Obszar niezabudowany bez odwołania znaku D-43.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Obszar niezabudowany bez odwołania znaku D-43.

Postprzez kriseu » niedziela 23 października 2011, 15:39

Witam.
Moje rozmyślania opisze na konkretnym przykładzie:
Jadę drogą w obszarze zabudowanym, a następnie wyjeżdżam z obszaru gdzie znajdują się budynki, a w koło są tylko pola. Przed wjazdem w ten obszar nie ma znaku D-43, odwołującego obszar zabudowany.
I teraz pytanie:
Czy wyjazd z obszaru zabudowanego (brak zabudowań wokół drogi) bez znaku odwołującego, daje mi prawo do korzystania z zasad, które obowiązują na obszarze niezabudowanym? Przykład:
Łódź, wjazd z ul. Tomaszowskiej w ul. Jędrzejowską (na której przez 3km brak zabudowań).
Obrazek
kriseu
 
Posty: 14
Dołączył(a): środa 21 września 2011, 11:23
Lokalizacja: Łódź

Re: Obszar niezabudowany bez odwołania znaku D-43.

Postprzez ErnestoMendoza » niedziela 23 października 2011, 16:09

Witam

Ciekawe pytanie, szczególnie w przypadku polskich miast, gdzie takie sytuacje zdarzają się często. Moim zdaniem na takich odcinkach trzeba się stosować do zasad jak na obszarze zabudowanym.

Argumenty są dwa:
1. Nie ma znaku odwołującego znak D-43.
2. Na obszarze zabudowanym istnieje możliwość zwiększenia dopuszczalnej prędkości, a skoro nie ma znaku zwiększającego dopuszczalną prędkość to znaczy, że warunki na drodze nie przemawiają za taką zmianą (albo to zwykłe niedopatrzenie).

Myślę, że argument 1 jest istotniejszy, bo wyobraźmy sobie, że każdy według własnego uznania decyduje czy jest na obszarze zabudowanym, czy nie. Jakimi kryteriami oprócz własnych odczuć miałby się kierować i czy zasada nie byłaby nadużywana? Pewnie tak.

W każdym razie według przepisów jest to obszar zabudowany. Nie ma żadnych przesłanek, żeby potraktować ten odcinek inaczej.
ErnestoMendoza
 
Posty: 2
Dołączył(a): niedziela 23 października 2011, 14:11

Re: Obszar niezabudowany bez odwołania znaku D-43.

Postprzez kopan » niedziela 23 października 2011, 18:11

Zgodnie z przepisami jest to obszar niezabudowany.

Do przepisów nie zastosowali się drogowcy, którzy w tym przepadku powinni wstawić znak D-43.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Obszar niezabudowany bez odwołania znaku D-43.

Postprzez Zonaimad » niedziela 23 października 2011, 18:24

Ale przecież jedynym kryterium istnienia obszaru zabudowanego według PoRD jest to, czy jest on oznaczony odpowiednimi znakami.

Sytuacja, gdy przy wjeździe do miasta brakuje odpowiedniego znaku jest jednak nagminna.
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Obszar niezabudowany bez odwołania znaku D-43.

Postprzez reassor » niedziela 23 października 2011, 20:36

polecam kontakt z UM w sprawie postawienia odpowiedniego znaku.
w uzasadnieniu proponuje użyć argumentu utrudnienia ruchu.
Kat.B - 24.02.2012 - Kat.B zdane :) (Mobilek Tychy)
Kat.A - 10.02.2016 - Teoria 71/74 (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Kat.A - 11.04.2016 - Praktyka (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Avatar użytkownika
reassor
 
Posty: 225
Dołączył(a): niedziela 23 października 2011, 18:54
Lokalizacja: Tychy

Re: Obszar niezabudowany bez odwołania znaku D-43.

Postprzez looki84 » niedziela 23 października 2011, 20:39

Na terenie większości dużych miast (może nawet we wszystkich polskich miastach) obszar zabudowany obowiązuje w granicach administracyjnych miasta.
looki84
 
Posty: 6
Dołączył(a): niedziela 23 października 2011, 20:30

Re: Obszar niezabudowany bez odwołania znaku D-43.

Postprzez kopan » niedziela 23 października 2011, 21:33

Na szczęście tak nie jest.
Jeśli odległość pomiędzy rzeczywistymi obszarami zabudowanymi przekracza 300 m to jest obowiązek skończenia obszaru zabudowanego i ponowne go wprowadzenie - zgodnie z rzeczywistym obszarem zabudowanym.

Ponadto niektórych obiektów nie zalicza się do obszaru zabudowanego.
Tak stanowi prawo.

To że się drogowcy nie znają to nie nowość ale u nas reguła.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Obszar niezabudowany bez odwołania znaku D-43.

Postprzez Zonaimad » niedziela 23 października 2011, 22:43

Jeśli odległość pomiędzy rzeczywistymi obszarami zabudowanymi przekracza 300 m to jest obowiązek skończenia obszaru zabudowanego i ponowne go wprowadzenie - zgodnie z rzeczywistym obszarem zabudowanym.


Prawda - drogowcy nie dostosowali się do obowiązujących ich przepisów.

Ale znów - do kierowcy odnoszą się nie przepisy dotyczące sytuowania znaków, a przepisy tych ustaw i rozporządzeń, z których wynikają jakieś obowiązki dla niego. Czy mimo to, że drogowcy wbrew przepisom nie ustawili znaku kończącego teren zabudowany sprawia, że tego terenu już nie ma, skoro - według przepisów obowiązujących kierowcę - to "teren oznaczony odpowiednimi znakami"?

Znaku końca terenu zabudowanego nie ma - więc teren zabudowany się nie kończy, a w drugą stronę - co ciekawe - się nie zaczyna. Tak wynikałoby przynajmniej z brzmienia przepisów.
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości