Droga z pierwszeństwem.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Droga z pierwszeństwem.

Postprzez taik » środa 14 maja 2014, 11:58

Makabra napisał(a):Skręcam w prawo ze stopa i jadę, mijajam jedno skrzyżowanie ( jednokierunkowa w którą mogę skręcić ) i dojeżdżam do ulicy Górnej. Mam zakaz skrętu w prawo i osoba jadąca Górną nie ma A7. Ostatnio dostawili tam komplet znaków, ale nie o to chodzi.

A co tam postawili, [D-1]/[A-7]?
Makabra napisał(a):Chodzi o zasadę wyjazdu ze znaku A7 na drogę z pierwszeństwem.

Makabra, twoje spostrzeżenia i wątpliwości są właściwe.
Znak [A-7] umieszcza się przed skrzyżowaniem, na drodze podporządkowanej, przed drogą z pierwszeństwem, oznakowaną znakiem [D-1].

Można powiedzieć, że w każdej podobnej sytuacji, o której piszesz - wykonanie wjazdu na drogę poprzeczną za znakiem [A-7], wjeżdża się na drogę z pierwszeństwem, która to leży w ciągu przyjętej trasy z pierwszeństwem.
Jeżeli występuje odstępstwo od tej zasady, co jest konsekwencją np. zmiany kierunku drogi z pierwszeństwem na skrzyżowaniu lub występowania skrzyżowania o nietypowym układzie dróg, to umieszcza się pod znakiem [A-7] odpowiednią tabliczkę [T-6b] lub [T-6c].

Dodać można, że powyższą regułę wykorzystuje PRD, dopuszcza się przecież możliwość nie powtarzania znaków [D-1] między skrzyżowaniami, jeżeli odległość między tymi skrzyżowaniami jest nie większa od 50 m - pkt. 5.2.1.2 wraz z rys. 5.2.1.5 Z-1 220.
Jest oczywistym, iż w takiej sytuacji - nieoznakowanego drugiego skrzyżowania znakiem [D-1], występującego w odległości nie większej od 50 m, kierowca, który wjechał na poprzednim skrzyżowaniu na drogę z pierwszeństwem z drogi podporządkowanej, jest świadomy o posiadanym pierwszeństwie przejazdu, wynikającym z przejazdu przez skrzyżowanie drogą z pierwszeństwem, na podstawie zasady, którą przytoczyłeś - wjazd na trasę z pierwszeństwem.

Tyle wynika z zapisów 220.
Mimo wszystko, trzeba uważać i zakładać omylność zarządców dróg, którą ukazują liczne, podobne przykłady.

W przypadku Twojego przykładu można powiedzieć jedno - błąd organizacji ruchu. Trudno zatem doszukiwać się w tym przykładzie czegokolwiek, oprócz wzorca partaniny - a tak należny to nazwać, ponieważ na całym obszarze tego osiedla brakuje odpowiedniego oznakowania, znaków [D-1], [A-7] oraz [D-2] - przynajmniej brakowało we wrześniu 2011 r.
-------------------------------------
papadrive napisał(a):O jaką zasadę Ci chodzi? A-7 odnosi się do jednego skrzyżowania. Na następnych masz zachować się tak, jak podają znaki.

Papadrive, masz rację, znak [A-7] odnosi się do pojedynczego skrzyżowania.
Natomiast znak [D-1] odnosi się do trasy z pierwszeństwem, która przebiega w ciągu drogi na skrzyżowaniu.
papadrive napisał(a):A że ich nie ma? W czym problem? Skrzyżowanie równorzędne.

To jest duży problem. Na tym skrzyżowaniu gdzieś poginęły znaki [D-1], [A-7] i/lub [D-2].
Istnieją wyroki sądów, które dotyczą wypadków powstałych w podobnych okolicznościach - brak odpowiedniego oznakowania np. [D-1] bez [A-7].
W takich przypadkach konsekwencje wypadku były przerzucane na zarządcę drogi.
papadrive napisał(a):Chyba, że ktoś zapomniał coś tam postawić. :(

Ach, drobnostka. :wink:
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Droga z pierwszeństwem.

Postprzez Makabra » środa 14 maja 2014, 14:19

Teraz oznakowanie jest prawidłowe. Są D1 przed każdym skrzyżowaniem i A7 z ulicy Górnej.
Temat założyłem po to żeby w kolejnym takim miejscu ( widać że takie się zdażają ) mieć większą świadomość tego co robić. Oczywiście założenie o tym że przepuszczam z prawej jak nie ma znaków przy danym skrzyżowaniem jest jak najbardziej rozsądne w takiej sytuacji i przyszło by mi do głowy jako pierwsze. Ale próbowałem sobie odpowiedzieć na pytanie, czy poprzednia organizacja była nieprawidłowa, czy może ja czegoś nie wiem i definicja A7 wtedy wystarczyła, choć nie jest to tak oczywiste jak w przypadku D-1. Wiadomo nie od dziś, że D-1 umieszcza się sporadycznie, a znaku A7 z podporządkowanej można nie zauważyć, i wychodzi z tego sytuacja opisana w pierwszym poście.

https://www.google.pl/maps/@50.073333,1 ... !2e0?hl=pl

Tutaj posobna sytuacja. Jadę prosto spod A-7, potem jest parę przecznic ( pierwsza to strefa zamieszkania więc dobrze widoczny znak i nie ma problemu ). Kolejne przecznice nie mają A-7 i nie wiem czy to dojazdy do obiektów czy co. Nazwy ulic są i nie ma znaków żadnych. Pojawia się podobny dylemat, puszczać tych z prawej czy stosować się do znaków które miałem.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Droga z pierwszeństwem.

Postprzez szoferemeryt » środa 14 maja 2014, 15:33

Pytam, po ką cholerę tyle znaków na wygwizdowie. Przecież to są drogi na osiedlach domków jednorodzinnych.
Wywalić znaki i wszyscy będą wiedzieli jak mają się zachować. Jak wstawia X-a to będzie o połowę taniej.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Droga z pierwszeństwem.

Postprzez taik » środa 14 maja 2014, 15:41

Makabra napisał(a):Tutaj posobna sytuacja. Jadę prosto spod A-7, potem jest parę przecznic ( pierwsza to strefa zamieszkania więc dobrze widoczny znak i nie ma problemu ). Kolejne przecznice nie mają A-7 i nie wiem czy to dojazdy do obiektów czy co. Nazwy ulic są i nie ma znaków żadnych. Pojawia się podobny dylemat, puszczać tych z prawej czy stosować się do znaków które miałem.

Właśnie takie przykłady - mowa o poprzednim - rozwalają cały system postrzegania infrastruktury drogowej, a szkoda to, ponieważ przy prawidłowym, zgodnym z 220, oznakowaniu jest on niezwykle czytelny.

Tutaj sytuacja jest odmienna, a poprzedni przykład mimo wszystko nie powinien rzutować na jej postrzeganie.

Jest wyznaczona trasa z pierwszeństwem - ul. Młynarskiego, ze zmianą jej kierunku w ul. Wiedeńską.
Całość poprawnie oznakowana, tzn. prawidłowo oznakowane początki i końce trasy z pierwszeństwem ([D-1]/[D2]) oraz skrzyżowanie, na którym droga z pierwszeństwem zmienia kierunek. Choć trzeba przyznać, że mały zgrzyt jest (zwracam uwagę na znak pod [A-7]).

Te drogi, które mijasz, jadąc drogą z pierwszeństwem, to drogi wewnętrzne, a utwierdzić w tym przekonaniu powinien brak znaków [D-1] w miejscu ich przecinania, choć przyznać trzeba, iż w obliczu poprzedniego przykładu, trudno o całkowitą pewność przekazywanych informacji (wszak brak znaku [D-1] dla kierującego również jest informacją).

Oczywiście wszystko jasne przy założeniu poprawności oznakowania, z którym w tym przypadku mamy do czynienia.
W razie wątpliwości - zachowanie kierowcy zbliżającego się drogą wewnętrzną (zbyt duża prędkość) - należny stosować zasadę instruktora Jasper.
Ostatnio zmieniony środa 14 maja 2014, 15:50 przez taik, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Droga z pierwszeństwem.

Postprzez sankila » środa 14 maja 2014, 15:46

taik napisał(a):Znak [A-7] umieszcza się przed skrzyżowaniem, na drodze podporządkowanej, przed drogą z pierwszeństwem, oznakowaną znakiem [D-1].
Znowu pospieszyłeś się z konkluzją :D
Jeżeli na drodze stoi D1, to musi też stać A7 (bo tak wynika z definicji w rozp.170). Ale w drugą stronę to już niekoniecznie. A7 wskazuje, że poprzeczna droga ma w tym miejscu pierwszeństwo, a nie, że ma znak D1.
Nie ma obowiązku określać pierwszeństwa dróg - wystarczy określić relacje na ich przecięciu. Równie dobrze może stać któryś ze znaków A6 - i też ustali pierwszeństwo na skrzyżowaniu.

Innymi słowy - nie wierz w D1, dopóki go nie zobaczysz na własne oczy :)
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Droga z pierwszeństwem.

Postprzez taik » środa 14 maja 2014, 16:21

sankila napisał(a):Nie ma obowiązku określać pierwszeństwa dróg - wystarczy określić relacje na ich przecięciu. Równie dobrze może stać któryś ze znaków A6 - i też ustali pierwszeństwo na skrzyżowaniu.

Sankila, posługujesz się przypadkiem tyle szczególnym, co rzadkim - skrzyżowanie w obszarze zabudowanym, na którym nadano pierwszeństwo drodze na pojedynczym skrzyżowaniu ([A-6a]-[A-6c]), ale nie zmienia to faktu, że w tym konkretnym przypadku oznakowania masz rację. :spoko:

Można powiedzieć, że reguła ma charakter generalny, z jednoczesną możliwością wystąpienia wyjątków, co oczywiście powinno przełożyć się na wzmożoną czujność kierowcy w trakcie pokonywania podobnych miejsc, czyli nieoznakowanego skrzyżowania występującego za skrzyżowaniem, na którym nastąpił skręt z drogi podporządkowanej, oznakowanej znakiem [A-7].
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 86 gości