Rondo bez świateł

[kujawiaczkaa]

dylek, albo z niewiedzy albo z premedytacją wrzucasz tu te fotki tego skrzyżowania

kilka rzeczy rzuca się w oczy, czy tylko ja je widzę

1. żeby rozpatrzeć pierwszeństwa przejazdu przez wskazane skrzyżowania, musisz pokazać nam również oznakowanie
jakie jest przed tymi skrzyżowaniami (szczególnie pionowe)

2. na pierwszej fotce (czerwony skręca w prawo) czerwony jedzie niezgodnie z PoRD - art 22.2.1

3.

Fioletowy chcąc wjechać na lewy pas nie musiał ustępować zielonemu

przecież na taki wjazd zabrania mu Art. 25. 1

-= eliminując źle jadących kierowców (cze. i fiolet.) - zielony jest niewinny =-

4. na drugiej focie (gdzie czerwony skręca w lewo) jest w ogóle źle oznaczony sposób
rzekomego ruchu pojazdów do jakiego mamy się odnieść, zielony nie może jechać
prosto bo wjedzie pod prąd


a tak w ogóle to kolego dylek, jeśli my na gruncie takich fanaberii jakie pokazujesz
w swoich fotkach na gruncie przedstawionego skrzyżowania, nie mamy o czym
rozmawiać, gdyż strzałeczki które rysujesz z taką dbałością są wbrew PoRD,
po drugie nie znamy oznakowania pionowego tych skrzyżowań

A przy takim błędzie drogowców... zielony jedzie zgodnie z pierwszym przepisem, a niezgodnie z drugiem, czerwony jedzie zgodnie z drugim przepisem a niezgodnie z pierwszym... Wypowiadać się nie będę.

to nie są błędy drogowców, tylko błędy w wyznaczaniu strzałeczek przez dylka

dajcie namiary na to skrzyżowanie, to sobie obejrzę oznakowanie pionowe

[dylek]

Nie pasuje wam to skrzyżowanie, to dla porównania wkleję drugie :


Analogia widoczna, czy nie ?
Jak nazwiecie to drugie?
Fanaberią dylka?
Błędem drogowców?

A może do drugiej fotki pasuje jednak to co napisała kujawiaczka ? :

(...)
czerwony jedzie niezgodnie z PoRD - art 22.2.1
(...)

Fioletowy chcąc wjechać nie musiał ustępować zielonemu

przecież na taki wjazd zabrania mu Art. 25. 1

-= eliminując źle jadących kierowców (cze. i fiolet.) - zielony jest niewinny =-

A może jednak dowiem się, ze na 1 focie zielony na prawie, a na drugiej nie, bo C-12 ma cudowny dar wywracania zasad do góry nogami ?

P.S. kujawiaczkaa ....link do skrzyżowania podawałem (ponoć uważnie przeczytałaś cały wątek ), ale jeśli koniecznie potrzebujesz to proszę :
Pierwsze skrzyżowanie
Drugie skrzyżowanie

[maryann]

a na drugiej nie, bo C-12 ma cudowny dar wywracania zasad do góry nogami

No, a co mówi C12?

C-12, bo ten znak ma w nazwie skrzyżowanie

I co jeszcze? Dostrzegasz jakie to skrzyżowanie ma w nazwie? To zastąp znak C12 znakiem A5, jeśli C12 nic innego Ci nie mówi. I na każdym wlocie takiego A5 postaw też A7. O top Ci chodzi?

zastąp go na wlotach znakami C-2, a na obwiedni poustawiaj D-1 i D-3 - będziesz miał wtedy to co chcesz, czyli tyle skrzyżowań ile dolotów do obwiedni.
Może wreszcie wtedy przestaniesz głosić teorie, które się sprowadzają do tego, że :
.

Wreszcie zajarzyłeś- mniej więcej o to chodzi i w skrócie C12 to oznacza i wszystkie wloty spina klamrą jednakowego traktowania jednym znakiem. Proste?

[kujawiaczkaa]

Analogia widoczna, czy nie ?

eeee....nie, przecież to dwa różne skrzyżowania, na których pierwszeństwo przejazdu regulowane jest
innymi znakami

cięgle nie odnosisz się do zarzutów, że na pierwsze focie czerwony jedzie niezgodnie z PoRD

a fioletowy ma A-7 więc czeka grzecznie, aż zielony przejedzie

nie można rozpatrywać sytuacji na przykładach źle oznaczonych torów jazdy
sprzecznych z obowiązujacymi przepisami
nawet jak nie ma znaków poziomych, obowiązują nas ciągle reguły gry zawarte w PoRD (m.in. skręt w prawo
od prawej)

sam widzisz, że na skrzyżowaniu gdzie czerwony jedzie w prawo, skręt w prawo jest możliwy
z prawego pasa - po to on tam jest, brakuje na nim tylko znaku P-8b w prawo,

tak wydaje się, że jadą prawidłowo
czerwony od prawej krawędzi jezdni
fioletowy nie dość, że wjeżdża spod A-7 to jeszcze ma zielonego po prawej, więc ustępuje
zielony jedzie prosto

[szymon1977]

Analogia widoczna, czy nie ?

Szczerze mówiąc to więcej widzę różnic niż podobieństw:
1. Skrzyżowanie o ruchu okrężnym i skrzyżowanie "zwykłe" (bez ruchu okrężnego).
2. Droga z pierwszeństwem przejazdu nie zmieniająca kierunku, przebiegająca łukiem (co ustawodawca utożsamia z drogą z pierwszeństwem przejazdu przebiegająca na wprost) i droga z pierwszeństwem przejazdu zmieniająca na skrzyżowaniu kierunek.
...
Podobieństwa:
1. Pojazd fioletowy na obu rysunkach ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa przejazdu choć na podst. innego przepisu (zakładam oczywiście, że na drugim rysunku pojazdy zielony i czerwony już znajdują się na skrzyżowaniu).
2. Na obu rysunkach tor jazdy pojazdu czerwonego na skrzyżowaniu jest zgodny z przeznaczeniem pasa ruchu, którym się porusza.
...
Rozwodzić się nie będę. Co chcesz udowodnić porównując prawidłowo oznakowane skrzyżowanie o ruchu okrężnym z nieprawidłowo oznakowanym skrzyżowaniu z pierwszeństwem łamanym?

[maryann]

No i tak jeszcze jeden szczegół- nic nie wskazuje na to, by jazdę po obwiedni ronda(szczególnie wewnętrznym pasem to widać, ale każdym) traktować inaczej niż jazdę prosto. A tu nam serwujesz zdjęcia ze skręcającymi pasami. Cóż to ma do rzeczy(do ronda)???

[lith]

@dylek
W tych miejscach, które przytaczasz rzeczywiście nie ma większego problemu, bo poprzedni 'wjazd' jest zaraz przy następnym 'zjeździe'. Ale jak sa oddalone o dłuższy kawałem to już to tak fajnie nie wygląda.

Potem z rozważań teoretycznych zderzenie z rzeczywistością:
http://goo.gl/maps/rDNbs
I sprowadza sie do tego, że po prostu wszyscy na obwiedni mają pierwszeństwo nad wjeżdżającymi, a każdy grzecznie zmienia pasy na mu potrzebne ustępując nimi jadącym i nie zastanawia się kto którędy wjechał

[dylek]

lith, ja to co piszesz wiem i rozumiem...dlatego optuję, by C-12 umieszczać rozważnie, a nie gdzie popadnie... Zastanów się jak ma się to co wkleiłeś do np. art.49.1.1 i czy nie właściwsze byłoby tu wyznaczenie zapętlonej D-1 zamiast wciskania ludziom jednego skrzyżowania na którym wolno parkować

Zresztą twoje to pikuś... zobacz np. plac grunwaldzki w Szczecinie, gdzie masz nawet ławeczek nastawiane, by sobie posiedzieć na środku skrzyżowania (kto wie, może nawet i grilla ze znajomymi urządzić ), albo Plac Konstytucji 3 maja w Głogowie, gdzie jak masz kilka godzin, to śmiało wal na środek skrzyżowania - masz spore szanse grzybów koszyk nazbierać
Jaki jest (bez)sens ustawiania tam C-12 ?
Czy dla tych nielicznych miejsc warto tam się upierać przy stawianiu tam C-12, czym miesza się ludziom w głowach, że baranieją w końcu na którym rondzie jak jechać ?

I nie piszcie mi, że się nie da...bo da się ...tylko trzeba trochę chęci, a skończyły by się problemy z rondami.
Ale jak ktoś się uparł, że lepiej jest jak co rondo to inne wytyczne jak nim jechać - to nic mu nie poradzę...mogę co najwyżej współczuć.

[kujawiaczkaa]

Zastanów się jak ma się to co wkleiłeś do np. art.49.1.1

haha - to teraz przed każdym A-7 czy S popełniam błąd zatrzymując się?
no nie mogę

Ale jak ktoś się uparł, że lepiej jest jak co rondo to inne wytyczne jak nim jechać - to nic mu nie poradzę...mogę co najwyżej współczuć.

gdzie masz inne wytyczne dla różnych rond? na rondach jeździsz zawsze tak samo - zgodnie z zasadami PoRD
oraz patrząc na znaki poziome
to ty lansujesz teorię, że jakiś kierowca miałby wiedzieć którym wjazdem wjechał inny kierowca - wyobrażasz sobie
coś takiego w praktyce? totalnie niewykonalne

czy nie właściwsze byłoby tu wyznaczenie zapętlonej D-1

"zapętlone" D-1 nie daje informacji kierowcy, że ruch odbywa się wokół wyspy
i należy postąpić zgodnie z zasadami skręcania (w prawo przy prawej, w lewo od lewej), bo
co będzie jak spadnie śnieg i tych linii nie będzie widać? każdy jedzie jak chce bo przecież jest
na drodze z pierwszeństwem?

[maryann]

Ale jak ktoś się uparł, że lepiej jest jak co rondo to inne wytyczne jak nim jechać

Uparł, nie uparł - tak wyszło. Wśród "zwykłych " skrzyzowań tez jest tysiąc pomysłów- co raz to na forum pytanie jak przejechać konkretne. Ronda są na prawdę łatwiejsze, tylko trzeba dostrzec C12 i zrozumieć jego piktogram, wyjaśniony z resztą. Drogi też mamy różne i nie wkurzasz się, że tu dwupasowa, tu gruntowa i na każdej inne wytyczne?

[szymon1977]

...tylko trzeba trochę chęci, a skończyły by się problemy z rondami.

Co do jednego niewątpliwie masz rację: jest problem z rondami. Ale tym problemem nie jest trudność w zastosowaniu się do przepisów na rondzie - bo te są bardzo proste i prawie całe "zasady" poruszania się po rondach wynikające z przepisów można streścić w jednym zdaniu. Tym problemem jest zadziwiająca wśród kierowców, a także instruktorów, i podobno nawet wśród egzaminatorów popularność metody przejazdu przez rondo opartej na niezauważeniu i niestosowaniu się do oznakowania istniejącego na skrzyżowaniu.
-----

Zastanów się jak ma się to co wkleiłeś do np. art.49.1.1 i czy nie właściwsze byłoby tu wyznaczenie zapętlonej D-1 zamiast wciskania ludziom jednego skrzyżowania na którym wolno parkować.

Zastanowiłem się. Z Art.49.1.1. wynika z zakaz zatrzymywania się, natomiast z zastosowanego oznakowania wynika prawo do zatrzymania się. Zgodnie z Art.5.1. jeżeli z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż ze znaków drogowych stosujemy się do znaków.
-----

Jaki jest (bez)sens ustawiania tam C-12 ?

Ten sam, co na każdym innym rondzie: wiedza każdego kierującego na obszernym skrzyżowaniu, że całe pierwszeństwo przejazdu pomiędzy pojazdami będącymi na skrzyżowaniu aż do zjechania z tego skrzyżowania ogranicza się do jednego, jedynego Art.22.4., oraz brak potrzeby wypatrywania przed każdym wjazdem nie tylko znaków określających pierwszeństwo przejazdu ale wielu innych, których całą treść zawarta jest dwóch tylko C-12+A-7 umieszczonych przed skrzyżowaniem.