Czy kiedyś były AŻ TAK inne przepisy?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez lith » środa 19 maja 2010, 13:31

jak dla mnie dobrze zrobili. mając zielone i jadąc do przodu po co mam się zastanawiać, czy mi jakiś tramwaj wyjedzie czy nie.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez kg1956 » środa 19 maja 2010, 14:02

Ja nigdzie takich skrzyżowań z taką sygnalizacją nie widziałem. Tramwaje mają swoją sygnalizację: poziomą i pionową kreskę. Ma pionową - jedzie, ma poziomą - czeka.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Postprzez lith » środa 19 maja 2010, 14:14

No mają, ale w ten sposób kierowca nie musi się niepotrzebnie rozglądać za tramwajowym sygnalizatorem
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez tristan » środa 19 maja 2010, 14:27

kg1956 napisał(a):Ja nigdzie takich skrzyżowań z taką sygnalizacją nie widziałem. Tramwaje mają swoją sygnalizację: poziomą i pionową kreskę. Ma pionową - jedzie, ma poziomą - czeka.




A przeczytaliśta co napisałem? Podałem przykład takiego skrzyżowania, gdzie występował konflikt i nie ma pałeczek.

lith napisał(a):jak dla mnie dobrze zrobili. mając zielone i jadąc do przodu po co mam się zastanawiać, czy mi jakiś tramwaj wyjedzie czy nie.


A jak już zamiast świateł jest znak, to już się zastanawiasz.... Od czapy ten wyjątek i napisałem nawet czemu.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez lith » środa 19 maja 2010, 14:42

jak mam pierwszeństwo, a nie ma świateł to:
-jestem pewny, że z boku tramwaj mi nie wyjedzie
-jeżeli główną droga jedzie tramwaj to jestem pewny, że ma on pierwszeństwo

Jeżeli sa światła i jadę prosto to mając zielone jestem pewny, że mam bezkolizyjne. I nei musze sie rozglądać za tramwajowymi sygnalizatorami

jedynie dosyć dziwna sytuacja jest gdy i samochód i tramwaj skręca w prawo i wtedy trzeba uważać. W pozostałych przypadkach imo to pomaga.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez tristan » środa 19 maja 2010, 20:48

lith napisał(a):jak mam pierwszeństwo, a nie ma świateł to:
-jestem pewny, że z boku tramwaj mi nie wyjedzie


Ale co to ma do rzeczy? Tu też to występuje. Takie sobie stwierdzenie nie związane z tematem.

lith napisał(a):-jeżeli główną droga jedzie tramwaj to jestem pewny, że ma on pierwszeństwo


No właśnie. A tu niepotrzebne zawirowanie. Nic nie dający wyjątek. Raz ma, raz nie ma, a sytuacja taka sama.

lith napisał(a):Jeżeli sa światła i jadę prosto to mając zielone jestem pewny, że mam bezkolizyjne. I nei musze sie rozglądać za tramwajowymi sygnalizatorami


Sęk w tym, że tramwaj może nie wiedzieć, że jedziesz prosto i łatwo błędnie założy, że skręcasz, jeżeli ciąg aut będzie głównie skręcał, a jazda na wprost będzie rzadkością. To omawiałem w przykładzie z Gliwic.

lith napisał(a):jedynie dosyć dziwna sytuacja jest gdy i samochód i tramwaj skręca w prawo i wtedy trzeba uważać. W pozostałych przypadkach imo to pomaga.


Ale utrudnia tramwajowi i do tego wprowadza niepotrzebne zamieszanie.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez lith » środa 19 maja 2010, 23:19

Tramwajowi to utrudnia, ale w ten sposób tramwaje mogą w razie czego pojedynczo przemykać przez skrzyżowanie nie blokując ruchu. A tak niech na jednej zmianie trafia sie ze 2-3 tramwaje i już ile samochodów mniej na takiej drodze (np. 3 pasy w jedną) przejedzie.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez karampuk » czwartek 20 maja 2010, 00:03

lith, tristan ciekawie i rzeczowo opisał problem, który naprawdę istnieje (pomimo tego, iż większość skrzyżowań jest bezkolizyjna tramwajowo). Ty natomiast głównie pokazujesz, że znasz przepisy, ale nie o to już chodzi. :o
karampuk
 
Posty: 114
Dołączył(a): piątek 28 listopada 2008, 00:05

Postprzez lith » czwartek 20 maja 2010, 11:53

No jasne. Co z tego, że ten przepis zwiększa przepustowość skrzyżowań dla samochodów. Ważniejsze jest to, że to jest jedna zasada więcej do ogarnięcia. Gdyby tak podchodzono do wszystkich przepisów to wszystkie skrzyżowania byłyby równorzędne. Po po co komplikować?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości