Art. 29. 1. Kierujący pojazdem może używać sygnału dźwiękowego lub świetlnego, w razie gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie.
Zbliżanie się do przejścia dla pieszych, przy którym stoją lub na nie wchodzą piesi stanowi niebezpieczeństwo(w różnych kontekstowo warunkach).
Musimy zmniejszyć prędkość w celu nienarażania pieszych na niebezpieczeństwo.
Nawet za statystyk wynika, że wzajemny stosunek między pojazdem a pieszym generuje sam w sobie pewnego rodzaju niebezpieczeństwo.
Konkluzja:
Zmniejszając prędkość w zamiarze przepuszczenia pieszego(umożliwienia mu nabycia pierwszeństwa na PdP zgodnie z przepisami) NALEŻY dać jednocześnie sygnał ostrzegawczy za pomocą świateł(drogowych).
Praktycznie wiemy, co oznacza mrugnięcie długimi. Z moich doświadczeń wynika, że piesi(zwłaszcza młodzi oraz chyba posiadający prawo jazdy) doskonale wiedzą, co oznacza taki sygnał.
Przy czym jednocześnie kierujący ostrzega(formalnie) o niebezpieczeństwach związanych z wyprzedzaniem lub omijaniem na/przez przejściami dla pieszych.
Stosujcie to. Polecam, działa
