Można wjechać za sygnalizator gdy zapali się żółte światło?

[LeszkoII]

bylo tutaj konkretnie --------chodziło o żółte----

Zgodnie z rysunkiem - chodziło o żółte plus czerwone jednocześnie. Odnoszę wrażenie, że czepiasz się... zostawmy to.

[szerszon]

Zacznę robić tak jak Szerszon, podawać same cyferki.

I to nie jest taki ostatni pomysł.
Tylko nie twórz nowomowy.

[oskbelfer]

bylo tutaj konkretnie --------chodziło o żółte----

Zgodnie z rysunkiem - chodziło o żółte plus czerwone jednocześnie. Odnoszę wrażenie, że czepiasz się... zostawmy to.

zapamietaj leszko --- na zółtym mozna przejechac pod warunkiem... forum do czegoś zobowiązuje

[LeszkoII]

Napisałem na tym Forum kila lub kilkanaście postów, które wyglądały jak pewnego rodzaju algorytm...cholernie długi. Weźmy choćby Art. 24. - żeby odpowiedzieć na krótkie pytanie należy albo napisać streszczenie przepisów o wyprzedzaniu albo odpowiedzieć "z grubsza" z dopiskiem(istnieją pewne wyjątki od reguły).

Wracając do sygnalizacji - otóż można wjechać za sygnalizator nadający sygnał czerwony - tego tez nie napisałem.

W Krakowie swego czasu działały(a być może działają nadal) sygnalizatory 2-komorowe i 2-fazowe(niezgodnie z "220"). Brakowało odpowiednika "długiego żółtego po zielonym" dla normalnej sygnalizacji S-1. Wobec czego, można było teoretycznie wjechać na czerwonym sygnale przez przejazd tramwajowy. Chociaż tylko teoretycznie, gdyż akurat pan Dworak myli się zasadniczo, że mówiąc w TV, że migający żółty sygnał sygnalizatora oznacza cytuję - "jedź"(jako odpowiednik zielonego dla sygnalizacji np. S-1). Podczas gdy migający żółty jest stanem ustalonym(neutralnym). Brak żółtego stałego w 2-komorowych sygnalizacjach świetlnych to poważne niedopatrzenie programistów albo bardziej - planistów z krakowskiego ZiKIT 'u.


Poza tym podoba mi się konstruktywna krytyka, poprawianie siebie na wzajem, zmuszanie do doprecyzowywania treści wypowiedzi - tak więc mogę Ci podziękować @oskbelfer

[oskbelfer]

Wracając do sygnalizacji - otóż można wjechać za sygnalizator nadający sygnał czerwony - tego tez nie napisałem.

jaki przepis na to zezwala ?

[LeszkoII]

Art. 5.2.

[dylek]

oraz art. 3.1 ... również art 9 ....

[oskbelfer]

Na wjazd na skrzyżowanie zezwala sygnał zielony albo migający żółty(na sygnalizatorze).

Wracając do sygnalizacji - otóż można wjechać za sygnalizator nadający sygnał czerwony - tego tez nie napisałem.

jaki przepis na to zezwala ?

Art. 5.2.

oraz art. 3.1 ... również art 9 ....

Oto mamy farsę dydskusyjną a nie poważne forum o prd Najpierw gość "pierdnie" byle co, byle "pierdnąć" i nabić sobie licznik postów, potem zaczyna czytać u udowadniać wielbłądowi ze wielbład garba ma tylko wielbład o tym nie wie

Na wjazd na skrzyżowanie zezwala sygnał zielony albo migający żółty(na sygnalizatorze).

potem nawet okazuje się że czerwone zezwala

a ja twierdze, że jest to kłamstowo - ponieważ sygnał zielony nie zezwala na wjazd za sygnalizator

a na koniec przypomnę jedynie TEMAT "Można wjechać za sygnalizator gdy zapali się żółte świat"

i zamiast pisać głupoty lub jakieś dziwadła zwane szumnie algorytmami proponuję udzielanie odpowiedzi, które młodego kierowcę, szukającego pomocy wyedukują a nie wprawia w konsternacje i ździwienie a starych forumowiczów zmuszają raz po raz do zastanawiania się czy zwariowali czy też jednak nie są idiotami

Konkludująć - o merytoryczność a nie bezmyłślnosć mi idzie

[maryann]

Zaczęło się od tego, że stoimy na czerwonym i zapala się żółte(dodatkowo, jakby ktoś dopatrywał się awarii). Przejechać na takim sygnale nie można, ale na pewno można i trzeba rozpocząć ruszanie i to nie tylko włączyć bieg. Samochód mógłby być już wcześniej na jedynce, a w omawianej sytuacji w tym momencie zwalniamy sprzęgło i hamulec. Dzięki temu jeden samochód więcej może przejechać na cyklu, a w momencie kiedy samochód ruszy i znajdzie się na wysokości sygnalizatora, z pewnością będzie już na nim zielone.

[oskbelfer]

nie przegladałem dokładnie nowych pytań - z różńych dziwnych firm, ale to co słyszę z opinii - to jest rochę bubli i baboli ( nie myślę o PWPW czy ITS - ale i tam pewnie różńe ptaki się znajdują)