Skręt w drogę poprzeczną, a korek

[Agemlon]

Witam!

Sytuacja została zobrazowana na rysunku:

http://pics.tinypic.pl/i/00581/qcze8n2aury5.jpg

Co mam zrobić, jeśli prowadzę zielone auto i chcę skręcić w lewo w drogę poprzeczną? Z naprzeciwka jest korek i kierowcy stojący na skrzyżowaniu uniemożliwiają mi wjazd. W dodatku są z reguły tak przybliżeni do siebie, że nawet cofając lub podjeżdżając nie są w stanie wygospodarować odpowiedniej przestrzeni abym się zmieścił. Nie ma możliwości ominięcia mnie po prawej stronie. Czy mam tam stać do skutku, aż czerwoni trochę ruszą? Co na to niebiescy? Prawdopodobnie po chwili zacznie się trąbienie. Oczywiście droga poprzeczna jest droga publiczną. Jak mam się zachować jadąc zielonym autem?

Z góry dziękuję za odpowiedzi

[OSKJOKER]

Witamy, czekając na odpowiedź na nurtujące nas pytanie z chęcią odpowiemy na Twoje.
Będąc na egzaminie bądź w pojeździe nauki jazdy, zdecydowanie musisz stać i czekać na możliwość wjazdu.
Jeżeli jesteś już w prywatnym samochodzie i masz możliwość skręcenia kawałek dalej gdzie kierowcy będą ciut bardziej rozważni - zrób to po co korkować ulicę jeszcze bardziej, jeżeli nie masz - stój i czekaj. Takie masz święte prawo, a trąbić prawa nikt nie ma bo nic złego nie robisz - prędzej trąbić mogą na kierowcę który zapomniał zostawić lukę
Pozdrawiamy.

[Makabra]

Trzeba opierd*lić jednego i drugiego z naprzeciwka blokującego możliwość skrętu w lewo, a nie dać się zrobić w ciula i jechać dalej. Podjechanie autem do osi jezdni w taki sposób żeby kolejnemu nie przyszło do głowy się przeciskać też daje radę, ale trzeba umieć

A na egzaminie... czekać, czekać, czekać. Jak trwa za długo, skonsultować się z egzaminatorem co dalej.

[OSKJOKER]

Trzeba opierd*lić jednego i drugiego z naprzeciwka blokującego możliwość skrętu w lewo, a nie dać się zrobić w ciula i jechać dalej. Podjechanie autem do osi jezdni w taki sposób żeby kolejnemu nie przyszło do głowy się przeciskać też daje radę, ale trzeba umieć

A na egzaminie... czekać, czekać, czekać. Jak trwa za długo, skonsultować się z egzaminatorem co dalej.

No wiadomo, wszystko zależy od punktu siedzenia

[papadrive]

Witam!

Sytuacja została zobrazowana na rysunku:

http://pics.tinypic.pl/i/00581/qcze8n2aury5.jpg

Co mam zrobić, jeśli prowadzę zielone auto i chcę skręcić w lewo w drogę poprzeczną?

Czekać. Przecież nie staranujesz któregoś z pojazdów.

Z naprzeciwka jest korek i kierowcy stojący na skrzyżowaniu uniemożliwiają mi wjazd.

Dla środkowego (czerwonego) kłania się art.25.4.1

Czy mam tam stać do skutku, aż czerwoni trochę ruszą?

Jeśli nie ma drogi alternatywnej, to stać aż ruszą.

Co na to niebiescy?

Nic. Stoją za Tobą.

Prawdopodobnie po chwili zacznie się trąbienie.

Nie prawdopodobnie, a na pewno.

Można próbować za radą @Makabry, ale można się naciąć na wyłudzacza odszkodowań.

[Makabra]

Można próbować za radą @Makabry, ale można się naciąć na wyłudzacza odszkodowań.

Dlatego trzeba umieć

[maryann]

Błysnąć światłami, pomachać ręką, a na pewno podjechać bardzo blisko; jak się nie cofnie, to przynajmniej zorientuję, że tak nie wolno i nie ruszy 'wjeżdżając na skrzyżowanie bez możliwości opuszczenia go'.