Mam problem z kilkoma pytaniami na egzamin teoretyczny dot. skrzyżowań:
pytanie 197:
po lewej motor jadący prosto, naprzeciwko (po prawej) samochód skręcający w lewo i na dole ja jadący prosto.
Normalnie muszę przepuścić osobę znajdującą się po mojej prawej i mam pierwszeństwo przed motorem (bo on ma mnie po prawej), ale co wtedy z tą zasadą, że skręcający w lewo musi przepuścić osobę z naprzeciwka jadącą w prawo lub prosto? Wychodziłoby na to, że najpierw powinienem przejechać ja, potem motor i na końcu ten skręcający w lewo.
pytanie 200:
Identyczna sytuacja, tylko, że w tym wypadku ja skręcam w lewo.
Może mi to ktoś wytłumaczyć?