D-3 vs. P-4

[LeszkoII]

Jeśli ze znaków (tu: P-4) wynika inny sposób zachowania niż wynikający z ustawy, to należy się stosować do znaków.

Leszko..sory, ale jest jeszcze D-3..on nie zniknął.

Ale D-3 nie posiada dyspozycji w postaci Art. 22.2.... chyba, że Cię Kopan i Pawel59 przekonał Jest odwrotnie, żeby skręcić w lewo patrzysz na znaki oraz uwzględniasz Art. 22.2. Między Art. 22.2. a treścią P-4 umieszczonym na jezdni jednokierunkowej jest sprzeczność. Faktycznie droga 1-kierunkowa, więc trzeba... do lewej krawędzi a tutaj wyrasta nagle spod ziemi P-4.
Zdziwienie, Art. 5. ale szafa gra.
Co myślisz?

[taik]

@Taik, nie zamierzam broić tej organizacji - a nawet przesuwać P-4 maksymalnie w lewo; zgadzam się, że to nie ma sensu. Od czego mamy P-2b.

Z innej beczki: jak się ma def. pasa ruchu dla rowerów do wyznaczania dwukierunkowego pasa ruchu dla rowerów na drodze jednokierunkowej (zgodnie z "220")

Leszko, cóż powiedzieć, pewna, drobna nieścisłość jest, zresztą, nie pierwsza i nie ostatnia.

Dla ratowania spójności określeń, można przyjąć, iż dwukierunkowy pas ruchu dla rowerów jest w istocie dwoma nieoznaczonymi pasami dla rowerów.
-----------------------------------

Tutaj nie ma zmiany organizacji ruchu. Tu jest bubel.

Przyłączam się, bubel.
Ratowanie tego oznakowania jakąkolwiek argumentacją jest chyba stratą czasu, natomiast podpinanie do tego zmiany organizacji ruchu, to już jest czyste szaleństwo.

[Makabra]

Jedyna realna zmiana organizacji ruchu to próba przerobienia tego odcinka na jednokierunkowy

[LeszkoII]

"Organizacja bez organizacji"

[Makabra]

No to mamy jasność co do tamtej sytuacji. A teraz druga sytuacja która też ma miejsce w Krakowie.



Ta organizacja ruchu istnieje od paru dobrych lat. Myślę, że z 7 lat na pewno. Jedyna nowość to w tym roku domontowane znaki "droga wewnętrzna", które tak naprawdę nic nie zmieniają poza statusem tych odnóg. Jadę od wjazdu A i jedyna szansa na zorientowanie się że nie mam już drogi jednokierunkowej to lukanie we wsteczne lusterko po minięciu dróg wewnętrznych i zobaczenie zakazu wjazdu... I na poprzednim rysunku niby wiadomo że jednokierunkowa i zła organizacja, a tutaj to już nic nie wiadomo. Niby każdy wie jak tam jechać ale jak ktoś pojedzie pierwszy raz i ustawi się do lewej chcąc skręcić w lewo przy wylocie B? Dodam, że egzaminy jeżdżą tamtędy często od strony A, ale kursant zapamięta to miejsce i pojedzie tak jak mu się powiedziało. Czy ktoś w ogóle kontroluje projektowanie takich organizacji ruchu? Bo ja nigdy nie zajmowałem się projektami tego typu, a chyba bym to lepiej oznakował dodając A-20.
Link do miejsca, żeby nie było że wymyślam jakieś bajki.
https://www.google.pl/maps/@50.075127,1 ... !2e0?hl=pl

Pomijam już fakt że skrzyżowanie przy A jest też debilnie oznakowane bo są trzy wloty i jeden ma A7 drugi to jednokierunkowa a trzeci nie wiadomo co.

[szerszon]

Brakuje jednego znaku.

[Makabra]

Ja zapomniałem czy drogowcy?

[szerszon]

Jeśli tak to wygląda to drogowcy.

[Makabra]

Przejdź się po streetview, brakuje tam tylko nowych znaków "droga wewnętrzna"

[szerszon]

A tego nie brakuje ?
http://goo.gl/maps/cdFX7

[Makabra]

Jechałem ostatnio na rowerze przez to pierwsze miejsce więc strzeliłem parę zdjęć. Chociaż chyba wszystko zostało już wyjaśnione, wrzucę je skoro i tak je zrobiłem Jedyne w czym się pomyliłem to jeden znak nakazu. Nie rozumiem czemu od jednej strony jest nakaz skrętu a od drugiej nie było od dawna się nic nie działo.

[dylek]

Jedyna nowość to w tym roku domontowane znaki "droga wewnętrzna", które tak naprawdę nic nie zmieniają poza statusem tych odnóg.

Zmieniają baaardzo wiele...
Wcześniej te slepe uliczki tworzyły skrzyzowanie z tą drogą , a jednokierunkowość do skrzyzowania...
Teraz obnizono ich status i formalnie przestały tworzyć skrzyzowanie z tą drogą - stąd przy ustawianiu tabliczek droga wewnętrzna należało też ustawić za tym "placykiem" czy jak to nazwać - znak A-20 na tej drodze.