Nie wiem o co ty walczysz Dylek. Piszesz tak, jakby skrzyżowanie okrężne niczym nie różniło się od normalnego skrzyżowania. Różni się! Gdyby się nie różniło, to po co te zapisy o skrzyżowaniu okrężnym i możliwością wyprzedzania na nich, po co zapis o pierwszeństwie tramwaju?
Ale rozumiem, że w ustawie mamy to, co mamy a nie zastanawiamy się dlaczego mamy.
Skrzyżowanie okrężne niewątpliwie jest - jak sama nazwa wskazuje - skrzyżowaniem.
Gdybyśmy przyjęli, że samo rondo jest jezdnią jednokierunkową(a niewątpliwie jest o czym pisałem wcześniej odnośnie treści znaku C-12) to opuszczenie go byłoby możliwe tylko z zewnętrznego pasa(prawego pasa jezdni) o ile znaki poziome nie stanowią inaczej.
Dylek, nie twierdzę że twoja interpretacja jest wyssana z palca. Rozumiem, jak do niej podchodzisz. Sugerujesz się skrzyżowaniem dróg z szerszego kontekstu pomijając zasady ruchu drogowego na jezdni jednokierunkowej. Nie przypadkowo skrzyżowanie dróg na "rondzie" nazywa się wlotami skoro na "normalnym skrzyżowaniu" nie stosuje się pojęcia wlot.
Najlepiej jakby problem zbadał Sąd Najwyższy i zawyrokował jednoznacznie lub wskazał ewentualnie wytyczne do poprawki ustawy.