
Czy na powyższym rysunku jest skrzyżowanie równorzędne? Nie ma znaków ustalających pierwszeństwa przejazdu więc teoretycznie tak, ale nie dochodzi na nim do ustąpienia pojazdom z prawej strony (chyba że ten pojazd z góry skręca w jednokierunkową w lewo, więc wtedy ustępuje tym z przeciwka). Pytam czysto teoretycznie, bo jadąc na drodze nikt się nad tym nawet nie zastanawia jak takie skrzyżowanie się nazywa.