Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez pony994 » wtorek 14 sierpnia 2012, 00:11
przez szymon1977 » wtorek 14 sierpnia 2012, 00:31
Bez obejrzenia nagrania raczej trudno o odpowiedź.pony994 napisał(a):Czy faktycznie popełniłem błąd?
przez rusel » wtorek 14 sierpnia 2012, 21:01
za 3-cim razem, wykonałem ten manewr poprawnie
przez szymon1977 » wtorek 14 sierpnia 2012, 23:35
przez pony994 » wtorek 14 sierpnia 2012, 23:55
przez lith » środa 15 sierpnia 2012, 00:15
przez Cyberix » środa 15 sierpnia 2012, 09:10
przez rusel » środa 15 sierpnia 2012, 10:28
przez szymon1977 » środa 15 sierpnia 2012, 11:28
Większe lub równe, żeby któryś z egzaminatorów nie pospieszył się z decyzją o interwencją.≥
Teoria teorią, a wyliczenie właściwego toru jazdy wykracza zdecydowanie poza obliczenie minimalnego odstępu od pojedynczego omijanego pojazdu i nie można tutaj także zapomnieć o tym, co dzieje się z drugiej strony naszego pojazdu.Cyberix napisał(a):A tak z ciekawości, jaka jest bezpieczna odległość przejeżdżania obok zaparkowanych pojazdów na ulicy?
przez rusel » środa 15 sierpnia 2012, 11:42
Coś z tego wynika? Czy to oznacza, że podczas jazdy mam obliczać minimalny odstęp i nawet jeżeli zaparkowane pojazdy nie tworzą równej linii jechać zygzakiem próbując wykazać się chociaż chęcią zachowania wyliczonego ze wzoru odstępu, nawet jeżeli ostatni zaparkowany przed skrzyżowaniem pojazd wystaje przykładowo o 541,238 mm więcej niż średnia pojazdów zaparkowanych wcześniej?
przez Cyberix » środa 15 sierpnia 2012, 14:01
przez rusel » środa 15 sierpnia 2012, 14:17
przez oskbelfer » środa 15 sierpnia 2012, 15:53
pony994 napisał(a):Witam wszystkich! Chciałbym się dowiedzieć czy podczas skrętu w lewo na drodze jednokierunkowej należy zjechać do lewej strony podczas gdy do samego skrzyżowania zajęty jest lewy pas ruchu przez sznur zaparkowanych samochodów. Za pierwszym razem nie zrobiłem tego poprawnie. Egzaminator za drugim podejściem stwierdził, że "nie wykazałem nawet chęci zmiany pasa na lewy", nie rozumiem jak bardzo blisko miałem podjechać więc wynik egzaminu był negatywny. za 3-cim razem, wykonałem ten manewr poprawnie. Po dojechaniu do WORD-u ironicznie stwierdził, że podziwia moją ostrożność. Reszte zadań wykonałem poprawnie, dlatego chciałbym się odwołać. Czy faktycznie popełniłem błąd?
przez szymon1977 » środa 15 sierpnia 2012, 22:48
Tutaj mamy sytuację odwrotną, egzamin zakończony wynikiem negatywnym ze względu na zbyt duży odstęp.rusel napisał(a):nie kazde nieprawidlowe omijanie gdzie granica bezpieczenstwa jest przekroczona musi konczyc sie wynikiem negatywnym
Tutaj mamy sytuację odwrotną, chodzi o możliwość zachowania mniejszego odstępu (o czym świadczy chociażby trzecia próba uznana za prawidłową przez egzaminatora). Tylko czy w danych okolicznościach ta mniejsza odległość miała sens? Czy np. przed samym skrzyżowaniem zaparkowane pojazdy nie były znacznie bardziej wysunięte w stronę osi jezdni i zachowanie większej odległości nie było celowe? Bo raczej wątpię, aby egzaminator wymagał jechać z mniejszą odległością niż wyliczoną na podstawie zamieszczonych powyżej wzorów. Na jego miejscu bym się bałrusel napisał(a):wazne sa okolicznosci w jakich manewr omijania ma miejsce, zasadnicze pytanie czy jest mozliwosc wiekszego odstepu?
przez rusel » czwartek 16 sierpnia 2012, 07:03