droga z pierwszeństwem i kierunkowskaz

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez BOReK » czwartek 28 stycznia 2010, 11:55

Wyobraź sobie, że kiedyś w danym miejscu skrzyżowania nie było - był łuk z namalowanymi pasami jak na odcinku prostym. Później dobudowano dróżkę w bok z własnymi pasami, ale na drodze "głównej" zmieniono tylko z odpowiedniej strony linie ciągła przy poboczu na przerywaną.

Przy czym ja chciałbym jeszcze rozróżnić dwie sytuacje, bo następuje tu chyba pewne niebezpieczne uogólnienie. W przypadku znaku podanego na początku mogę się zgodzić, że należy włączyć ten kierunkowskaz, bo faktycznie sytuacja nie zawsze jest przejrzysta. Często jednak przy takim samym układzie dróg stoi tam znak z rodziny A-6 i wtedy jadąc drogą nadrzędną kierunkowskazu się nie włącza nawet, jeśli idzie ona po lekkim łuku. Dobrze myślę? Wiem, że sytuacja różni się tylko zastosowanym znakiem, przy czym jestem raczej zdania, że to jest AŻ znak.

Tak samo co w sytuacji, gdy wisi sobie odpowiednia tabliczka T-6, ale ten łuk jest naprawdę minimalny - jedzie się właściwie prosto i nawet tego nie zauważa? WTedy właśnie bardziej pasowałby znak A-6, ale ktoś powiesił T-6 i co, mam włączyć kierunkowskaz mimo, że fizycznie jadę właściwie prosto?
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez scorpio44 » czwartek 28 stycznia 2010, 14:41

Ja ogólnie zawsze byłem zdania, że na sposób używania kierunkowskazów w takich sytuacjach powinien w największym stopniu wpływać faktyczny przebieg drogi i geometria skrzyżowania, a nie to, co pokazuje tabliczka. Wiadomo, że nasze oznakowanie bardzo często pozostawia wiele do życzenia i różne bzdury znaki pokazują. Uważam również, że jest wiele sytuacji, kiedy trudno jednoznacznie stwierdzić, czy droga z pierwszeństwem skręca, czy tylko idzie po łuku, i można tam uzasadnić zarówno włączenie kierunkowskazu, jak i jego niewłączenie (ja z reguły we wszystkich takich wątpliwych sytuacjach migam i zdecydowanie jestem w mniejszości ;)).
Jeżeli chodzi jednak o sytuację taką, jak w pierwszym poście wątku (zakładam, że rzeczywisty przebieg dróg jest taki, jak na znaku), to jest typowe skrzyżowanie typu rozwidlenie, na którym nie ma możliwości jazdy prosto i kierunkowskaz jest obowiązkowy.
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: droga z pierwszeństwem i kierunkowskaz

Postprzez Robsonrt5 » środa 01 sierpnia 2012, 15:39

Dołączę się do dyskusji tylko z innym pytaniem. Mamy znak T-6a według mnie (znaczy tak jak ja jeżdżę) skręcając w lewo powinienem puścić kierunkowskaz, skręcając w prawo muszę puścić kierunkowskaz a jadąc prosto jadę nie puszczając kierunków, ze względu żebym się nie nadział na samochody mogące wyjechać z prawej strony! I właśnie miałem wielki spór z kolegą bo on uważa, że trzeba puszczać prawy kierunek, bo właśnie jak to nazwaliście "zmienia się pas ruchu" po części się z tą teorią zgadzam aczkolwiek na takich skrzyżowaniach nie będę puszczać prawego kierunku jadąc prosto, lepiej niech sobie auto z przeciwka poczeka niż mam mieć zajechaną drogę z prawej. Co o tym sądzicie??
i powracając do wcześniejszych pytań, jadąc drogą z pierwszeństwem nie musimy używać kierunkowskazów!! lecz używanie ich, sporo ułatwia to innym w ruchu. Podobnie jak wyprzedzanie roweru nie musimy używać kierunków gdy nie przekraczamy środka jezdni, ale bardzo to ułatwia jadącemu z tyłu!
Robsonrt5
 
Posty: 7
Dołączył(a): środa 01 sierpnia 2012, 15:21

Re: droga z pierwszeństwem i kierunkowskaz

Postprzez Cyberix » środa 01 sierpnia 2012, 21:44

Nonsens wynikły z kompletnej niewiedzy i błędnej interpretacji przepisów.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: droga z pierwszeństwem i kierunkowskaz

Postprzez Robsonrt5 » środa 01 sierpnia 2012, 23:09

Oświeć, co nazywasz nonsensem?
Robsonrt5
 
Posty: 7
Dołączył(a): środa 01 sierpnia 2012, 15:21

Re: droga z pierwszeństwem i kierunkowskaz

Postprzez szymon1977 » środa 01 sierpnia 2012, 23:44

Cała Twoja wypowiedź oparta jest na nieznajomości przepisów i błędnym utożsamianiu ze sobą pojęć, które wg prawa oznaczają co innego. Polecam zapisać się na kurs doszkalający, nauczyć się kilku rzeczy na pamięć i interpretowanie przepisów odpuścić sobie.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: droga z pierwszeństwem i kierunkowskaz

Postprzez Cyberix » czwartek 02 sierpnia 2012, 10:05

Robsonrt5 napisał(a):Oświeć


Obrazek

Na powyższych skrzyżowaniach sygnalizujesz zgodnie z:

Kod: Zaznacz cały
Art.22.
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

Zatem na każdym z nich sygnalizujesz dokładnie tak samo!

Skręcając w lewo - lewy kierunkowskaz,
Skręcając w prawo - prawy kierunkowskaz,
Jadąc prosto - bez kierunkowskazu.

A farmazony dotyczące niesygnalizowania jazdy drogą z pierwszeństwem lub sygnalizowanie opuszczenia drogi z pierwszeństwem są wymysłem domorosłych specjalistów i racjonalizatorów PoRD.

Jeżeli chodzi o sygnalizowanie zachowania się na łukach drogi, na których znajduje się skrzyżowanie, to de facto tylko taki znak
Obrazek
wskazuje, iż jest to łuk drogi, gdzie nie sygnalizuje się jazdy po łuku.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: droga z pierwszeństwem i kierunkowskaz

Postprzez Robsonrt5 » czwartek 02 sierpnia 2012, 10:28

DO szymon1977
hehe spoko, tylko istnieje jeszcze coś takiego jak rzeczywistość, a samo prawo jazdy i teorie mają się czasem nijak do jazdy po drogach. I moglibyś mi powiedzieć konkretnie co Ci się niepodobna w mojej wypowiedzi a nie wszystko nazywać absurdem!

Co do pojęć rzeczywiście mogę coś mylić (teoria to nie moja mocna strona) a pisząc: "nauczyć się kilku rzeczy na pamięć" mnie rozśmieszyło najlepiej nauczyć się wszystkiego na pamięć i najlepiej całego miasta na pamięć i zdać na pamięć prawo jazdy. Nie uważam się za eksperta drogowego ale już trochę w swojej krótkiej karierze przejeździłem i nikt mi nie powie, że w tych kilku wcześniejszych zdaniach zrobiłem aż takie wielkie błędy... i prosiłem o ocenę jak powinno być, a nie o atakowanie mnie.
Jedyne co mogliście się doczepić to do mojego puszczania kierunku z pierwszeństwem może trochę źle użyłem słowa że "może puścić kierunek" przy znaku T6-a przyznaje się do błędu, że powinniśmy akurat w takim wypadku, ale tez napisałem, że ja i tak puszczam kierunkowskaz więc gdzie te absurdy?





-------
Dzięki "Cyberix" więc moja jazda nie równa się absurdem, bo tak też się zachowuje jeżdżąc. Może po prostu źle wyłożyłem swoją teorię :P
Robsonrt5
 
Posty: 7
Dołączył(a): środa 01 sierpnia 2012, 15:21

Re: droga z pierwszeństwem i kierunkowskaz

Postprzez szymon1977 » czwartek 02 sierpnia 2012, 11:46

Robsonrt5 napisał(a):...moglibyś mi powiedzieć konkretnie co Ci się niepodobna w mojej wypowiedzi...
Konkretnie to nie podoba mi się, że próbujesz interpretować przepisy, których nie znasz. Wymyślasz sposoby na zachowanie się w sytuacjach, które są jasno w przepisach opisane.
Robsonrt5 napisał(a):...istnieje jeszcze coś takiego jak rzeczywistość, a samo prawo jazdy i teorie mają się czasem nijak do jazdy po drogach.
Rzeczywistość na naszych drogach jest taka, że jak się spotka na skrzyżowaniu dwóch kierowców interpretujących przepisy po swojemu to wjadą zapewne w siebie obaj będąc w przekonaniu o własnym pierwszeństwie i poprawności swojego zachowania. I to chyba największy problem na naszych drogach.
Robsonrt5 napisał(a):...pisząc: "nauczyć się kilku rzeczy na pamięć" mnie rozśmieszyło...
Nic w tym śmiesznego. Wystarczy nauczyć się na pamięć, przy której tabliczce jadąc drogą z pierwszeństwem używa się kierunkowskazu, a przy której nie. Jeżeli na skrzyżowaniu spotkasz innego kierującego, który tych tabliczek także nauczył się na pamięć bez problemu wzajemnie się zrozumiecie. Będzie on miał taką samą tabliczkę jak Ty (oczywiście obróconą w odpowiednią stronę) i bez problemu nawzajem właściwie odczytacie swoją sygnalizację lub brak sygnalizacji.
Robsonrt5 napisał(a):...nikt mi nie powie, że w tych kilku wcześniejszych zdaniach zrobiłem aż takie wielkie błędy...
Używając mowy potocznej może wydawać Ci się, że Twoja wypowiedź jest prawidłowa, ale z punktu widzenia prawa i interpretowania jego treści zrobiłeś zbyt wiele błędów, aby Twój tok rozumowania można było uznać za właściwy. Choć przez przypadek wnioski mogły okazać się prawidłowe.
Robsonrt5 napisał(a):Dzięki "Cyberix" więc moja jazda nie równa się absurdem, bo tak też się zachowuje jeżdżąc.
Git malina. Taka sygnalizacja wprost wynika z przepisów i naprawdę nie ma tutaj miejsca na własne interpretacje i zastanawianie się migać czy nie migać.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: droga z pierwszeństwem i kierunkowskaz

Postprzez Amos » czwartek 02 sierpnia 2012, 12:30

Cyberix napisał(a):Jeżeli chodzi o sygnalizowanie zachowania się na łukach drogi, na których znajduje się skrzyżowanie, to de facto tylko taki znak
Obrazek
wskazuje, iż jest to łuk drogi, gdzie nie sygnalizuje się jazdy po łuku.

Nie tylko, ponieważ są jeszcze znaki
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
które ostrzegają o skrzyżowaniach z drogami podporządkowanymi bądź wlotach tychże dróg.
W takich przypadkach jadąc drogą z pierwszeństwem przejazdu również nic nie sygnalizujemy, nawet jeśli przebiega ona większym czy mniejszym łukiem.
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Re: droga z pierwszeństwem i kierunkowskaz

Postprzez Robsonrt5 » czwartek 02 sierpnia 2012, 12:50

Konkretnie to nie podoba mi się, że próbujesz interpretować przepisy, których nie znasz. Wymyślasz sposoby na zachowanie się w sytuacjach, które są jasno w przepisach opisane.


NIE.., zachowuję się tak jak jest w przepisach JASNO opisane. Puszczam kierunek w lewo w prawo i bez kierunku jak jadę prosto! i przypominam to nie ja z tym miałem problem, tylko kolega. Zmyliło mnie pojęcie pasa ruchu.

Rzeczywistość na naszych drogach jest taka, że jak się spotka na skrzyżowaniu dwóch kierowców interpretujących przepisy po swojemu to wjadą zapewne w siebie obaj będąc w przekonaniu o własnym pierwszeństwie i poprawności swojego zachowania. I to chyba największy problem na naszych drogach.


Mi akurat tego zarzucić nie możesz, owszem zdarza się tak aczkolwiek podam inny przykład związany z kierunkami i przepisami: wyprzedzasz przed skrzyżowaniem np rower dajesz lewy kierunek potem należy dać prawy i jest problem kierujący z prawej strony z podporządkowanej odbiera to za sygnał, że będziesz skręcał w prawo oczywiście jego będzie wina aleee poco komu kierunek powracający? nikomu nie pomaga a w rzeczywistości może tylko zaszkodzić. --- to jest rzeczywistość.

Wystarczy nauczyć się na pamięć, przy której tabliczce jadąc drogą z pierwszeństwem używa się kierunkowskazu, a przy której nie.

Panie instruktorze eheh, uważam że traktujesz mnie trochę za bardzo z góry i robisz zemnie człowieka, który widział drogę tylko z miejsca chodnika. Tego chyba uczyć się nie trzeba to raczej widać od razu czy niewinnym kierunkiem nie spowoduje się zamieszania na skrzyżowaniu...chyba, że niektórzy lubią mieć wszystko wykute na blachę i w niestandardowych sytuacjach lubią się gubić...

Używając mowy potocznej może wydawać Ci się, że Twoja wypowiedź jest prawidłowa,................

ustosunkowując się do tej wypowiedzi to rzeczywiście błędnie napisałem moje mogolskie teorie co do puszczania kierunków, wynikało to z innych skrzyżowań z pierwszeństwem, przyznaje się i przepraszam jeżeli kogoś wprowadziłem w błąd. Lecz do mojej jazdy na takim skrzyżowaniu nadal nie mogę widzieć żadnych zastrzeżeń i dzięki za zauważenie chociaż "prawidłowych wniosków" lecz są one nie do końca przez przypadek :P
Robsonrt5
 
Posty: 7
Dołączył(a): środa 01 sierpnia 2012, 15:21

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości