puszczanie kierunkowskazu

[gangster136]

Siemka,
a więc tak prosta żółtym kolorem oznacza drogę z pierwszeństwem.
Ja jadę niebieskim prostokątem:D
i teraz pytanie, jeśli jadę prosto to czy muszę puszczać prawy kierunek? miałem sytuację że kłóciłem się, ja mu tłumaczyłem że nie można puszczać prawego ponieważ sygnalizujemy w tym wypadku zamiar skrętu w prawo, co innego gdyby nie było tej drogi z prawej strony wtedy moim zdaniem możemy puszczać prawy kierunek żeby ludziska wcześniej wiedzieli.


ImageShack.us

[szerszon]

Prędzej w tym miejscu zastanawiałbym sie nad lewym...

[among]

Siemka,
a więc tak prosta żółtym kolorem oznacza drogę z pierwszeństwem.
Ja jadę niebieskim prostokątem:D
i teraz pytanie, jeśli jadę prosto to czy muszę puszczać prawy kierunek? miałem sytuację że kłóciłem się, ja mu tłumaczyłem że nie można puszczać prawego ponieważ sygnalizujemy w tym wypadku zamiar skrętu w prawo, co innego gdyby nie było tej drogi z prawej strony wtedy moim zdaniem możemy puszczać prawy kierunek żeby ludziska wcześniej wiedzieli.

Oczywiście, że w tym miejscu musisz włączyć prawy kierunkowskaz gdyż jest to skrzyżowanie.

Prędzej w tym miejscu zastanawiałbym sie nad lewym...

To zastanów się jeszcze raz.

[gangster136]

Prędzej w tym miejscu zastanawiałbym sie nad lewym...

dla jasności jadę niebieskim prostokątem zgodnie ze strzałką czyli na wprost.

Oczywiście, że w tym miejscu musisz włączyć prawy kierunkowskaz gdyż jest to skrzyżowanie.

ale wydaje mi się że kierowcy za mną źle to zinterpretują, pomyślą że jadę w prawo a nie prosto...

[among]

Oczywiście, że w tym miejscu musisz włączyć prawy kierunkowskaz gdyż jest to skrzyżowanie.

ale wydaje mi się że kierowcy za mną źle to zinterpretują, pomyślą że jadę w prawo a nie prosto...

A w przy skręcie w lewo też byś nie włączał??

Jeżeli skręcasz w prawo dajesz "prawy kierunek" i w chwili gdy jesteś już na prostej powtarzasz go. Pamiętaj, że kierunek oznacza tylko zamiar skrętu i dla kierowcy za lub przed Tobą nie jest znakiem, że taki manewr wykonasz.


Polecam lekturę: http://moto.wp.pl/kat,106078,opage,4,title,Czy-kierunkowskaz-zobowiazuje,wid,14502894,wiadomosc.html

post edytowany przez moderatora (poprawiony cytat)

[Cyberix]

Kierunek w lewo to porażka.

Z prawym kierunkiem wyłączonym zaraz po skręcie na drogę z pierwszeństwem.

[gangster136]

Jeżeli skręcasz w prawo dajesz "prawy kierunek" i w chwili gdy jesteś już na prostej powtarzasz go. Pamiętaj, że kierunek oznacza tylko zamiar skrętu i dla kierowcy za lub przed Tobą nie jest znakiem, że taki manewr wykonasz.

a po co niby mam powtarzać jeśli nie skręcam w prawo tylko jade na wprost ?

A w przy skręcie w lewo też byś nie włączał??

po wjechaniu na drogę z pierwszeństwem bym puszczał.

Kierunek w lewo to porażka.
Z prawym kierunkiem wyłączonym zaraz po skręcie na drogę z pierwszeństwem.

dzięki a więc racji nie miałem.

mi instruktor tłumaczył że jeśli droga jest w prawo to nie można puszczać kierunku w prawo gdyż inni kierowcy to zinterpretują jako zamiar skrętu w prawo a ja jadę na wprost.

można zamknąć.

[szerszon]

Oczywiście, że w tym miejscu musisz włączyć prawy kierunkowskaz gdyż jest to skrzyżowanie.

Prędzej w tym miejscu zastanawiałbym sie nad lewym...

To zastanów się jeszcze raz.

Bardzo odważne i kategoryczne stwierdzenia zważywszy, ze nie ma informacji, czy np droga z pierwszeństwem nie jest jednokierunkowa, czy ta ...powiedzmy ,podporzadkowana, również nie jest jednokierunkowa, czy też organizacja ruchu poprzez oznakowanie pionowe i poziome nie determinuje określonej sygnalizacji.
Wystarczy, ze sytuacja tych dwóch dróg względem siebie bedzie przypominała organizacje ruchu jak np przy pasie rozbiegowym.
Wydawać tak zdecydowane osądy na podstawie bardzo uproszczonego schematu....

A gdzie to jest ? Może sobie w zumi poogladamy ?

[oskbelfer]

na takim rysunku - to ani prawy ani lewy....

[scorpio44]

Wydawać tak zdecydowane osądy na podstawie bardzo uproszczonego schematu....

A gdzie to jest ? Może sobie w zumi poogladamy ?

Również chętnie bym to miejsce zobaczył i wtedy ewentualnie się wypowiedział. Jest to kolejna z sytuacji, gdzie moim zdaniem bez obejrzenia, jak faktycznie to miejsce dokładnie wygląda, próba jednoznacznego rozstrzygnięcia problemu nie ma większego sensu.

[maryann]

Oczywiście, że w tym miejscu musisz włączyć prawy kierunkowskaz gdyż jest to skrzyżowanie.

A cóż to za argument- jak mam skrzyżowanie trzywlotowe, to muszę użyć prawego lub lewego? Mogę np. użyć równie dobrze lewego lub żadnego(w tym przypadku)- gdy np. jadę prostu lub prawie prosto. W końcu co to zmienia dla kogokolwiek, jeśli nie włączyłem lewego? Za to włączenie prawego sugeruje skręt w prawo w drogę, do której rzeczywiście dojeżdżamy.

[among]

A cóż to za argument- jak mam skrzyżowanie trzywlotowe, to muszę użyć prawego lub lewego? Mogę np. użyć równie dobrze lewego lub żadnego(w tym przypadku)- gdy np. jadę prostu lub prawie prosto. W końcu co to zmienia dla kogokolwiek, jeśli nie włączyłem lewego? Za to włączenie prawego sugeruje skręt w prawo w drogę, do której rzeczywiście dojeżdżamy.

Skrzyżowanie podobne do tego, które zamieścił autor tematu (kto wie nawet czy nie to samo). Jeżdżę tamtędy prawie codziennie i nie spotkałem się jeszcze z kierowcą, który w tym miejscu nie włączał by kierunku. W czasie mojej nauki jazdy instruktor stwierdził, iż wjazd bez prawego kierunku jest błędem.

[lith]

jak dla mnie właśnie zależy jak w rzeczywistości daleko od wjazdu na tą z pierwszeństwem są te poprzecznie, bo jak to jest kilka-kilkanaście metrów to bym pewnie kierunek sobie darował (z resztą jak więcej to też pewnie bym sobie darował, ale to już zarekomendować tego nie mogę, bo to już może być dyskusyjne ). Chyba, że by to coś przydatnego komuś mówiło to np. bym zamigał stojąc i czekając na wjazd, ale po ruszeniu już wjeżdżając na tą z pierwszeństwem bym pilnował, żeby kierunkowskaz w porę wyłączyć.