przez Masterss » piątek 02 marca 2012, 13:34
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Mam takie pytanie . Zdarzenie miało miejsce w listopadzie zaprakowałem samochód u mnie na bramie i wyszedłem aby wziąśc klucze z okna do w.w bramy. W tym czasie auto przejezdzały sobie spokojnie koło mojego samochodu. Gdy nagle rozległ sie straszny trzask. Patrze , a ja nie mam lusterka lewego i biegne za sprawcą. Okazuje sie nim kobieta , która otwiera szybe i pyta czy cos sie stało??? Ja na to ze urwała mi pani lusterko . Ona TO TWOJA WINA i ognień uciekła z miejsca zdarzenia.JA zamiast na policje zadzwonic pojechałem na komedna tam spisali wszystki dane i oczywiscie nr rej sprawcy. Pózniej dostałem list że kobieta nie przyjeła mandatu. I będzie spr. w sądzie. I ja jako poszkodowanyh moge wystapic w roli oskarzyciela posiłkowego. Jednak nie wysłalem listu i nie jestem oskarzycielem posiłkowym. I jak 3 miesiące temu list przyszedł tak nic sie nie dzieje w tej sprawie. Co mam robic czekac spokojnie ??? Czy jak ???? Lusterko musiałem kupic nowe ponieważ miałem wyjazd za granice. Stare zostawiłem w firmie która to robiła lusterko kosztowało ponad 1000zł . A o sprawie ani widu ani słychu . (Najlepsze z tego wszystkiego jest to że przejechało tam auto cięzarowe koło mojego auta i jeszcze by sie rowerzysta zmiescił . A kobieta nie zmiesicała sie malutkim autkiem )