przez verde » sobota 07 sierpnia 2010, 17:18
jeśli pieszy wtargnie ci na pasy mimo tego ze ma czerwone masz ty pierwszeństwo chyba że bedzie to niewidomi itp, wtedy tutaj trochę inaczej jest brane tzw pierwszeństwo. Ale ogólnie zakładając że człowiek jest " normalny " gdzie 98 % ludzi chodzących po przejściach jest właśnie taka, a ty nie musisz wiedzieć w zasadzie też czy ktoś jest ślepy czy coś w końcu w dowód mu nie zwłaszcza czy w kwity lekarskie, ty masz pierwszeństwo.
Pieszego tez obowiązuje przepisy drogowe, oczywiście nie musi znać wszystkich co kierowca, lecz tylko w zasadzie podstawy, i ty masz pierwszeństwo. Światło czerwone na pasach na piszego, to tak jak by przechodził przez drogę w niedozwolonym miejscu, gdzie też auto ma pierwszeństwo. Ogólnie możesz śmiało jechać.
Z życia mówiąc możesz go otrąbić, , przekazac mu kilka gestów wyzwać :) itp ... ewentualnie zajechac mu drogę tak, że na drugi raz się nauczy przechodzić.
Na egzaminie: zatrzymać bo w 96 % nie zdasz egzaminu,
-
- chociaż w zasadzie zastanawiam się tak na dobrą sprawę, że niby egzekwując przepis o szczególnej uwadze zachowania na drodze w miejscach wyznaczonych tzw przejścia, w razie gdyby już pojechać, a czerwone światło by się już paliło dość długo i przejechać po przejsciu, kiedy już jest pieszy nie powinno dyskwalifikować kandydata do oblania egzaminu według mnie. Ostrożnośc zachować owszem, lecz tego nie widać i przecież nie do końca jesteś w stanie osądzić czy czasem jakiś dzikus na czerwonym nie przeleci kiedy tu będziesz 50 cm od pasów ... A danie po heblach, w L w czasie egazminu też dobrze o nas nie świadczy,.
cache/ac9a7c36e4.png