Kto ma pierwszeństwo?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez szerszon » piątek 28 maja 2010, 23:17

barbra napisał(a):No gdyby był ewidentnie A-7,to by raczej problemu nie było?
a tak to są dwa:
1-zwolennicy ,że B zawraca ,kontynuując jazdę drogą z pierwszeństwem
2-no i Ci ,którzy uważają,że B wjeżdzając na drogę z pierwszeństwem,nabył pierwszeństwo przed A-(który jest jeszcze na podporządkowanej)
B nie zawraca.Jeśli już to jadąc z zachodu skręca w lewo i po dojechaniu do linii zatrzymania znowu skreca w lewo na zachód.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez barbra » piątek 28 maja 2010, 23:31

Ja to rozumię :wink: .
Dlatego nie zmieniam zdania,w tym co wcześniej powiedziałam:
Ja też uważam,że A (w tej sytuacji)ma pierwszeństwo.
Zatem jak przekonamy,tych co uważają inaczej ?

Generalnie(żeby się nie powtarzać)podzielam wypowiedź Cyberixa(przełączka ma tu znaczenie).
Ale przeczytałam trochę komentarzy i usiłowałam odpowiedzieć,co kieruje tymi,którzy upierają się,że to B ma pierwszeństwo....
Najgorsze są teorie o nabywaniu pierwszeństwa przez B podczas wjeżdżania na drogę z pierwszeństwem.

Pamiętam sytuację z kursu,kiedy "idąc tym tokiem rozumowania"- instruktor tak gwałtownie zahamował,że głowę miałam na kierownicy.
Jeżdżę trzy latka,i to skrzyżowanie stale mam w pamięci :] .
Gdybym zresztą nie chciała się z podstawami KD zgodzić,to "nagrodą " byłby nowy instruktor...
Ale koniec gdybania,dlaczego inni uważają inaczej...
A ma pierwszeństwo,przed B i tyle.....w tym temacie (z mojej strony). :wink:
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007
Avatar użytkownika
barbra
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek 19 marca 2007, 19:40
Lokalizacja: Poznań

Postprzez MeatGun » sobota 29 maja 2010, 21:12

szerszon napisał(a):Czy przed pojazdem B jest linia zatrzymania ?Co ona ,,mówi ,, ?Od kiedy to B skrecając w lewo przed A jadącym prosto ma pierszeństwo ?Proponuję sobie wyobrazić ,że drogi z pierszeństwem nie ma, ponieważ jest ona nieistotna dla tej sytuacji.Co ja sie meczę,przecież to elementarz.


No to jak jest? Linia zatrzymania ma znaczenie czy nie?
RAZ: Sam sobie przeczysz.
DWA: Nie zrozumiałeś ani słowa z tego co napisałem.



8)
MeatGun
 
Posty: 53
Dołączył(a): niedziela 01 lutego 2009, 22:41

Postprzez piotrekbdg » sobota 29 maja 2010, 21:26

DWA: Nie zrozumiałeś ani słowa z tego co napisałem.


Nie on jeden.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez szerszon » sobota 29 maja 2010, 22:26

MeatGun napisał(a):RAZ: Sam sobie przeczysz.
DWA: Nie zrozumiałeś ani słowa z tego co napisałem.
Raz-nie zauwazyłem sprzeczności w swoich wypowiedziach.DWA-niestety zrozumialem i włos się zjezył.W moim OSK niepredko usiadlbyś za kierownicę.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez Cyberix » sobota 29 maja 2010, 23:26

szerszon napisał(a):B nie zawraca.Jeśli już to jadąc z zachodu skręca w lewo i po dojechaniu do linii zatrzymania znowu skreca w lewo na zachód.

Nie rozumiem tego toku rozumowania, B jechało sobie drogą dwujezdniową, zmieniło kierunek jazdy na przeciwny, wykonało zwany zawracaniem, na skrzyżowaniu, a wg. ciebie B nie zawróciło, tylko dwa razy skręciło w lewo...

A jakby tak, samochód B był egzaminacyjny i egzaminator przed skrzyżowanie powiedział: proszę zawrócić przy najbliższej okazji, to ty pojechałbyś prosto, bo na tym skrzyżowaniu się nie zawraca tylko dwa razy skręca w lewo...

Znając życie, wg. ciebie na rondzie też się nie zawraca...
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Postprzez szerszon » niedziela 30 maja 2010, 08:21

Cyberix napisał(a):Nie rozumiem tego toku rozumowania, B jechało sobie drogą dwujezdniową, zmieniło kierunek jazdy na przeciwny, wykonało zwany zawracaniem, na skrzyżowaniu, a wg. ciebie B nie zawróciło, tylko dwa razy skręciło w lewo...

A jakby tak, samochód B był egzaminacyjny i egzaminator przed skrzyżowanie powiedział: proszę zawrócić przy najbliższej okazji, to ty pojechałbyś prosto, bo na tym skrzyżowaniu się nie zawraca tylko dwa razy skręca w lewo...

Znając życie, wg. ciebie na rondzie też się nie zawraca...
Dlaczego 2 razy w lewo ? Bo pierwszy skret w lewo to wjazd na nową jezdnię,króciutką ale jednak,przez tą linię................Co do egzaminu-gdyby w tym miejscu mie było pola wyłączonego z ruchu i stał budynek i guzik było widać to polecenie egzaminatora byłby trochę nie na miejscu.Moze absurd-ale tonie ja oznaczałem to miejsce. ......................Przecież na rondzie nie skreca sie w lewo ,a Ty chcesz jeszcze zawracać :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez Cyberix » niedziela 30 maja 2010, 09:45

szerszon napisał(a):Dlaczego 2 razy w lewo ? Bo pierwszy skret w lewo to wjazd na nową jezdnię,króciutką ale jednak,przez tą linię................Co do egzaminu-gdyby w tym miejscu mie było pola wyłączonego z ruchu i stał budynek i guzik było widać to polecenie egzaminatora byłby trochę nie na miejscu.Moze absurd-ale tonie ja oznaczałem to miejsce. ......................Przecież na rondzie nie skreca sie w lewo ,a Ty chcesz jeszcze zawracać :D

Zatem wróćmy do podstaw:
PoRD napisał(a):Skrzyżowanie – przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową lub stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze.

Czy widzisz tutaj gdzieś zapis, że skrzyżowanie tworzy nowe jezdnie?
Zwracam ci także uwagę, iż tam jest jedna droga dwujezdniowa, która przecina się z drogą poprzeczną, a nie dwie drogi jednokierunkowe przecinające się z drogą poprzeczną.

szerszon napisał(a):Przecież na rondzie nie skreca sie w lewo ,a Ty chcesz jeszcze zawracać :D

Więc twierdzisz, że na rondzie nie skręca się w lewo ani nie zawraca?? :shock:
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Postprzez BOReK » niedziela 30 maja 2010, 10:47

W ogólnym rozrachunku się zawraca się, ale w konkretnych krokach jak zawracaniem nazwać skręt w prawo, jazdę łukiem i skręt w prawo? Stąd takie piękne, wielostronicowe wątki na tym forum.

Wróćmy jednak do meritum - A z podporządkowanej jedzie prosto przecinając droge z pierwszeństwem, a z naprzeciwka B skręca w lewo przecinając drogę A. Pytanie - kto ma pierwszeństwo i czemu słusznie jest to pojazd A? :D
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez szerszon » niedziela 30 maja 2010, 13:36

Cyberix napisał(a):....
Wyobraż sobie ,ze ta króciutka nowa jezdnia ma 50 m więcej i czy wtedy będzie to jedno skrzyżowanie i mozna mówic o zawracaniu .Moim zdaniem ta linia zatrzymania narobiła zamieszania..........z tym rondem to daj sobie spokój,nie zauwazyłeś emotki na końcu,czy muszę machnąć jak LITH.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez jarmal » wtorek 01 czerwca 2010, 13:38

Trochę ten wątek zszedł na kwestię zawracania więc od razu prostuję, że piszę o skręcie w lewo nie o zawracaniu.

Jak uczyłem się do egzaminu na prawko sytuacja podana przez autora postu była dla mnie oczywista i jak piszą niektórzy elementarna. Dzisiaj po półtora roku jazdzenia mam tutaj więcej wątpliwości niż przed egzaminem.

Weżny skrzyżowanie z dużą centralną wyspą np. skrzyżowanie Matecznego w Krakowie gdzie wyłączono światła.

Obrazek

Droga z pierwszeństwem to droga Konopnickiej-Kamieńskiego czyli ta bardziej pozioma. Jak roztrzygniecie pierwszeństwo jadąc od Wadowickiej w Kopnickiej (od dołu w lewo) w stosunku do pojazdów jadących od Kalwaryjskiej na wprost (od góry na wprost)?

Żeby jeszcze bardziej namieszać polecam jeden z odcinków Jedź Bezpiecznie http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/kto-ma-pierwszenstwo-na-skrzyzowaniach-ulic-mala-gora-kaimska-w-krakowie-i-niepolomska-krakowska-w-wieliczce-18-x-2009/1493436. Wyjątkowo Pana Marka Dworaka nie rozumiemem w tym odcinku no ale jakby nie było to dyrektor Krakowskiego MORD.
Avatar użytkownika
jarmal
 
Posty: 163
Dołączył(a): piątek 01 sierpnia 2008, 09:25
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości