Witajcie.
Właśnie się zarejestrowałem, ale od razu chciałem się podzielić pewnym zdarzeniem drogowym, które to - jak zdążyłem sprawdzić - sprawia wiele problemów.
Kilka minut temu bum, więc wychylam się za okno i widzę, że dwie taksówki stoją tuż po kraksie na środku skrzyżowania. Problem polegał na tym, że jedna z nich wyjeżdżała ze strefy zamieszkania (osiedlowej), skręcając w prawo, druga natomiast poruszała się po zwykłej drodze jednokierunkowej, mijając po prostu skrzyżowanie z tą dróżką osiedlową.
Pierwszy wyskoczył kierowca "osiedlówki" mówiąc dość głośno 'brawo dla tego pana", po czym zadzwonił na policję przedstawiając się jako poszkodowany. Dopiero później koledzy po fachu musieli mu wyjaśnić, że skoro wyjeżdżał ze strefy zamieszkania, to miał obowiązek ustąpić pierwszeństwa wszelkim pojazdom znajdującym się na drodze, na którą próbował wjechać.
To mi9 przypomniało, jak mało ludzi orientuje się, jak należy się zachować przy wyjeździe z takiej strefy, ale jednocześnie chciałbym spytać, bowiem odpowiedzi na to pytanie nie znalazłem.
Co w przypadku wyjazdu ze strefy osiedlowej (kończy się) w sieci dróg ze strefą ograniczonej prędkości (30)? Obie strefy ze sobą sąsiadują, a znajdując się w str. ograniczonej prędkości jesteśmy obowiązani ustąpić pierwszeństwa wszystkim, którzy znajdują się na skrzyżowaniach z prawej strony. Czy tak samo jest (mi się wydaje, że odwrotnie, bowiem str. zamieszkania to przecież tak jak wewnętrzna) kiedy w str. ogr. pr. na skrzyżowaniu po prawej stronie będzie wyjazd ze str. zamieszkania? W moim rozumieniu, nawet jeśli jesteśmy w strefie jedziemy z pierwszeństwem, a ten, kto wyjeżdża ze strefy zamieszkania ustępuje nam pierwszeństwa.
Cóż, chciałem się podzielić tym świeżym doświadczeniem, przy okazji pytając o tę kwestię, oraz serdecznie się przywitać.
pzdr, OkońEmil