lith' i "tomekkoz".
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Kierunkowskaz a oznakowanie.

Postprzez lith » niedziela 26 października 2014, 11:34

http://goo.gl/maps/apQCN
http://goo.gl/maps/BwxYL
Tutaj z jednej strony masz T-6, a z drugiej nie. I jest to całkiem naturalne. Miganie przez jadących główną wprowadzałoby więcej chaosu niż pożytku. Dla nich to zwykły zakręt.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kierunkowskaz a oznakowanie.

Postprzez LeszkoII » niedziela 26 października 2014, 13:04

Lith,
użycie na OZ znaku A-6 w tym miejscu - http://goo.gl/maps/zgsUs - jest niezgodne z prawem. Zresztą nawet poza O.Z. powinien stać tam D-1 z tabliczką T-6a.
Wobec tego ja bym tutaj jednak używał kierunkowskazu lewego. Najgorzej mają ci wyjeżdżający spod STOP-u z tabliczkami T-6, bo nie wiedzą czy Ci którym maja ustąpić PP widzieli znak D-1, D-1 z T-6, A-6 czy A-6 z T-6.
szoferemeryt napisał(a):Zmiana kierunku jest rzeczą względną i zależy od czego?
Od oznakowania też zależy - przecież odpowiedziałem.
szoferemeryt napisał(a):Od znaków czy rzeczywistego przebiegu dróg na skrzyżowaniu?
Generalnie, w pierwszej kolejności od znaków. Istnieje kilka wyjątków, które opierają się jedynie na przesłankach - choć i tak to lepiej niż oparcie o NIC. Takie sytuacje są dyskusyjne (np. sygnalizowanie i pierwszeństwo na skrzyżowaniu o przesuniętych wlotach).
szoferemeryt napisał(a):Leszko, nie chcę wykładów co już uczyniłeś, ale jasnej i prostej odpowiedzi o kierunkowskazach.
Już wole jak ktoś odpowiada jak to uczynili 'lith' i "tomekkoz".
Mówi się: "trudno". Ja nie zrezygnuję ze swojego stylu pisania, bo cenię sobie dokładność w wyrażaniu opinii, uzasadnienie tej opinii, jak najbardziej wyczerpujące temat informacje. W skrócie to masz napisane w gazetkach internetowych, np. "zawsze w prawo".
Dlatego kompletna wypowiedź, wg. mnie powinna być pisana na kształt eseju.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Kierunkowskaz a oznakowanie.

Postprzez lith » niedziela 26 października 2014, 14:58

Rzeczywiście, nie zwróciłem nigdy uwagi na ten t-6 wcześniej, nie mam pojęcia co on tam robi i w ogóle nie oddaje układu dróg ;) W każdym razie ja tam nigdy lewym nie sygnalizowałem i nie widziałem, żeby ktokolwiek to robił. Wyjeżdżający spod Stopu nie mają żadnego problemu, doskonale wiedzą jakie zamiary mają jadący główną bez kierunkowskazu ;)
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości