Nie wyhamowalem - pytanie

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Nie wyhamowalem - pytanie

Postprzez skax » środa 24 października 2012, 23:17

Ale tej karetki nie bylo nawet na jego pasie. Ona byla w polowie na moim lewym i w polowie jechala pod prad. A kumpel mowil, ze facet rekoma jeszcze wymahiwal, ze nie hamuje, tylko sobie dalej jade -.-
skax
 
Posty: 43
Dołączył(a): wtorek 18 października 2011, 23:08

Re: Nie wyhamowalem - pytanie

Postprzez axel234 » środa 24 października 2012, 23:21

Niestety niektórzy tak właśnie reagują słysząc nadjeżdżający pojazd uprzywilejowany. Z jednej strony fajnie, że chcą szybko usunąć się z drogi, ale uważam, że nie można tego robić za wszelką cenę, krzycząc na wszystkich wokół. Co zrobić, nic już chyba na to nie poradzimy.
axel234
 
Posty: 138
Dołączył(a): środa 17 października 2012, 23:32

Re: Nie wyhamowalem - pytanie

Postprzez skax » środa 24 października 2012, 23:31

Ale no ... mowie, ze facet ( dziadek ) nie mial sie po co usuwac. On byl na prawym pasie a karetka jechala prawie pod prad maksymalnie z lewej strony. Nie rozumiem ...
skax
 
Posty: 43
Dołączył(a): wtorek 18 października 2011, 23:08

Re: Nie wyhamowalem - pytanie

Postprzez Cyberix » czwartek 25 października 2012, 08:50

Pojeździsz więcej to zrozumiesz. Droga o 2 jezdniach każda po 2 pasy. Skrzyżowanie, na czerwonym zatrzymały się samochody, po 2 na każdym pasie. Ja dojeżdżam powoli a za mną pędzi karetka. Karetka spokojnie mnie wyprzedziła i zatrzymała się za tymi dwoma pojazdami, które stały na czerwonym. Światło zmienia się na zielone i.... wszyscy nadal stoją !!! Mniemam, iż kierowcy tych pojazdów myśleli, iż karetka teleportuje się lub przeskoczy ponad nimi i pojedzie sobie dalej. Dodam, iż na ich ominięcie nie było szans z uwagi na krawężniki i barierki. Także podzielam zdanie przedmówcy, że czasami sygnał pojazdu uprzywilejowanego odejmuje rozum niektórym kierującym.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Nie wyhamowalem - pytanie

Postprzez maryann » czwartek 25 października 2012, 08:51

Pomyliły mu się kierunki w lusterku albo go zmylił napis na masce karetki pisany wspak(kolejny kretyński pomysł!)- jak widzisz w lusterku coś odwróconego co jest prosto, to niejednemu odruchy mogą się poplątać.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 67 gości