Kogo wina?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Kogo wina?

Postprzez Drezyna » czwartek 01 grudnia 2011, 22:08

ringus1 napisał(a):Wina TYLKO i wyłącznie tego ostatniego.

Nie do końca:
2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Kogo wina?

Postprzez ringus1 » czwartek 01 grudnia 2011, 22:16

Ja napisałem, co orzekł policjant. Ale jakby nie patrzeć to mógł jechać możliwie blisko środka jezdni, załóżmy że tak było. Masz inny argument przeciw?
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kogo wina?

Postprzez maryann » piątek 02 grudnia 2011, 10:34

Drezyna napisał(a):
ringus1 napisał(a):Wina TYLKO i wyłącznie tego ostatniego.

Nie do końca:
2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo.

Drezyna napisał(a):Ustąp to ustąp.

Gdzie jest napisane, że coś odwołuje A-7 etc.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Kogo wina?

Postprzez Drezyna » piątek 02 grudnia 2011, 11:42

ringus1 napisał(a):Ja napisałem, co orzekł policjant. Ale jakby nie patrzeć to mógł jechać możliwie blisko środka jezdni, załóżmy że tak było. Masz inny argument przeciw?

Jasne, ale policja nie jest nieomylna. Nie piszą możliwie blisko, tylko do środka, więc pas w przeciwną stronę powinien być wolny. Ewidentna wina obu. A maryann jak zwykle nie na bieżąco. Przyznaj chłopie starszemu koledze rację, kiedy sprawa jest bezdyskusyjna, bo brniesz zawiść i obsesję.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 36 gości