Egzamin - wyprzedzanie przed przejściem ?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Egzamin - wyprzedzanie przed przejściem ?

Postprzez lith » sobota 25 lutego 2012, 01:00

No ale w sumie nie ma wątpliwości, że inaczej zachowujemy się będąc ocenianym, a będąc samemu w ruchu gdzie w sumie nie ma żadnej presji. O ile w normalnej jeździ ebym takiego wyprzedził, bo na egzaminie miałbym poważne obiekcje.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Egzamin - wyprzedzanie przed przejściem ?

Postprzez reassor » sobota 25 lutego 2012, 01:24

no o to chodzi jadąc sam bym nie miał wątpliwości bo naprawdę widziałem - do przejścia było ze 100 metrów jak się zrównałem z traktorem. Wszystkim życzę takich egzaminatorów. Możliwe, że oblał by mnie gdybym nie wspomniał o zaistniałej sytuacji ale po egzaminie widzę, że czasami (bo nie wszystkim egzaminatorom) pomaga to iż pod nosem mówimy co widzimy i co się dzieje w naszej głowie.

Dzięki za gratki :) jestem naprawdę szczęśliwy - teraz mierzę żeby zdążyć zrobić "A" jeszcze w tym roku ale priorytetem jest kasa na pierwszy samochód czyli taki którym walniesz w słupek i nie będzie ci żal :)

Może jakby się OP odezwał mówiąc, że widzi przejście ale jest pusto to było by ok - ale nie jestem tu by bronić egzaminatorów bo 70% z nich co najmniej stara się człowieka wyprowadzić z równowagi. A mój był po prostu doświadczonym kierowcą który stara się OBIEKTYWNIE ocenić moje umiejętności a nie karać za byle bzdurę. Choć zaznaczył mi błąd przy skręcie w lewo (sytuacja = droga bez możliwości wykonania innego manewru - ale większość egzaminatorów uznaje brak kierunkowskazu w takim wypadku za błąd).

moim zdaniem 50% umiejętności 25% egzaminator i 25% szczęście w sytuacjach jakie tworzą się podczas egzaminu.
Sam miałem zonka jadąc dwujezdniową drogą poza obszarem zabudowanym miałem wjechać w miasto w prawo ale rozkraczona ciężarówka stała zaraz pod światłami na pasie zjazdowym - więc użyłem pasa do jazdy prosto ale sygnalizowałem wcześnie i wszyscy widząc co się dzieje nie mieli pewnie wątpliwości co do mojego zachowanie :)
Kat.B - 24.02.2012 - Kat.B zdane :) (Mobilek Tychy)
Kat.A - 10.02.2016 - Teoria 71/74 (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Kat.A - 11.04.2016 - Praktyka (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Avatar użytkownika
reassor
 
Posty: 225
Dołączył(a): niedziela 23 października 2011, 18:54
Lokalizacja: Tychy

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości