Czy powinienem był ustąpić?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Czy powinienem był ustąpić?

Postprzez William8 » czwartek 26 lipca 2012, 21:21

Witam!

Otóż byłem dziś na kursie przed egzaminem i natknąłem się na sytuację, gdy instruktor powiedział mi, że wymusiłem. Sytuację przedstawiam poniżej (samochód w kółeczku to ja xD)
Obrazek
Narysowałem tam, jak wyglądał w rzeczywistości mój znak o pierwszeństwie, ale w aplikacji po prostu go nie ma xD


Czy gdy skręciłem już w lewo, powinienem ustąpić temu samochodowi z prawej strony? Myślałem, że znalazłem się już na głównej, więc mogę jechać. Jednak instruktor powiedział, że wyjeżdżałem z podporządkowanej i tamten był z mojej prawej strony, więc powinienem był ustąpić.
Po dłuższym zastanawianiu, doszedłem do wniosku, że być może byłem dalej w obrębie skrzyżowania i powinienem ustąpić...

Ale jak jest naprawdę? Czy to był rzeczywiście błąd, czy zrobiłem dobrze?

Z góry dzięki ;P
Kategoria B zdana za 3 podejściem 27.07.2012 :D
William8
 
Posty: 15
Dołączył(a): środa 25 lipca 2012, 18:57

Re: Czy powinienem był ustąpić?

Postprzez chap » czwartek 26 lipca 2012, 21:47

To zalezy jak daleko byla Twoja ulica od ulicy, ktora jechal tamten gosc.
I zalezy czy widziales go przed wjazdem na glowna, czy pojawil sie dopiero, gdy byles juz na glownej.
Generalnie jezeli przez swoj wyjazd uniemozliwiles mu zakret, to wymusiles pierwszenstwo. Jezeli ulice byly na tyle daleko od siebie, ze nawet pomimo Twojego manewru tamten gosc mial nadal dosc czasu na bezpieczne wyjechanie na glowna, to nie ma problemu.
chap
 
Posty: 65
Dołączył(a): wtorek 14 lutego 2012, 00:15

Re: Czy powinienem był ustąpić?

Postprzez M.S. » piątek 27 lipca 2012, 01:51

Od kiedy pojazd skręcający w lewo musi ustąpić temu z naprzeciwka również skręcającemu w lewo?
M.S.
 
Posty: 223
Dołączył(a): wtorek 20 lipca 2010, 16:10

Re: Czy powinienem był ustąpić?

Postprzez Cyberix » piątek 27 lipca 2012, 11:53

Jeżeli jest to jedno skrzyżowanie o przesuniętych osiach dróg podrzędnych to formalnie pojazdy powinny się minąć lewymi bokami, i niejako ten wyjeżdżający z doły "ustępuje" temu z góry.
Natomiast, jeżeli są to odrębne skrzyżowania, to pojazd wyjeżdżający z dołu wjeżdża na drogę z pierwszeństwem przejazdu, opuszcza swoje skrzyżowanie i jest na drodze z pierwszeństwem przejazdu zbliżając się do drugiego skrzyżowania i wtedy oczywiście ma pierwszeństwo nad tym pojazdem jadącym od góry.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Czy powinienem był ustąpić?

Postprzez ks-rider » sobota 28 lipca 2012, 11:48

Cyberix napisał(a):Jeżeli jest to jedno skrzyżowanie o przesuniętych osiach dróg podrzędnych to formalnie pojazdy powinny się minąć lewymi bokami, i niejako ten wyjeżdżający z doły "ustępuje" temu z góry.
Natomiast, jeżeli są to odrębne skrzyżowania, to pojazd wyjeżdżający z dołu wjeżdża na drogę z pierwszeństwem przejazdu, opuszcza swoje skrzyżowanie i jest na drodze z pierwszeństwem przejazdu zbliżając się do drugiego skrzyżowania i wtedy oczywiście ma pierwszeństwo nad tym pojazdem jadącym od góry.



Podpisuje sie pod tym, jezeli tak bylo, to zmiej instruktora.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Czy powinienem był ustąpić?

Postprzez lith » sobota 28 lipca 2012, 12:07

I ogólnie sprawa jest dość płynna, bo jadąc przez skrzyżowanie nie oglądasz zdjęć satelitarnych i się nie zastanawiasz czy to jedno, czy już 2 skrzyżowania. Trzeba ocenić czy ten drugi kierowca myśli podobnie do nas... spora sazana, że ja bym jadąc z dołu ustąpił.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Czy powinienem był ustąpić?

Postprzez BOLEKlodz » wtorek 31 lipca 2012, 16:43

Jeśli były to 2 skrzyżowania, to autor posta miał pierwszeństwo, ale tylko w przypadku, gdy już wyjechał na drogę z pierwszeństwem i dojeżdżał do tego skrzyżowania po lewej. Jeśli z podporządkowanych wyjechaliście równocześie, to nikt nie miał pierwszeństwa, bo było to jedynie wymijanie.
Jeśli potraktować to jako jedno skrzyżowanie, to kierowcy byli względem siebie "równi" i teroretycznie powinni się minąć lewymi bokami. Teoretycznie, bo w praktyce oznaczałoby to dla nich jazdę lewym pasem
BOLEKlodz
 
Posty: 326
Dołączył(a): środa 19 stycznia 2011, 17:11


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości