Niszczenie zieleni?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Niszczenie zieleni?

Postprzez arturros (papo) » niedziela 02 stycznia 2005, 20:08

Witam po Świętach :) mam pytanie: jedna pani na moim osiedlu notorycznie ścina sobie jeden zakręt, przejeżdżając spory kawałek po trawniku. Nie miałem okazji jej dorwać ale jak będę mógł to stane jej na drodze i wygarne i postrasze :) pytanie tylko co wg przepisów ta damulka, co myśli że jej wszystko wolno (widziałem ją pare razy w tym nowiuśkim luksusowym autku) wyrabia? nobo przecież napewno tak nie można :) poradźcie prosze bo mam nerwe :x
*** Trzymam kciuki, za tych, co jeszcze nie zdali !!! ***
------- POWODZENIA!!! ------
arturros (papo)
 
Posty: 86
Dołączył(a): piątek 03 września 2004, 17:00
Lokalizacja: Róznie to bywa. Teraz Poznań

Postprzez bialy » poniedziałek 03 stycznia 2005, 00:42

Zrob zdjecie i zanies policji, a jak nie masz dobrego aparatu to postaw na srodku trawnika kamien, albo przy wjezdzie na trawnik, mozesz takze stanac na srodku trawnika, gdy damulka bedzie przejezdzac i nie zejsc jej z drogi.
bialy
 
Posty: 573
Dołączył(a): czwartek 27 listopada 2003, 19:55

Postprzez miros » poniedziałek 03 stycznia 2005, 00:56

z tym zdjeciem to policja pewnie by to olala, mowiaz ze maja wazniejsze sprawy na glowie. dobrym rozwiazaniem bedzie poprostu stanac na trawniku i nie pozwolic jej przejechac dalej. a jak bedzie probowala ominac to przesunac sie tak zeby dalej nie mogla tego zrobic. o i najlepiej bedzie na poczatku nic nie mowic, tylko z kamienna mina blokowac przejazd, dopiero na koniec jak juz bedzie wrzucac wsteka krzynac cos w stylu: "po trawnikach sie nie jezdzi samochodem"
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez ella » poniedziałek 03 stycznia 2005, 11:10

Na poczatek włóż jej karteczkę i informacją za wycieraczkę. Może wreszcie zrozumie. Jeśli to nie poskutkuje to można trawniczek od ulicy odgrodzić kilkoma słupeczkami :lol: To jest w wielu miejscach praktykowane gdzie kierowcy nagminnie niszczą zieleń.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sharky » wtorek 04 stycznia 2005, 14:02

ella napisał(a):Jeśli to nie poskutkuje to można trawniczek od ulicy odgrodzić kilkoma słupeczkami :lol: To jest w wielu miejscach praktykowane gdzie kierowcy nagminnie niszczą zieleń.

Wlasnie :) Sproboj zainteresowac problelmem administracje osiedla. Mozna przeciez postawic tam betonowe kwietniki albo kilka kamieni lub kamiennych polkul albo posadzic jakies krzewy. Kierowcy przestana sobie skracac droge i trawnik zyska troche uroku :lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
sharky
 
Posty: 174
Dołączył(a): poniedziałek 26 kwietnia 2004, 18:40
Lokalizacja: Szczecin


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości