ruselsam robisz zamieszanie
jesli nie przekraczasz osi jezdni podczas omijania niczego nie sygnalizujesz
Owszem, ale to twierdzenie dotyczy wyłącznie jednopasmówek, a wątkotwórca tego nie zaznaczył. To Ty przyjąłeś takie założenie.
Ustawienie pół auta na chodniku, pół na jezdni, nie zawsze wynika z wąskiej jezdni; najczęściej to sposób parkowania w miejscu zakazanym ("przeciez nie stoję ani na chodniku, ani na jezdni, to za co mandat?!")
wszystkie manewry w obrebie wlasnego pasa nie wymagaja sygnalizowania, co tu takiego dziwnego?
chyba to, że jeżeli przede mną, na
moim pasie, stoi samochód, to do jego ominięcia muszę wjechać na
inny pas (wyznaczony lub nie), bo z samej definicji pasa ruchu wynika, że nie ma na nim miejsca na dwa samochody obok siebie. Więc nie mogę wykonać manewru omijania bez opuszczenia własnego pasa, a tym samym zasygnalizowania tego zamiaru (czy przejadę oś jezdni, czy nie - nie ma tu znaczenia).
Wyjątkiem jest omijanie "pół" samochodu na szerokiej drodze jednopasmowej - tam mogę się zmieścić na jednym pasie.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".